Bech uzupełnił skład Wybrzeża

Mikkel Bech jako ostatni zawodnik podpisał kontrakt z Wybrzeżem. Zakontraktowanie Duńczyka nie oznacza, ze skład gdańskiej drużyny jest zamknięty.

Podczas spotkania z kibicami w Sports Pubie we Wrzeszczu zaprezentowano ostatniego zawodnika, który w okienku transferowym związał się z gdańskim Wybrzeżem. Nowym-starym, zawodnikiem jest Mikkel Bech, który wspomagał Wybrzeże w końcówce minionego sezonu i zaskarbił sobie sympatię kibiców. Jeszcze na spotkaniu podczas którego zaprezentowano skład na rok 2018 mówiono, że nie zakontraktowano Becha, bo zawodnik do końca nie wiedział czy chce się całkowicie poświęcić żużlowi. - Musiałem przemyśleć czy nadszedł już czas, w którym warto postawić na żużel. Odbyłem wiele rozmów z rodziną, przemyślałem wiele spraw i dziś już wiem co chcę robić. Nadal pracuje zawodowo, być może w trakcie sezonu również czasem pojawię się w pracy, ale generalnie zamierzam skupić się w 100% na żużlu. Kibice byli jednym z głównym powodów, że postanowiłem zostać w Gdańsku. Liczę, że wspólnie będziemy walczyli o awans do Ekstraligi - powiedział Mikkel Bech.

W składzie Wybrzeża jest więc sześciu seniorów. W przewadze są Duńczycy, których jest czterech. Ponieważ w meczu musi jechać przynajmniej dwóch Polaków jeden z Duńczyków będzie musiał znaleźć się poza meczowym składem.
- Próbowaliśmy pozyskać jeszcze jednego Polaka, ale nie udało się. Uznaliśmy, że lepiej będzie dofinansować naszych juniorów - powiedział Tadeusz Zdunek.

Działacze i trener Lech Kędziora nie wykluczają, że do drużyny dołączy kolejny zawodnik.

Tomasz Łunkiewicz