Mecz z chorzowskim Ruchem był dla Lechii bardzo istotny w kontekście utrzymania szans na europejskie puchary. Szczęśliwie udało się tę szansę podtrzymać. Głównie dzięki pierwszej połowie. W drugiej taktyka uległa zmianie. Gdańszczanie przede wszystkim skupili się na obronie i oszczędzaniu sił przed ostatnimi dwoma meczami z Legią i Cracovią. Oceny w skali 0-5.
Vanja Milinković-Savić (4,5) - Przy straconej bramce nie miał szczęścia, ale ogólnie świetny występ mistrza świata do lat 20. Łapał wszystko co było w powietrzu, miał kilka odważnych i kluczowych interwencji. I nawet z pozoru bezmyślne wyjście przed pole karne okazało się bardzo skuteczne. Serb pokazuje coraz wyższą formę. Musi jednak trochę bardziej panować nad emocjami, bo kiedyś może kogoś zabić.
Rafał Janicki (3) - Tym razem bez większych błędów. Dobrze wspomagał Malocę i zabezpieczał tyły.
Mario Maloca (4) - Ponownie generał gdańskiej obrony. Praktycznie bezbłędny. Dobrze czytał grę i asekurował bocznych obrońców.
Jakub Wawrzyniak (3,5) - Momentami trochę niewidoczny, ale ogólnie bardzo dobry występ. Kilka razy świetnie podłączał się do ofensywy, dobrze kontrolował tempo gry, mądrze dogrywał, a kiedy było trzeba skutecznie interweniował.
Grzegorz Wojtkowiak (3,5) - Dobrze sprawdził się jako wahadłowy. Zarówno z przodu, jak i z tyłu spisywał się więcej niż przyzwoicie.
Michał Chrapek (3,5) - Pierwsza połowa świetna. Dobrze kontrolował tempo gry, posyłał rewelacyjne podania. Szkoda, że nikt ich nie chciał wykończyć, tak jak w przypadku podań od Krasicia. Ale i tak widać, że bez niego Lechia grać nie potrafi.
Milos Krasić (4,5) - Czapki z głów. Ponownie. Tak jak Vanja w obronie, tak Krasić w ataku był bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem Lechii. Najpierw ośmieszył Koja i zagrał idealnie na głowę Kuświka, a później przez pół boiska podał na nogę Flavio. Poza tym cały czas był pod grą, pokazywał się, chciał rozgrywać. Szkoda tylko tej straty, która wprowadziła nerwowość, bo poskutkowała kontaktową bramką dla Ruchu. Serb jednak zdawał sobie sprawę z błędu i starał się jak mógł, żeby go naprawić.
Sławomir Peszko (3) - Na początku meczu wydawało się, że zagra najlepszy mecz w sezonie. Niestety, to były miłe złego początki. Im dalej w las, tym gorzej. Na szczęście dobrze wspomagał kolegów w defensywie.
Sebastian Mila (3) - Nieźle współpracował z Krasiciem, próbował kombinacyjnej gry, ale widać, że jedzie już na oparach. Praktycznie słania się na boisku. Jeśli chce jeszcze grać na najwyższym poziomie potrzebuje bardzo mocno popracować nad wydolnością.
Flavio Paixao (3,5) - Sprytnie przepchnął Koja i wypracował sobie sytuację, którą zakończył golem na 2:0. Miał jeszcze kilka sytuacji, jednak źle je wykańczał. Poza tym nieźle rozgrywał na skrzydle i - jak zwykle - dobrze pomagał w defensywie.
Grzegorz Kuświk (3,5) - Przy bramce na 1:0 zachował się jak napastnik klasy światowej. Idealne wyjście w powietrze i kontrujące uderzenie. Bramka godna cudownej asysty Krasicia. Poza tym znowu dobrze schodził do środka by kreować grę z kolegami. Tym razem jednak trochę zabrakło jego umiejętności utrzymywania się przy piłce tyłem do bramki. Jednak też mecz ułożył się tak, a nie inaczej i nie było za bardzo na to miejsca.
Rezerwowi:
Aleksandar Kovacević, Gerson, Lukas Haraslin (+) - Nie ma się co rozpisywać nad każdym z osobna, ale wszyscy zagrali na plus. Kovacević trochę uspokoił środek pola, Gerson został wprowadzony na nową dla siebie pozycję defensywnego pomocnika i dobrze pomagał obrońcom, a Haraslin narobił trochę wiatru i wyeliminował kolejnego w tym roku rywala poprzez czerwoną kartkę.
goch
- 08/05/2016 20:18 - Gdańszczanie wyszarpali wygraną
- 08/05/2016 19:36 - Wspomnienie o Jacku Mielewczyku
- 08/05/2016 09:14 - Renault Zdunek Wybrzeże - KSM LIVE 49:41
- 08/05/2016 09:05 - Zmarł Jacek Mielewczyk
- 07/05/2016 21:07 - "Wilki" skazane na pożarcie
- 07/05/2016 20:37 - Dwie twarze biało-zielonych. Ta pierwsza na szczęście zwycięska. Lechia - Ruch 2:1
- 07/05/2016 06:27 - Pozostać w grze o Europę
- 05/05/2016 10:04 - Murphy Troy opuszcza LOTOS Trefl
- 04/05/2016 13:01 - Składy na mecz z KSM Krosno
- 03/05/2016 18:25 - Na rolkach wokół Stadion Energa Gdańsk