W niedawnym wywiadzie dla portalu Weszło.com Vuk Sotirović, który był przymierzany do gry w Lechii opowiada o kulisach jego rozmów transferowych z klubem z Gdańska.
- Jest szansa, że wrócicie do rozmów z Lechią?
Sotirović: Na pewno nie. To już zamknięty temat. Zresztą, może tak miało być. Pojechałem tam do nich, chociaż – tak szczerze – nie za bardzo mi się chciało…
- Żartujesz?
Sotirović: Mówię serio. W Gdańsku upierali się, żebym podpisał dwuletni kontrakt, a ja chciałem tylko na rok. Mówili, że Lechia podaje mi rękę… Ale wiesz co? Ja bardzo dziękuję. Nie jestem jakiś kontuzjowany, ani chory, żeby mi tak „pomagać”.
- Dlaczego nie chciałeś zostać na dłużej? Kasa się nie zgadzała?
Sotirović: Słuchaj… Przyjechałem jako wolny zawodnik. Nie musieli nikomu za mnie płacić, a kontrakt, który dostałem, był po prostu śmieszny. Wykorzystali moją sytuację i jeszcze mówili, że wyciągają do mnie rękę… Świetnie. Jakby to była umowa na rok, to naprawdę bym się zgodził. Odbudował, trochę pograł, może później coś zmienił. Ale dwa lata za takie pieniądze? Nie ma szans. Nie mam już 22 lat.
- Podobno niewiele brakowało, żebyś się zgodził.
Sotirović: Dlatego może lepiej, że tak się skończyło. Jeszcze bym podpisał i teraz nie miałbym spokojnej głowy. Wiem, dziwna sytuacja, ale w sumie... Jestem zadowolony, że tak się stało.
- Do mediów poszła informacja, że przyjeżdżasz na testy. Dlaczego? Każdy cię zna. Wie, co potrafisz.
Sotirović: To też był chyba jakiś żart. Powiedzieli dziennikarzom, że przyjeżdżam walczyć o kontrakt, a on w tym czasie już leżał gotowy na moim mailu. Prezesi nawet naciskali do podpisania, tylko trener jakoś tak ich stopował.
Cały wywiad: http://www.weszlo.com/news/7323-Vuk_Sotirovic_Lechia_Gdansk_zaoferowala_mi_smieszny_kontrakt
Sotirović jak zwykle bardzo kontrowersyjnie wypowiada się o trenerach i działaczach, ale to już jest jego styl. W Lechii jak do tej pory brakuje napastnika, gdyż Darko Bodul, podobnie jak dwa lata temu Gajtkowski, w ostatniej sekundzie się rozmyślił. Kibice czekają na transfery „last minute”, a znając Lechię, coś się jeszcze znajdzie.
Weszlo.com/FA
- 26/07/2011 19:40 - Pieszczek wygrywa po raz pierwszy
- 26/07/2011 13:57 - Ward na dwa tygodnie wyłączony z jazdy!?
- 25/07/2011 20:06 - Zorro pojedzie w Terenzano?
- 25/07/2011 17:01 - "Do przerwy 0:1" na półmetku
- 24/07/2011 18:42 - Trzech liderów po I finale IMŚJ
- 23/07/2011 20:31 - Przyzwoita gra, ale bez bramek
- 23/07/2011 18:00 - Arka z Wartą bez bramek na inaugurację
- 23/07/2011 11:56 - Przepłynąć Wartę
- 21/07/2011 15:58 - Efektownie, ale oby efektywnie
- 21/07/2011 15:55 - Gortat odwiedził Gdynię