Przeciw niszczeniu Polski! » Apel więźniów politycznych stanu wojennego oraz działaczy podziemnej „Solidarności”. Sygnatariusze n... Jeśli Zielony Ład będzie forsowany, to Polacy zapłacą za to 2400 milia... » Jeszcze przed chwilą społeczeństwa europejskie były zalewane informacjami, że tzw. Zielony Ład jest ... Janusz Szewczak: To były niezwykle ważne słowa Karola Nawrockiego. Dot... » „Karol Nawrocki na dodatkowe obciążenia podatkowe się nie zgodzi. Wystarczy sobie wyobrazić, co się ... Przemówienie Karola Nawrockiego: "Wybory 18 maja będą referendum za od... » „Chcę, żeby Polska była wielka, żeby Polska była silna, żeby Polska była ambitna. Polska musi być wi... Brunatny czas dwóch gdańskich zbrodniarzy » Przed 80. laty, 30 marca 1945 roku, wojska polsko-sowieckie weszły do Gdyni i Gdańska. Rozkaz wydany... Kto oszukał sopockich radnych? Prokurator wzywa do Bydgoszczy... » Nabiera tempa wszczęte w 2023 roku dochodzenie w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez b... Emma Popik ozdabiała Gdańsk » W Drohicznie zmarła Emma Popik (80.l.). Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim, na... Karol Nawrocki z poparciem NSZZ „Solidarność” » Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podpisał w czwartek umowę programową z Komisją Kra... Ankieta w PSL - dalej od Hołowni? » Władze PSL rozesłały do wszystkich członków partii ankietę zawierająca kilkadziesiąt pytań dotyczący... Prezes Trybunału Konstytucyjnego oskarża rządzących o zamach stanu! Sk... » Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski na konferencji prasowej poinformował o tym, że ...
Reklama
Azyl gdańskiej władzy - parkowanie w centrum za friko
sobota, 01 lutego 2025 09:34
Azyl gdańskiej władzy - parkowanie w centrum za friko
Blisko 7 godzin debatowali radni Gdańska i przedstawiciele miejskiej
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
środa, 01 stycznia 2025 19:21
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
Po raz 46. pracownicy oliwskiej Akademii Wychowania Fizycznego i
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
piątek, 21 czerwca 2024 15:31
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
Już tylko miesiąc został do inauguracji Ekstraklasy w
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
czwartek, 06 czerwca 2024 13:56
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
Inauguracja nowego sezonu PKO Ekstraklasy odbędzie się w piątek 19

Galeria Sztuki Gdańskiej

Nie żyje Roman Borysowas
środa, 12 lutego 2025 21:39
Nie żyje Roman Borysowas
Nie żyje Roman Borysowas. Litewsko-polski artysta, malarz,

Sport w szkole

Rozdano medale w wioślarstwie halowym
sobota, 30 marca 2024 16:46
Rozdano medale w wioślarstwie halowym
22 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej 94 po raz kolejny

"Gdańska" w antrakcie

Charlie zmienia się w kurczaka
środa, 05 czerwca 2024 13:24
Charlie zmienia się w kurczaka
Od niedawna w Polsce uczniowie nie muszą odrabiać prac domowych.
Powstaniec z Gdyni
piątek, 05 stycznia 2024 16:35
Powstaniec z Gdyni
„Powstaniec 1863”- to długo oczekiwany film o wielkim bohaterze

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
sobota, 28 grudnia 2024 17:15
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
Spacerując lasami okalającymi Wejherowo, w okolicy ulicy Jana III
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Dlaczego nie głosuję na Tuska

środa, 04 października 2023 12:35
Już dni dzielą nas od kolejnych wyborów. Niektórzy twierdzą, że

Grzegorz Berendt: Cierpienia i śmierci w pełni nijak nie sposób zrekompensować

Ocena użytkowników: / 8
SłabyŚwietny 
piątek, 09 września 2022 17:21

Z dr. hab. Grzegorzem Berendtem, prof. UG, prowadzącym badania nad dziejami Żydów w Polsce, w tym zagłady Żydów na Polesiu i relacji polsko-żydowskich, przewodniczącym Rady Programowej Żydowskiego Instytutu Historycznego, członkiem Rady Muzeum Stutthof i Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau, redaktorem naczelnym pisma „Polish-Jewish Studies”, byłym naczelnikiem Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Gdańsku, dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku rozmawia Artur S. Górski


- Czy jest miara finansowa, cena cierpienia? Trudno przeliczyć na złotówki pomordowane dzieci, spalone kamienice i chaty. Dla Berlina temat reparacji jest zamknięty. Czy trud wyceny, podjęty 77 lat po II wojnie światowej, w raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji niemieckiej, został podjęty słusznie i potrzebnie?
Grzegorz Berendt: Jeśli straty nie były - i nie są - zrekompensowane przez sprawców wojny to należy i można ubiegać się o rekompensatę. Żyjemy w realiach, w których środki materialne pomagają w poprawie egzystencji. Pamiętajmy, że dzięki odzyskanym - w jakiejś perspektywie - środkom finansowym, możemy ułatwić i poprawić życie tym, których dorobek został zniweczony, którzy utracili zdrowie. Pan wspomina o wymiarze cierpienia i śmierci. Tego w pełni nijak nie sposób zrekompensować.


- Raport przygotowany przez członków Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone, zaprezentowany 1 września tego roku, nie jest pierwszym tego rodzaju. Były prace Komisji Badania Zbrodni Niemieckich do 1949 roku i prace Biura Odszkodowań Wojennych z lat 40. Cóż z tego, skoro strona niemiecka systematycznie i skutecznie od 1990 roku nasze roszczenia reparacyjne odrzuca, przywołując uchwałę Rady Ministrów z 1953 roku i niepodpisanie traktatu pokojowego po II wojnie światowej, a Polska miała otrzymać reparacje z sowieckiej strefy?
Grzegorz Berendt: W przestrzeni publiczne są podawane przeróżne argumenty natury formalnej. Strona niemiecka nie jest w stanie przedstawić dowodu, czyli dokumentu, który by potwierdzał, że rząd PRL w 1953 roku zrzekł się pretensji do odszkodowań od obu państw niemieckich (NRF i NRD – dop. red.). Tego rodzaju decyzje władz państwowych muszą przybrać treść i formę uchwały, rozporządzenia lub ustawy, opublikowanych we właściwych dziennikach. Od publikacji dopiero możemy mówić, że nabierają one mocy wiążącej. W przypadku uchwały, o której pan mówi, a której treści nie znam, nie nastąpił ów krok prawny. Strona polska podważa fakt istnienia decyzji, czy uchwały z 1953 roku. Strona niemiecka nie chce temu wyjść naprzeciw, odrzucając wszelkie dyskusje i negocjacje o reparacjach.


- Czy dyskusje o reparacjach nie wywołają tematów, które mogą zaniepokoić naszą opinię publiczną?
Grzegorz Berendt: To znaczy?


- Mam na myśli wywołanie tematu tzw. ziem odzyskanych, nie ich zwrotu „odwetowcom”, jak straszono w czasach Gomułki, ale w kontekście wzajemnych rozliczeń. Po drugie – czy z wypłaconych reparacji będziemy chcieli i mogli zrekompensować roszczenia spadkobierców oraz potomków ocalonych z „Zagłady”  obywateli polskich z 1 września 1939, pochodzenia żydowskiego? Jest wszak ustawa Kongresu USA z 2017 roku o niezwłocznym uczynieniu sprawiedliwości ocalonym z Holocaustu, którym nie zadośćuczyniono ich strat (JUST, ang. Justice for Uncompensated Survivors Today Act of 2017 – dop. red.)?
Grzegorz Berendt: Proponuję – oddzielmy wątki. W przypadku 102 tysięcy kilometrów kw., które w 1939 roku w większej części należały do III Rzeszy, w mniejszej do Wolnego Miasta Gdańska (ziemie wschód od Odry i Nysy Łużyckiej, na zachód od Odry w Szczecinie w 1939 r. zamieszkiwało 7,2 mln Niemców i 1,3 mln Polaków – dop. red.) zestawmy z faktem, że w wyniku wojny sprowokowanej i wywołanej przez państwo niemieckie Rzeczpospolita utraciła na wschodzie 180 tysięcy kilometrów kw. Nasze terytorium zmniejszyło się o 78 tys. kilometrów kw. (Polacy musieli pogodzić się z utratą na wschodzie 47 proc. przedwojennego terytorium – dop. red.). Tych strat by nie było, gdyby nie agresja niemiecka. W wyniku II wojny światowej, sprowokowanej przez państwo niemieckie, były one znaczne (własność mienia niemieckiego uregulowała umowa między Tymczasowym Rządem Jedności Narodowej a ZSRS „w sprawie wynagrodzenia szkód, wyrządzonych przez okupację niemiecką” z sierpnia 1945 r., wszelkie mienie niemieckie traktowano jako zajęte na poczet reparacji – dop. red.). Wprowadził pan wątek relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Polska komunistyczna zawarła wiążący układ polityczny z USA, w którym stwierdzono, że rząd PRL wypłaca rządowi USA określoną umową kwotę i wszelkie roszczenia obywateli amerykańskich, wcześniej obywateli RP, miały być pokrywane ze środków finansowych, przelanych przed 60 laty (umowa „indemnizacyjna”, zawarta w 1960 r. między PRL a USA zaspokaja roszczenia za przejęte w 1945 r. mienie, w przypadku USA kwota opiewała na 40 mln ówczesnych USD, państwo Izrael istnieje od 1948 r., rząd USA przejął na siebie zobowiązania z roszczeń odszkodowawczych i zobowiązał się, że nie będzie wysuwał, ani popierał żadnych roszczeń, wysuwanych wobec Polski – dop. red.). Co do jednostronnych uchwał, przyjmowanych przez kongresmenów amerykańskich: decyzje polskiego parlamentu uregulowały, ustalając, które roszczenia posiadają podstawę prawną, a jakie definitywne ustały, niezależnie, kto roszczenia wysuwa.


- Poruszyliśmy starty terytorialne na rzecz drugiego z agresorów, czyli ZSRS. Trzeba postawić pytanie o roszczenia wobec Rosji, Białorusi, Ukrainy, czyli państw dawnego Związku Sowieckiego, który w 1945 r. znalazł się w obozie zwycięzców. Historiografia określa wkroczenie 17 września 1939 roku Armii Czerwonej na tereny II RP jako akt agresji, choć wojny nam nie wypowiedziano.
Grzegorz Berendt: Proszę nie wymagać od historyka odpowiedzi dlaczego nie była stawiana kwestia odszkodowań wobec Rosji i państw powstałych po rozpadzie ZSRS. Dlaczego wcześniej nie – to jest oczywiste. Nie śledziłem procesu przyczyn, dla których sprawa odszkodowań za utratę dawnych województw wschodnich nie była podejmowana przez kolejne po PRL demokratyczne rządy. Nie będę domniemywał bez wiedzy merytorycznej. Można, a nawet trzeba, pytać kolejnych premierów po 1989 roku i wiodących parlamentarzystów, co determinowało pozostawienie wątku bez dyskusji i jakichkolwiek działań. Nie chodzi nam o spekulacje.

alt


- Jak otworzyć rozumną i efektywną dyskusję o reparacjach? W Poczdamie w 1945 r. zwycięskie mocarstwa uzgodniły swe strefy okupacyjne. Berlin, podczas konferencji „dwa plus cztery” w 1990 r. między RFN, NRD a USA, ZSRS, Francją i Wielką Brytanią (państwa zaatakowane przez Niemcy – Grecja, Jugosławia i Polska, nie brały udziału w negocjacjach) zadbał, by nie padło stwierdzenie "traktat pokojowy".
Grzegorz Berendt: Pytanie arcytrudne. Wymienił pan dwa państwa niemieckie, istniejące w latach 1949-1990 i cztery państwa - decydentów z roku 1945. Trzeba by się cofnąć do dokładnych zapisów, kończących konferencję poczdamską: kto i w jakim charakterze miał decydować o definitywnym zaspokojeniu roszczeń wobec pokonanych Niemiec i o losie ziem niemieckich. Bez zajrzenia do dokumentów i wczytania się w stosowne zapisy z 2 sierpnia 1945 roku nie sposób dać merytoryczną odpowiedź.


- Okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana niż na prezentacjach i konferencjach prasowych. Jest szansa dla dyplomacji, by podjęła trud żmudnych rokowań i negocjacji. Ani dziennikarze, ani nawet naukowcy, tematu reparacji nie są w stanie rozstrzygnąć?
Grzegorz Berendt: Inaczej - naukowcy na pewno udzielą informacji, ale ci, którzy merytorycznie są skoncentrowani naukowo na zagadnieniach końca II wojny światowej i umów po niej zawieranych. Są specjaliści, którzy poświęcili tysiące godzin rozpoznania danego zagadnienia. Myślę, że takie osoby związane są z komisją szacującą nasze straty i wiedzę mają.


- Jesteśmy na początku drogi. 28 czerwca 1919 roku w Wersalu podpisano traktat pokojowy po Wielkiej Wojnie. Niemcy zostały obciążone reparacjami wojennymi – ostatnia rata odszkodowawcza została przekazana Wielkiej Brytanii i Francji w 2010 r., 92 lata...
Grzegorz Berendt: Przypomniał pan, że rozliczenia po Wielkiej Wojnie, po I wojnie światowej, trwały tak długo. Były zawieszone na czas Wielkiego Kryzysu. Po przywróceniu w 1949 roku państwowości niemieckiej wierzyciele podnieśli roszczenia przez kilka dekad.


Inne artykuły związane z:
Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież