Arka rozstała się z Pasieką. Były trener kadry Czech Frantisek Straka poprowadzi żółto-niebieskich.
Po słabym początku rundy wiosennej zarząd klubu postanowił rozwiązać umowę z Dariuszem Pasieką. Na jego miejsce zatrudniony został Frantisek „Franz” Straka. Szkoleniowiec ten urodził się 21 maja 1958 w Czeskich Budziejowicach. Na boisku był podobnie jak Pasieka obrońcą, ale w przeciwieństwie do poprzednika był już pierwszym trenerem w poważnych zespołach. Trenował między innym drużynę, w której spędził większą część piłkarskiej kariery – Spartę Praga. Jako piłkarz grał też poza Czechami, w Niemczech. Występował w Borusii Mönchengladbach i Hansie Rostock. Trener Straka prowadził głównie zespoły czeskie, ale zatrudniły go również Wacker Innsbruck, OFI Kreta, a poprzednim pracodawcą był zespół australijskiego North Queensland Fury, lecz klub ten 1 marca został rozwiązany. Od 12 maja do 30 czerwca 2009 roku był tymczasowym selekcjonerem reprezentacji narodowej Czech, ale drużyna w tym czasie zagrała zaledwie jedno spotkanie. Wygrała mecz towarzyski z Maltą 1:0.
Trener Straka ma pojawić się w klubie dopiero w przyszłym tygodniu. Do tego czasu treningi piłkarzy prowadzić będzie dotychczasowy asystent Dariusza Pasieki, Grzegorz Witt.
Z powodu przerwy na mecze reprezentacji Arkowcy w sobotę zagrają wyjazdowy mecz towarzyski z Elaną Toruń, która zajmuje szóste miejsce w tabeli II ligi grupy zachodniej. Torunianie pauzują, gdyż w tej kolejce mieli zagrać z Polonią Słubice, która wycofała się z rozgrywek. Spotkanie planowane na godzinę 15:00 poprowadzi trener Berta, asystent Straki. Nie będą mogli w nim wystąpić zawodnicy powołani do swoich reprezentacji, a w Arce to dwóch piłkarzy. Ervin Skela jedzie na zgrupowanie reprezentacji Albanii i mecz z Białorusią, a najlepszy strzelec Arki Tadas Labukas ma szanse wystąpić w spotkaniach reprezentacji Litwy z Polską i Hiszpanią.
W Arce już prawie wszyscy zdrowi. Jedynie Michał Siebert i Marcin Budziński zmagają się jeszcze z kontuzjami, ale wkrótce mają dołączyć do pierwszego zespołu. Niepokoją trochę doniesienia kibiców, jakoby ta dwójka intensywnie „leczyła się” w sopockich dyskotekach. Nowy trener powinien wyjaśnić zawodnikom, że jak zespół zajmuje piętnaste miejsce w tabeli, nie wygrywa swoich meczów, a jeszcze za plecami ma Cracovię, która jest na fali, to „balowanie” nie jest zwyczajnie na miejscu.
Arka ma kilka dobrych dni na przygotowanie się do kolejnego z 11 jeszcze spotkań „o wszystko”. Już nie można tracić punktów z zespołami pokroju Zagłębia czy Górnika. Porażki z Wisłą czy Lechem ujmy nie przynoszą, ale mecze z zespołami z dołu tabeli powinny gwarantować punkty. Franz Straka da szansę wszystkim na pokazanie się z dobrej strony, ale nie pozwoli sobie na marnowanie swojego czasu. Może to oznaczać dla niektórych zawodników zmagania z Euzebiuszem Smolarkiem w Młodej Ekstraklasie. Wystarczy jednak robić to, czego wymagają kibice i włodarze – ciężko pracować i zostawiać na boisku serce. Wtedy wszystko skończy się dobrze.
Filip Albertowicz
- 27/03/2011 17:41 - Długo, zimno i nudno
- 26/03/2011 22:12 - Kompromitacja Bałtyku w Zielonej Górze
- 26/03/2011 22:06 - Pierwsze zwycięstwo Arki AD 2011
- 26/03/2011 22:03 - Atom wygrał mecz walki
- 26/03/2011 13:30 - Unibax - Wybrzeże LIVE!
- 26/03/2011 10:32 - Lechia odpoczywa
- 26/03/2011 09:22 - Składy na sparing w Toruniu
- 25/03/2011 20:27 - Asseco prawie pewne pierwszego miejsca
- 25/03/2011 19:34 - Małkowski w pierwszym składzie przeciwko Litwie
- 25/03/2011 09:35 - Wybrzeże pojedzie z Unibaxem i indywidualnie