Jagiellonia rozbiła bezbarwną Lechię - wynik

Kolejny słaby mecz zagrali piłkarze Lechii. Biało-zieloni przegrali w Białymstoku z Jagiellonią 1:4 (1:2).

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Marco Paixao (26), 1:1 Piotr Wlazło (30), 2:1 Roman Bezjak (42), 3:1 Martin Pospisil (54), 4:1 Karol Świderski (90+2)

Jagiellonia Białystok: Mariusz Pawełek - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya, Taras Romanczuk, Piotr Wlazło, Przemysław Frankowski, Martin Pospisil (87 Rafał Grzyb), Arvydas Novikovas (74 Dejan Lazarević), Roman Bezjak (67 Karol Świderski).

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Joao Nunes, Gerson, Filip Mladenović, Paweł Stolarski, Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik (77 Simeon Sławczew), Milos Krasić (63 Grzegorz Kuświk), Flavio Paixao (68 Joao Oliveira), Sławomir Peszko, Marco Paixao.

Pierwsze minuty należały do Jageillonii, ale w 26 minucie Lechia przeprowadziła skuteczny wypad. Krasić zacentrował na dalszy słupek i niezawodny Marco Paixao, który zgubił obrońców głową skierował piłkę do siatki. Gdańszczanie niezbyt długo cieszyli się prowadzeniem. W 30 minucie piłka znalazła się w gdańskiej bramce. Gracze Jagielloni trafili najpierw w poprzeczkę, potem w słupek i dopiero trzecie uderzenie umieściło piłkę w siatce. Sędzia sprawdził jeszcze na monitorze czy nie było spalonego, ale po dłuższej chwili analizy zapisu wideo wskazał na środek boiska. Przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie. Bezjak ograł Gerson i pokonał Kuciaka. W 54 minucie po rzucie rożnym piłka trafiła do Pospisila, który uderzył na gdańską bramkę, a zasłonięty Kuciak spóźnił się z interwencją. Gdańszczanie grali bezbarwnie i nie stwarzali zagrożenia pod białostocką bramką. W doliczonym czasie gry biało-zielonych dobił Świderski ustalając wynik meczu na 4:1.