Wolni, pogubieni na pierwszym wirażu, wybierający złe ścieżki tak wyglądali żużlowcy Zdunek Wybrzeże przez większość meczu z Orłem Łódź na swoim torze. Podopieczni Eryka Jóźwiaka obudzili się, ale zbyt późno.
Przed sezonem większość faworytów wskazywała Zdunek Wybrzeże jako jednego z głównych kandydatów do awansu, a Orzeł był wskazywany jako kandydat do spadku. Początek sezonu pokazał, że gdańszczanie nie są tacy mocni, a łodzianie tak słabi.
Przed spotkaniem z Orłem w Gdańsku na trybunach można było słyszeć częściej jakie były rozmiary wygranej gdańszczan. Goście od początku pokazali, że nie przyjechali nad morze tylko odjechać mecz. Już w pierwszym biegu Wiktor Kułakow wygrał start, ale na wyjściu z pierwszego wirażu bez większych problemów objechał go pod bandą Norbert Kościuch. Takie obrazki niestety kibice oglądali przez dużą część meczu. W biegu drugim nie popisali się gdańscy juniorzy. W drugim podejściu po wygranym starcie na pierwszym wirażu motocykla nie opanował Piotr Gryszpiński i uderzył w bandę. W trzecim podejściu Alan Szczotka nie sprostał Mateuszowi Dulowi. Po wygranej Michała Gruchalskiego i jednym punkcie Szczotki w biegu czwartym gdańszczanie przegrywali 11:12. Niestety dwa kolejne biegi to fatalna jazda gdańszczan. W wyścigu piątym Jakub Jamróg i Krystian Pieszczek, ale bez większych problemów objechali ich Luke Becker i Kościuch. Po chwili Rasmus Jensen wygrał start, ale pierwsze okrążenie kończył za plecami dwójki łodzian. W tym momencie było 13:22. Kolejny start to "powtórka" z rozgrywki. Gruchalski najlepiej wyszedł spod taśmy, ale z dziecinną łatwością wyprzedził go Aleksandr Łoktajew. Sytuacja powtórzyła się w biegu 9. gdy Kułakowa minął Brady Kurtz i podopieczni Eryka Jóźwiaka tracili do rywali już 11 punktów (21:32). W wyścigu 10. Jamróg jako pierwszy pokonał Łoktajewa. Podowójna wygrana pary Kułakow-Jamróg w biegu 11. pozwoliła zmniejszyć straty do 5 punktów (30:35). Niestety w gdańskiej drużynie było zbyt wiele dziur. W 13. biegu bardzo słabi w sobotę Jensen i Gruchalski przegrali 1:5 z Łoktajewem i Kościuchem i było jasne, że goście wygrają mecz, bo tylko dwie wygrane po 5:0 dałyby zwycięstwo Zdunek Wybrzeże. Oba biegi nominowane gdańszczanie wygrali po 5:1, ale to tylko pozwoliło zmniejszyć rozmiary porażki do 1 punktu.
Kościuch przed Kułakowem
Upadek Gryszpińskiego w biegu juniorskim
Zdunek Wybrzeże po raz trzeci z rzędu przegrywa pierwszy mecz w sezonie przed własną publicznością, dwa pierwsze w tym roku odbyły się bez widzów. W gdańskiej drużynie swoje zrobiło dwóch zawodników - Wiktor Kułakow i Jakub Jamróg. Obaj zdobyli po 14 punktów w sześciu startach. Oni też mieli problemy w pierwszej części meczu i kilka punktów stracili. Na tych dwóch zawodnikach można skończyć pozytywy w ekipie Eryka Jóźwiaka. Punkty na dystansie potracił Krystian Pieszczek. Michał Gruchalski po wygranej w biegu czwartym w pozostałych wypadł słabo. Fatalny wstęp zaliczyli gdańscy juniorzy i Rasmus Jensen. Duńczyk zanotował najsłabszy wstęp w barwach Zdunek Wybrzeże nie wyprzedzając żadnego rywala.
Orzeł obnażył słabość gdańskiej drużyny, która jak na razie zamiast walczyć o awans na razie musi się skupić na zakwalifikowaniu się do pierwszej czwórki, co przy takiej postawie może być bardzo trudnym zadaniem.
Tomasz Łunkiewicz
fot. Sławomir Żylak
Inne artykuły związane z:
- 24/05/2021 17:31 - Gajewski i Oczachowska najlepsi na kortach Gdańskiej Akademii Tenisowej
- 24/05/2021 17:25 - Trefl zamknął skład na sezon 2021/2022
- 21/05/2021 17:38 - Wystartował LOTOS PZT Polish Tour. Więcej szans dla polskich tenisistów
- 19/05/2021 12:46 - Lukas Kampa poprowadzi grę Trefla w sezonie 2021/2022
- 16/05/2021 21:00 - Mecz niewykorzystanych szans
- 14/05/2021 22:39 - Zdunek Wybrzeże - Orzeł LIVE 44:45
- 14/05/2021 13:29 - Energa przedłużyła współpracę z drużyną Energa 77 Racing
- 10/05/2021 19:02 - Moritz Reichert zostaje w Gdańsku
- 09/05/2021 14:33 - AP LOTOS postawił się wiceliderowi
- 08/05/2021 11:16 - AP LOTOS do Łodzi bez presji