25 sierpnia Jarosław Kaczyński w Sali BHP prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z mieszkańcami Gdańska. Sala wypełniona była "po brzegi". Obecni byli pomorscy posłowie RP, radni, działacze społeczni, mieszkańcy Gdańska.
Oto kilka wrażeń z tego wydarzenia.
GRZEGORZ PELLOWSKI, prezes Cechu Rzemiosła Pomorskiego:
- Uwielbiam słuchać prezesa. Mówi konkretnie bez nowomowy i z wielką troską o Polskę. Szkoda, że tak rzadko bywa u nas i być może stąd nasz Gdańsk jest tak daleki od tych idei i dążeń do Wielkiej Polski. Powiedział wszystko, nakreślił stan w jakim się znajdujemy i wybiegł w przyszłość. Martwię się Jego prognozą, że będzie ciężko o współpracę z Konfederacją, która po prostu jej nie chce. Przyznam, że jestem zwolennikiem zjednoczenia polskiej prawicy, Wierzę jednak w optymizm Jarosława Kaczyńskiego od którego bije optymizm i siła. Uważam Go za wielkiego gracza nie tylko polskiej polityki. To on pokierował do prezydentury Lecha Wałęsę, swojego brata śp, nikomu nie znanego Andrzeja Dudę i teraz Karola Nawrockiego. Atmosfera jest b. dobra i cieszy mnie, że zobaczyłem razem wszystkich pomorskich posłów Kacpra Płażyńskiego, Kazimierza Smolińskiego, Jarosława Sellina i Marcina Horałę.
MAŁGORZATA KULESZA, działaczka społeczna gdańskiego osiedla Wzgórze Mickiewicza:
- Bardzo się cieszę, że uczestniczyłam w tym wydarzeniu. Prezes Kaczyński to mój rówieśnik i jestem pełna podziwu dla Jego sprawności i umiejętności prowadzenia debaty. Jestem bogatsza o pełne naświetlenie sytuacji geopolitycznej teraz i dnia jutrzejszego. Sala była pełna i wszyscy słuchaliśmy prezesa z pełną koncentracją. Mówił płynnie i w samo sedno. Po takim wykładzie w którym przedstawiono nam co trzeba robić jestem pełna animuszu do podejmowania aktywności w swojej dzielnicy. Borykamy się tutaj z pewną arogancją władzy, która bez społecznych konsultacji chce nas - mieszkańców uszczęśliwiać na silę. Budowa ekostrady rowerowej na wąskich uliczkach osiedlowych budzi w nas niepokój i troskę.
KAZIMIERZ SMOLIŃSKI, poseł RP Ziemi Pomorskiej:
- Prezes nakreślił ogólną sytuację w kraju. Rząd Tuska nazwał Gangiem Olsena. To jest powodem, że jeszcze nigdy w historii III RP żaden rząd tak szybko się "wypalił". Ten rząd dla dobra kraju trzeba jak najszybciej odsunąć od władzy. Premier jest jednak świadomy, że w tzw. pojedynkę nie damy rady. Jeśli chodzi o ewentualnych koalicjantów to wspomniał o Konfederacji, która przekroczyła granicę gry politycznej wspominając o ewentualnej koalicji z PO. Zarzucił im, że liczą naiwnie na to, iż z PO nie będą junior-partnerem. Stwierdził, że PiS może potraktować Konfederację po partnersku. Ale do takiej formuły muszą dojrzeć wszystkie strony.
Mówił o jedności w partii, pozytywnie o premierze Morawieckim o Danielu Obajtku. Zapowiedział, że nowy nasz rząd nie będzie już taki jak był, chociaż kilku byłych członków rządu Zjednoczonej Prawicy być może znajdą się w innych resortach. Powiedział, że w ostatnim czasie wysforowało się w partii wielu młodych, zdolnych ludzi których trzeba będzie wykorzystać.
W sumie był zadowolony z pobytu w Gdańsku gdzie nigdy nie było łatwo. Jednak do Kongresu Programowego PiS, który zaplanowany jest na ostatni weekend października w Katowicach nie przewiduje przyjazdu do Gdańska aczkolwiek nie do województwa. Może Gdynia, Kartuzy lub Tczew?
mp
- 25/08/2025 19:11 - Prezes PiS: Niemcy prowadzą do rozbicia naszej tożsamości
- 13/08/2025 17:07 - Prezydent w mateczniku...
- 09/08/2025 08:54 - Stowarzyszenie 'Godność' gratuluje Prezydentowi Karolowi Nawrockiemu
- 06/08/2025 07:30 - Szok! Gdańscy sędziowie mówią „nie” ministrowi Żurkowi
- 04/08/2025 12:59 - Kaszubi domagają się zamknięcia wystawy "Nasi chłopcy"