Miller jedynką z Gdyni?

Według nieoficjalnych, lecz potwierdzonych w dwóch źródłach informacji, Leszek Miller, były premier, były szef SLD i autor największego sukcesu (41.04 proc. głosów w 2001 r.) wyborczego SLD - otworzy gdyńsko - słupską listę Sojuszu do Sejmu.

Czy Miller stanie się lokomotywą wyborczą SLD w tym okręgu? Ku takiemu rozwiązaniu, biorąc pod uwagę zarówno potencjał wyborczy lewicy w tym regionie jak i znaczenie wyrazistych osobowości dla pozyskania głosów wyborców, skłania się przewodniczący SLD, Grzegorz Napieralski. Stąd m. in. jedynka w Warszawie dla Ryszarda Kalisza, oraz próba wzmocnienia listy SLD na Pomorzu. To rozwiązanie może oznaczać, że mniej znany chojnicki poseł i szef SLD w regionie Jacek Kowalik spadnie co najmniej na trzecią pozycję. Przypomnijmy, że Kowalik został posłem po tragicznej śmierci Izabelli Jarugi Nowackiej pod Smoleńskiem – zrezygnował wtedy z objęcia mandatu starosta Człuchowa Aleksander Gappa.

-W takiej sytuacji - uważa Andrzej Różański, byłby poseł, szef SLD w Gdyni i kandydat do Sejmu - lewica ma realną szansę na spełnienie marzenia o trzecim pośle. Wielką zaletą Leszka Millera jest umiejętność dobrej komunikacji z różnymi środowiskami społecznymi i gospodarczymi – dodał Różański.

Naszą informację potwierdza sam zainteresowany. Leszek Miller w wypowiedzi dla portalu wybrzeze24.pl prosi o „wyrozumiałość i cierpliwość”: - Za trzy dni wyjeżdżam na urlop, w tym czasie odbędzie się decydująca rozmowa z kierownictwem mojej partii i jeśli uznamy, że mogę uzupełnić lewicową propozycję dla Gdyni, Słupska i Lęborka, to jestem przekonany do podjęcia tej próby – powiedział Miller.

(GG)