W ostatnich dwóch kolejkach T-mobile Ekstraklasy Lechia Gdańsk z wyjazdów przywiozła trzy punkty. W Białymstoku Wiśniewski zapewnił triumf swoim trafieniem. W Krakowie również trafił, ale biało – zieloni kończyli w „9”. Znów po dobrym występie przychodzi porażka. Ta Cracovia taka dobra, czy Lechia taka słaba?
Po spotkaniu z Jagiellonią wiele osób cieszyło się, że poprawie uległa gra obronna Lechii Gdańsk. Był to drugi mecz z rzędu z czystym kontem zachowanym przez Mateusza Bąka. Zatem dlaczego Pasy zdobyły dwie bramki?
Kosanovic show
Milos Kosanovic. Tego piłkarza Lechia może zapamiętać na dłużej. Dlaczego? Rajd w stylu angielskim „box to box” zakończony bramką. Taka sytuacja jest niedopuszczalna na poziomie Ekstraklasy! Deleu przegrywa pojedynek biegowy z obrońcą Cracovii, a późniejsze zachowanie stoperów, którzy tak naprawdę otworzyli uliczkę dla biegnącego z piłką zawodnika gospodarzy. Panowie, bez jaj. Faulujemy na 30 metrze, jest rzut wolny, żółta kartka i czyste konto.
Znów ten Wiśniewski
Na kwadrans przed końcem Lechia wyrównała. Wiśniewski trafił do siatki, choć tak naprawdę Adam Pazio nabił swojego kolegę. Cieszy ofensywne wejście lewego obrońcy biało – zielonych, który po okresie fatalnej formy zaczyna grać lepiej.
Deleu podsumowuje swój występ, kontrowersyjny arbiter
Kiedy wydawało się, że Lechia ugra do końca meczu remis, Deleu sfaulował Nowaka w polu karnym, a „jedenastkę” na gola zamienił nikt inny jak Kosanovic. Decyzja sędziego kontrowersyjna, ale słuszna jeśli chodzi o rzut karny. Z czerwoną kartką chyba przesadził, ponieważ wystarczająco ukarał zespół. W końcówce jeszcze „czerwień” obejrzał Machaj. Zdaniem niżej podpisanego arbiter w tej sytuacji również mógł zachować się lepiej. Kara dla piłkarza Lechii zasłużona, ale Danielewiczowi też należało się wykluczenie. Obaj nie zachowali się fair play.
Trzy punkty to dużo?
Biorąc pod uwagę ostatnią formę Lechii, to wynik całkiem przyzwoity. Pewnym usprawiedliwieniem jest także kończenie meczu w Krakowie w „9”. Cieszy owe zwycięstwo, ale na pewno nie cieszy styl. Nie można bronić się przez 80 minut, a przez pozostałe próbować fuksiarsko zdobyć gola. Panowie, nie możemy tak grać. Nie po to kibice przychodzą na trybuny.
Trzymamy za was kciuki w niedzielę.
Miłosz Wein
- 08/12/2013 19:01 - Lechia ograła Legię! - wynik
- 08/12/2013 11:55 - Atom Trefl - Chemik LIVE: 3:2 - 21:25, 19:25, 25:19, 25:22, 15:11
- 07/12/2013 18:53 - Rozbić Wojskowych!
- 07/12/2013 18:47 - Zmęczona ZAKSA ograła Lotos Trefl
- 07/12/2013 08:11 - Efektowna wygrana w cieniu sędziowskiego skandalu
- 05/12/2013 20:51 - Nie mamy swoich w pucharze
- 04/12/2013 20:21 - Lechia straciła w Krakowie dwie bramki i dwóch piłkarzy
- 04/12/2013 18:54 - Fredrik Lindgren w Wybrzeżu
- 04/12/2013 18:25 - Atom Trefl ponownie przegrał z VakifBankiem
- 04/12/2013 11:31 - Decyzja w sprawie licencji na starty w ENEA Ekstralidze do 7 grudnia