Lechia testuje

Lechia Gdańsk, po pozyskaniu Grzegorza Rasiaka i pozbyciu się Tomasza Dawidowskiego, a wcześniej rozstaniu z kilkoma innymi zawodnikami, dalej szuka wzmocnień, by w przyszłym sezonie walczyć o legendarne już europejskie puchary.

Na celowniku Bogusława Kaczmarka jest kilku ciekawych (na papierze) zawodników. Najlepiej wygląda pomysł sprowadzenia wychowanka Barcelony Andreu Guerao Mayorala, który ostatni okres swojej kariery spędził w Gruzji. Wcześniej półtorej sezonu grał w Polonii Warszawa. Ten defensywny pomocnik był jednym z lepszych zawodników Polonii w okresie grania w Ekstraklasie. Zawodnik ten jest już z Lechią dogadany, ale musi przejść testy medyczne.

Kolejnym zagranicznym zawodnikiem, który ma zasilić Lechię jest Ricardo Cavalcante Mendel – „Ricardinho”, dwudziestojednoletni pomocnik, który w poprzednim sezonie grał w Wiśle Płock. Na zapleczu Ekstraklasy zdobył 12 bramek i był jednym z lepszych zawodników Wisły, a także całej ligi. Według trójmiejskiej redakcji Sport.pl, ma podpisać kontrakt do końca tygodnia.

W piątek na testach pojawił się kolejny zawodnik zza granicy – dwudziestojednoletni Norweg Kent Havard Eriksen. Ten młody gracz, występujący w pomocy lub ataku, może pochwalić się świetnymi statystykami – min. gdy grał w Funnefoss/Vormsund IL, w 24 meczach strzelił 29 bramek. Trzeba być pod wrażeniem tych statystyk, ale jego poprzednie kluby to drużyny niższych lig norweskich.

Lechia testuje też dwóch zawodników z beniaminka II ligi, Gryfa Wejherowo. Urodzony w 1988 roku Przemysław Kostuch jest wychowankiem gdyńskiego UKS Cisowa. Występował w rezerwach Arki Gdynia skąd trafił do Huraganu Przodkowo. O trzy lata młodszy Grzegorz Gicewicz przygodę z piłką rozpoczynał w Piaście Choszczno. Lewoskrzydłowy występował też w juniorskim zespole Pogoni Szczecin.

Oprócz tego w mediach pojawia się wiele nazwisk, min. Paweł Buzała, Dawid Nowak (obaj GKS Bełchatów), Tomasz Hołota (GKS Katowice), Dudu Paraiba, czy Adam Kokoszka (Polonia Warszawa). Jest też możliwe, że trener Karczmarek postawi na młode pokolenie Lechistów, gdyż podobno Lechia ma wspaniałą szkółkę piłkarską, która jednak nie dostarcza zbyt wielu piłkarzy do pierwszego składu.

FA