Poderbowe komentarze jeszcze nie umilkły, a już za pasem mecz z Wisłą, który może sporo wyjaśnić w tabeli naszej ligi. Z drugiej strony w mediach trwa afera dotycząca „świńskiego zachowania” trenera Kafarskiego. Zostanie ukarany?
Po Derbach, na stadionie w Gdańsku czekali na piłkarzy kibice, którzy zrobili im fetę jak po zdobyciu mistrza Polski. Właśnie na tej fecie Tomasz Kafarski dał się sfotografować z sympatyczną świnką ubraną w klubowe barwy Arki. To zdjęcie opublikował jeden z poczytniejszych piłkarskich portali w naszym kraju – Weszło.com i wybuchła burza, która gdyby nie bandyckie ekscesy w Bydgoszczy urosłaby do miary skandalu. Włodarze gdyńskiego klubu wystosowali oświadczenie domagając się ukarania szkoleniowca Lechii:
„W związku z ukazaniem się na stronie weszlo.pl artykułu „Kafarski wyraźnie się zagalopował” ilustrowanego zdjęciem trenera Lechii, Zarząd Arka Gdynia SSA skieruje pismo do Komisji Ligi w sprawie zachowania trenera Lechii Tomasza Kafarskiego.
Zamieszczone zdjęcie, które nie pozostawia wątpliwości o jego przesłaniu nie licuje z dobrymi obyczajami, a także z wizerunkiem trenera zawodowej Ekstraklasy i przyczynia się do zaognienia stosunków pomiędzy kibicami obu klubów oraz niszczy to co wspólnie starały się kluby uzyskać m.in. poprzez prowadzenie wspólnych konferencji prasowych przed derbami.
Kierując to pismo uważamy, że Komisja Ligi podejmie stosowne kroki wobec zachowania trenera Tomasza Kafarskiego.” – głosi to oświadczenie.
Jak zareaguje liga, pokaże czas, jednak nie można chwalić takich zachowań, gdyż było to ciche przyzwolenie trenera na przyśpiewki w stylu „Arka Gdynia, kur… świnia”.
Kolejnym rywalem Lechii będzie Wisła Kraków, która w tym sezonie jest bliska zdobycia tytułu mistrza Polski. Podopieczni trenera Maaskanta nie grają jednak tak równo, jak można od nich wymagać. W ostatniej kolejce przegrali u siebie z Górnikiem Zabrze 0:2, co było największą sensacją poprzedniej kolejki. Nie zmienia to faktu, że "Biała Gwiazda" będzie faworytem tego spotkania. Ma w swoim zespole kilku zawodników teoretycznie dwie klasy lepszych od pozostałych ligowców. Tacy gracze jak Jaliens, Melikson, Kirm, czy lubiany w Gdańsku Patryk Małecki (w sobotę, kibice z Pruszcza zorganizowali spotkanie ze skrzydłowym Wisły w miejscowym Miejskim Domu Kultury), są graczami nietuzinkowymi. Ci ofensywni potrafią w pojedynkę wygrać każde spotkanie w naszym kraju. Jak na polskie warunki Wisła jest drużyną kompletną, która nie powinna obawiać się żadnego rywala. Jednym z niewielu godnych strachu jest Lechia Gdańsk.
Lechia nabuzowana po zabójczej końcówce prestiżowego spotkania z Arką, może w tej chwili pokonać każdego. Wreszcie z dobrej strony pokazał się Poźniak, który był uważany za najgorszy transfer od czasów Frane Cacicia. Także środkowa formacja, pomimo kilku błędów potrafiła poradzić sobie z pomocnikami rywali. Smucą trochę klopsy środkowych defensorów, ale dwójkowa akcja w ostatnich sekundach derbów, może ich podbudować do końca sezonu.
W ciemno w naszej lidze nie można wytypować wyniku żadnego z meczów. Warto więc pokazać się na stadionie samemu i obejrzeć zmagania. Początek spotkania w niedzielę o 14:45.
Filip Albertowicz
- 08/05/2011 11:15 - Lechia - Wisła LIVE
- 08/05/2011 08:44 - Arka musi wygrać
- 08/05/2011 08:38 - Kadra Lechii Gdańsk na mecz z Wisłą Kraków
- 08/05/2011 08:11 - Asseco wygrywa po emocjonującym meczu
- 07/05/2011 20:12 - Będzie spacerek?
- 07/05/2011 19:20 - 200 graczy w pierwszy turnieju Gdańsk Streetball Multikino
- 07/05/2011 19:04 - Assseco Prokom - Turów wygrywa pierwszy mecz finału 88:79
- 07/05/2011 17:44 - Trefl pokonany, medale daleko…
- 07/05/2011 15:30 - Trefl dalej od brązowego medalu
- 07/05/2011 13:04 - Po raz ósmy?