Jerzy Borowczak: Format marszałka Struka

Z Jerzym Borowczakiem, posłem Koalicji Obywatelskiej i członkiem Platformy Obywatelskiej rozmawia Artur S. Górski.

- Nie kandyduje pan na lidera Platformy na Pomorzu, tym łatwiej będzie o komentarz. Kandyduje marszałek Mieczysław Struk i posłanka Agnieszka Pomaska. Przy rozstrzygnięciu rywalizacji postawicie na zmianę pokoleniową, czy raczej na doświadczenie?
Jerzy Borowczak: Platforma demokratycznie zdecyduje. Młodsze pokolenie, z nową energią, zawsze się przydaje. Tak jak było z Młodymi Demokratami. Młodzieżówka jest aktywna. W zmianie z definicji jest jakaś dynamika. W stoczni, gdy związkowym przewodniczącym został Alojzy Szablewski, człowiek wiekowy, miał wokół siebie nas, młodych. Taki dobry mix. Może Platforma pokusi się o pokoleniową rewoltę. Nie wiem, czy już teraz.

- Teraz to musi was ratować wytrawny polityk europejskiego formatu Donald Tusk.
Jerzy Borowczak: I się porobiło. Nie da się ukryć. Jeden apel Donalda Tuska – co się dzieje? W stolicy jest kilkadziesiąt tysięcy ludzi, może nawet i sto tysięcy, w Gdańsku co najmniej kilka tysięcy, w innych miastach podobnie. Ostatniej niedzieli na wiecach frekwencja dopisała. Jarosław Kaczyński i jego zaprzyjaźniona sędzia z Trybunału popatrzyć mogli zza firanek. Doświadczenia Tuska w polityce i tego życiowego nie można zbyć. Trzeba korzystać.

- Kto uzyska głos Jerzego Borowczaka na Pomorzu?
Jerzy Borowczak: Już powiedziałem Agnieszce, że ją szanuję za energię, za pasję, za oddanie Platformie kawałka życia. Jednak doświadczenie, zaznajomienie z realiami Pomorza, kontakty, a także autorytet marszałka stoi za Strukiem. Jemu żaden sołtys, czy wójt i burmistrz spotkania nie odmówi. Jest znany na Kaszubach i na Kociewiu, ma coś do powiedzenia i jest słuchany. Agnieszka, owszem jest politycznie bardzo aktywna, ale jednak format marszałka na Pomorzu przeważy, bo to jest format województwa i rozpoznawalności w terenie. Choćby z racji funkcji jaką sprawuje marszałek Struk od lat jedenastu.

- Donald Tusk będzie jedynym kandydatem na szefa PO, nie startuje prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Jerzy Borowczak: Tusk już pełni obowiązki szefa partii od lipca. W PO jest demokracja, prawo udziału w głosowaniu mają wszyscy członkowie Platformy.