Piłkarze ręczni Wybrzeża Gdańsk wygraną z Kar-Do Spójnią Gdynia 29:24 (15:14) potwierdzili swój zasłużony awans do PGNiG Superligi. Nominalnymi gospodarzami ostatniego w pierwszej lidze w Trójmieście spotkania 29 kwietnia byli gdynianie, którzy przystali na prośbę Wybrzeża, by mecz przenieść do hali AWFiS Gdańsk. Tym samym nowi superligowcy mieli umożliwić na swoim terenie wspólnie z kibicami świętować swój awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Po meczu były owacje, piknik, świece i race.
Podopieczni dwóch trenerów Daniela Waszkiewicza i Damiana Wlekaka przez dłuższy czas nie byli w stanie wyjść na prowadzenie. Udało się to dopiero na minutę przed przerwą, gdy dwie bramki z rzędu dla gdańszczan zdobył Jacek Sulej i szczypiorniści Wybrzeża zeszli do szatni z jednobramkową przewagą, prowadząc 15:14.
Po zmianie stron prowadzenie Wybrzeża podwyższył Hubert Kornecki i gdańszczanie zyskali kilku bramkową przewagę. Obydwa zespoły grały jednak falami i najpierw Kar-Do Spójnia Gdynia zbliżyła się do rywali na 19:20. Wówczas to trenerzy Wybrzeża wzięli czas i przemówili swoim podopiecznym do słuchu, bo w krótkim czasie zdobyli oni z rzędu aż 5 bramek, nie tracąc żadnej przy doskonałej interwencji bramkarza Artura Chmielińskiego.
KAR-DO SPÓJNIA: Zimakowski, Skowron - Dorsz 9, Wróbel 5, Gębala 3, Kowalski 2, Bielec 2, Bronk 1, Mbanefo 1 Pacholarz 1 oraz Naus, Borzymowski.
Kary: 4 min.(Mbanefo 2 min., Naus 2 min.),
Karne: 8/8.
WYBRZEŻE: Sokołowski, Głębocki, Chmieliński - Rogulski 8, Kondratiuk 5, Nilsson 4, Kornecki 4, Sulej 3, Prymlewicz 2, Mogielnicki 1, Rakowski 1, Abram 1 oraz Żak, Wiak, Papaj
Kary: 10 min. (Sulej 6 min. - cz.k., Nilsson 2 min., Abram 2 min.).
Karne: 2/3.
Sędziowie: Chmielecki, Sulej.
Widzów: około 1 000.
Po zakończeniu meczu Wybrzeże rozpoczęło świętowanie. Zawodnicy ukłonami, oklaskami i wspólnymi okrzykami podziękowali swoim kibicom.
- Znajdujemy się na takim etapie kondycyjnym, że mój zespół nie jest jeszcze w stanie wytrzymać przez cały mecz z tak dobrymi przeciwnikami jakim są zawodnicy Wybrzeża Gdańsk, powiedział po meczu trener Spójni Gdynia Marcin Markuszewski. Z kolei Łukasz Rogulski z Wybrzeża Gdańsk awans zespołu do PGNiG Superligi uznał za najlepsze danie na świecie. Zrealizowano plan i takie zwycięstwo cieszy. Kołowy czerwono-biało-niebieskich Łukasz Rogulski zdeklarował, że po awansie do PGNiG Superligi kolejny sezon spędzi w Wybrzeżu. W tym sezonie zdobył on dla Wybrzeża 117 bramek w 23 meczach.
Trener Wybrzeża Damian Wleklak (na powyższym zdjęciu) zapewnił jednak, że po dłuższym majowym weekendzie wszyscy zawodnicy w gdańskim klubie jak i sztab szkoleniowy będą myślami już przy nowym sezonie. Drużyna musi wzmocnić się 2-3 zawodnikami ogranymi w Superlidze i utrzymać się w niej, nabrać doświadczenia, zaś w kolejnych latach zacząć walczyć o pozycje medalowe. Wybrzeże Gdańsk po awansie do PGNiG Superligi musi wzmocnić się finansowo i sportowo. Od szczypiornistów na pewno nie odwróci się miasto, o czym zapewnia Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska.
Dzięki wcześniejszej wygranej 30:16 z Grunwaldem, Wybrzeże już w poprzedniej kolejce zapewniło sobie awans do PGNiG Superligi. Za gdańskim klubem szczypiornistów przemawia bogata historia, gdyż obecnie pod względem sukcesów i zdobytych tytułów zajmuje on drugie miejsce w klasyfikacji wszechczasów.
Dawid Nilsson (na zdjęciu powyżej) powiedział nam, że jako wychowanek tego klubu (grający w latach 1999-2001), bardzo się cieszy z faktu awansu Wybrzeża Gdańsk do Superligi. - Ja gram ponownie w tym klubie drugi sezon i imponuje mi panująca w nim doskonała atmosfera, wręcz familijna. To z pewnością też przyczyniło się do naszego zespołowego awansu. Myśląc o dobrej grze w Superlidze z pewnością zespół należy wzmocnić co najmniej dwoma zawodnikami już w niej ogranymi. Nasz w większości młodzieńczy entuzjazm już nie wystarczy, bo w meczach z najlepszymi trzeba już większego doświadczenia. Znakomicie przydał by się leworęczny Marcin Lijewski, ale rodzi się pytanie, czy klub zdoła pozyskać hojnych sponsorów? Z pewnością teraz na mecze w PGNiG Superliga będzie przychodzić więcej kibiców, bo gdzie jak gdzie, ale na gdańskim Wybrzeżu o tak bogatej historii polskiego szczypiorniaka występuje głód piłki ręcznej. My to odczuwamy spotykając się z wieloma starszymi i nowymi znajomymi. To z myślą o nich w klubie już jest rozważane rozgrywanie super ligowych meczy na Ergo Arenie, aby wystarczyło miejsc dla wszystkich chętnych kibiców.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
- 03/05/2014 18:38 - Trenerski dwugłos po meczu Lechia - Legia
- 03/05/2014 17:59 - Nie ma hat-tricka z Legią. Piłkarze ze stolicy wygrywają z Lechią
- 02/05/2014 12:33 - Wygrać z Legią po raz trzeci
- 01/05/2014 19:57 - Lechia otrzyma od MOSiR-u niemal 4 miliony
- 01/05/2014 10:34 - Znamy kolejnego właściciela Lechii
- 30/04/2014 14:25 - Siatkarki Atomu Trefla zakończyły sezon meczem z kibicami
- 30/04/2014 12:10 - Składy na mecz z KantorOnline Włókniarzem
- 27/04/2014 20:14 - Oceny piłkarzy Lechii po meczu z Ruchem
- 27/04/2014 19:02 - Bezbramkowy remis Lechii z Ruchem. Wróciły stare demony
- 27/04/2014 14:04 - Kasprzak show w Bydgoszczy