Prezydent Adamowicz w ramach cyklu spotkań z mieszkańcami odwiedził w czwartek Wyspę Sobieszewską. Źle zaczął. – Nowego mostu w najbliższym czasie nie będzie – powiedział. Dalej nie było lepiej.
Po niedawnym wypadku na moście, zakaz poruszania się po nim otrzymały pojazdy o wadze powyżej 3,5 tony. Z tego powodu autobusy zatrzymują się przed przejazdem, ludzie przechodzą po moście, a z drugiej strony wsiadają w kolejne pojazdy. Sytuacja wywoływała ich zdecydowane oburzenie i gniew, które wyładowali na czwartkowym spotkaniu. Wiele wypowiedzi prezydenta było kwitowane śmiechem, gwizdami, oburzeniem, krzykami z sali. Sytuacji nie zmienił fakt, że od 23 czerwca zostanie przywrócony ruch autobusowy przez most. Będą po nim kursować autobusy nieprzegubowe, ale będą jeździć częściej, w godzinach porannych i szczytu co dziesięć minut, w pozostałych częściach dnia co dwadzieścia minut.
240 mln zł
Adamowicz przedstawiał prezentację, w której mówił o przeprowadzanych obecnie najważniejszych inwestycjach Gdańska, takich jak trasa Słowackiego, czy Sucharskiego. – Obecnie szukamy też środków na budowę tunelu pod Martwą Wisłą, z tego powodu najprawdopodobniej zamrożone zostaną inwestycje w budżecie miasta na ponad 240 milionów złotych. Dlatego nie można teraz rozpocząć budowy nowego mostu, bo jest to inwestycja, bądźmy szczerzy, lokalna – mówił Adamowicz.
2015 rok
Szczegóły, co do powstania nowego mostu przedstawiał zastępca prezydenta Andrzej Bojanowski. – Do końca 2014 roku nie ma szans na uzyskanie dofinansowania z Unii dla tej inwestycji. Dlatego realna data, w której zacznie się dziać coś konkretnego to rok 2015 – mówił. Dodał również, że most musi być współfinansowany przez trzy podmioty, oprócz Gdańska również przez Urząd Marszałkowski województwa pomorskiego i gminę wiejską Pruszcz Gdański. – O której wiemy, że nie jest za bogata, dlatego nie wiadomo, czy wygospodaruje odpowiednie fundusze – wprowadzał w szczegóły Bojanowski. Projekt nowego mostu wyceniono obecnie na 87 milionów złotych.
Dwie boiska
Sprawa mostu zdominowała spotkanie, ale poruszano też inne, równie palące, z perspektywy mieszkańców, problemy. Monika Leńska, przewodnicząca Rady Osiedla Wyspa Sobieszewska wymieniała: Ścieżka rowerowa do Świbna nie jest ukończona. Kanalizacja nie jest przeprowadzona przez teren całej Wyspy. Potrzeba remontów nawierzchni wielu ulic. Są problemy z regularnym wykaszaniem wałów i terenów zielonych. Ochotnicza Straż Pożarna, która w razie wypadku, najszybciej dotrze do poszkodowanych, nie ma podpisanego aktu najmu lokalu, a co roku ma problem z przedłużeniem umowy. Nie ma żadnych boisk rekreacyjnych dla młodzieży na terenie Wyspy.
Prezydent obiecał, że urzędnicy zajmą się problemami i w miarę możliwości postarają się zaradzić problemom. – W sprawie boisk, to myślę, że w ciągu dwóch lat damy radę zbudować nawet dwa – obiecywał Adamowicz.
Poruszano również kwestię włączenie Sobieszewa do gdańskiego systemu wodociągowego, co ma zdecydowanie poprawić jakość wody, obecnie zawierającej podwyższone ilości fluorków. Na Wyspie powstanie wieża ciśnień, a na jej szczycie taras widokowy. Mieszkańcy spośród trzech zaproponowanych projektów wybierali dziś ten, który podoba im się najbardziej. Inwestycja zakończy się dopiero w 2014 roku.
Maciej Ciemny
maciej.ciemny@wybrzeze24.pl
- 19/06/2011 15:54 - Miller jedynką z Gdyni?
- 18/06/2011 11:51 - Parell i Koszlak w zarządzie Radia Gdańsk
- 18/06/2011 09:39 - Noc Murali wypadła świetnie
- 17/06/2011 16:30 - Minister kontra były rektor: sporu ciąg dalszy
- 17/06/2011 11:18 - Sting już jutro w Gdańsku!
- 17/06/2011 09:24 - Ewakuacja ERGO ARENY – pierwsze ćwiczenia na taką skalę w Polsce
- 17/06/2011 05:16 - Analiza: Listy SLD - zwrot ku przeszłości
- 16/06/2011 21:05 - Bajkowy Kącik w Centrum Traumatologii
- 16/06/2011 13:14 - NoNBN do Jose M. Barroso: Gdańsk nie zasługuje na Stolicę Kultury
- 16/06/2011 11:33 - Ministerstwo nie zdradza, kto kupi Lotos