Równi i równiejsi, czyli Wojewódzki Konserwator Zabytków po raz kolejny karze gospodarza i proboszcza parafii Św. Brygidy.Â
Ks. Ludwik Kowalski przed kilkoma laty zainstalował ekrany fotowoltaiczne w środku pokrycia dachowego kościoła w taki sposób aby spod budowli były niewidoczne. Kolejny już mandat wynosi 5000 zł a wystawiony jest przez konserwatora zabytków. Co ciekawe dzieje się to od roku 2024 kiedy w wyniku przejęcia władzy przez koalicję 13 grudnia 2023 stanowisko stracił poprzedni urzędnik - Igor Strzok.
Zarzut jest jeden: bazylika jest wpisana do rejestru "0" zabytków i wszelkie instalacje są zabronione. Tymczasem takie same ekrany są założone na zabytkowych koszarach przy ul. Rzeźnickiej, które leżą we władaniu Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, lecz to konserwatorowi już nie przeszkadza...
Proboszcz Ludwik Kowalski tłumaczy, że postąpił zgodnie z zaleceniami papieża Franciszka, który zgodnie z tzw. Zielonymi zaleceniami przekonywał wiernych do życia zgodnie z ekologią...
Poprosiliśmy o opinię jednego ze znanych gdańskich adwokatów.
- Jeżeli proboszcz wykaże w rachunkach, że z tytułu tej instalacji jego oszczędności sięgają 15 tys. złotych (jak deklaruje) - oświadcza mecenas - to w wyniku sporu sądowego może uzyskać wyrok, iż do każdej faktury za pobór energii elektrycznej te 15 tys. będzie rekompensował parafii Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Ps. Na zdjęciach fotowoltaiczne ekrany na kościele i na koszarach. Jednym wolno innym nie...
mp
- 02/09/2025 16:26 - Prezydent Nawrocki: Musimy w końcu załatwić kwestię reparacji
- 02/09/2025 16:20 - Prof. Piotr Czauderna: Pokłady łatwego zła
- 30/08/2025 13:31 - 1 września - czas polskiego honoru
- 28/08/2025 08:16 - Jarosław Kaczyński w Gdańsku
- 25/08/2025 19:11 - Prezes PiS: Niemcy prowadzą do rozbicia naszej tożsamości