Lechia przegrała pierwszy mecz w lidze od 28 września. Biało-zieloni w Lubinie ulegli Zagłębiu 1:2 (1:1).
KGHM Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Starzyński (28-karny), 1:1 Kubicki (41), 2:1 Bohar (82)
KGHM Zagłębie: Dominik Hładun - Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Damian Oko (72 Maciej Dąbrowski), Sasa Balić - Bartosz Slisz, Filip Jagiełło (18 Łukasz Poręba) - Bartłomiej Pawłowski, Filip Starzyński, Damjan Bohar - Patryk Tuszyński.
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović - Daniel Łukasik, Tomasz Makowski, Jarosław Kubicki - Flavio Paixao, Artur Sobiech (71 Jakub Arak), Michał Mak.
Lechia do meczu przystępowała wiedząc, że z goniąca gdańszczan Legia wygrała swój mecz. Początek spotkania był dość ciężki do oglądania. Obie drużyny miały problemy z konstruowaniem akcji. Po kilku podaniach piłka była podawana do... rywala, który po chwili się rewanżował. W 28 minucie błąd popełnił Damian Łukasik, piłka trafiła do Bartosza Slisza, który wpadł w pole karne Lechii, a po chwili padł na murawę. Arbiter nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Pewnie rzut karny wykonał Filip Starzyński i było 1:0. Biało-zieloni mogli wyrównać w 37 minucie gdy pomylili się gospodarze. Piłka spadła przed pole karne Zagłębia, jeden z obrońców próbował ją wybić i trafiła pod nogi Flavio Paixao. Portugalczyk miała przed sobą praktycznie pustą bramkę, bo Dominik Hładun wyszedł pod linię pola karnego i nieudane wybicie kolegi kompletnie go zmyliło. Niestety w ostatniej chwili strzał Paixao zablokował jeden z obrońców Zagłębia. Co się odwlecze to nie uciecze jak mówi przysłowie. W 41 minucie Filip Mladenović zagrał w pole karne, lubinianie trochę się zagapili i wbiegający w pole karne z metra wepchnął piłkę do siatki.
Mecz nabrał trochę rumieńców na początku drugiej połowy, ale brakowało sytuacji. Decydująca dla losów meczu akcja miała miejsce w 82 minucie. Bartłomiej Pawłowski zagrał piłkę, która przeleciała przez całe pole karne, dopadł do niej zamykający akcję z lewej strony Damjan Bohar i pokonał Dusana Kuciaka. Do końcowego gwizdka wynik nie uległ zmianie.
Lechia przegrała po raz trzeci w tym sezonie, a po raz pierwszy od 28 września, notując w tym czasie trzynaście kolejek bez przegranej. Gdańszczanie nadal pewnie prowadzą w tabeli, ale Legia zmniejszyła dystans do 4 punktów.
W następnej kolejce podopieczni Piotra Stokowca podejmą Wisłę Płock czyli jedną z dwóch drużyn, które pokonały gdańszczan jesienią.
Tomasz Łunkiewicz
- 09/03/2019 21:45 - Mistrz Polski za mocny dla piłkarzy z Gdyni
- 09/03/2019 18:06 - Hokeistki Stoczniowca ponownie ze srebrnym medalem
- 08/03/2019 23:31 - Trefl nie zagra w play off
- 07/03/2019 22:06 - Arka gromi lidera tabeli
- 06/03/2019 18:55 - Półfinał PHL nie dla MH Automatyka
- 03/03/2019 20:52 - Arka walczy o lidera, Dąbrowa na kolanach
- 03/03/2019 20:43 - Arka Gdynia. Cztery porażki z rzędu i tylko dwa punkty do strefy spadkowej
- 03/03/2019 20:06 - MH Automatyka nie wykorzystała szansy. Będzie siódmy mecz w ćwierćfinale PHL
- 02/03/2019 19:56 - Hokeistki Stoczniowca dalej od złotego medalu
- 28/02/2019 20:22 - MH Automatyka o jedną wygraną od półfinału PHL!