Bałtyk Gdynia jeszcze nie wygrał na wiosnę. W sobotę w meczu z Elaną przełamać passą będzie bardzo trudno.
Drużyna trener Jacka Grembockiego nie popisała się w ostatnim spotkaniu, przegrywając z outsiderem Lechią Zielona Góra. Gdynian nie usprawiedliwia nawet czerwona kartka dla Michała Michałka, którą zawodnik obejrzał jeszcze w pierwszej połowie. Lechia jest jednym z najsłabszych zespołów II ligi, a Bałtyk miał ambicje, żeby włączyć się do walki o awans. Niestety nic z tych nadziei nie wyjdzie, gdyż gdynianie mają podobne szanse na promocje, jak Cracovia na utrzymanie w ekstraklasie – iluzoryczne. Jeszcze jedna bardzo negatywna rzecz miała miejsce w poprzednią sobotę w Zielonej Górze. Do lubuskiego za swoimi ulubieńcami pojechała grupa fanów z Gdyni. Jednak piłkarze po meczu nie potrafili znaleźć dla nich nawet minuty. Wystarczyło podejść pod płot, podziękować za doping, rzucić koszulkę. Kibice żyją piłką nożną, są jej najważniejszym elementem. Należy ich szanować, gdyż to tak naprawdę oni są chlebodawcami piłkarzy.
W sobotę Bałtyk zmierzy się z Elaną Toruń. Drużyna trenera Dariusza Durdy zajmuje wysokie piąte miejsce w tabeli. Po nie najlepszym starcie sezonu Elana pięła się w górę tabeli kroczek po kroczku. Nie ma już w Toruniu najlepszego strzelca Nigeryjczyka Daniela Onyekachiego, ale szybko go dogonił wychowanek Warty Poznań Grzegorz Mania. 23-letni zawodnik ma już na kocie pięć trafień i na pewno postara się o kolejne w meczu w Gdyni. Torunianie mieli pauzować w poprzedniej kolejce, ale zgodzili się zmierzyć się sparingowo z inną drużyną z Gdyni – Arką. Przegrali 0:3, ale różnica dwóch klas rozgrywkowych nie była w tym spotkaniu aż tak widoczna.
Bałtyk pokazał już w tej rundzie, że nie straszni mu rywale teoretycznie silniejsi. W meczu z liderem rozgrywek, Olimpią Grudziądz, pokazał się z jak najlepszej strony. Brakowało jedynie wyniku. Smutnym paradoksem jest to, że zawodnicy Jacka Grembockiego nie potrafią wygrywać z rywalami niżej sytuowanymi w tabeli. Trudno powiedzieć czy jest to brak odpowiedniej motywacji, czy jakikolwiek inny aspekt. Teraz gdy Bałtyk nie będzie faworytem, a do Gdyni przyjeżdża drużyna teoretycznie mocniejsza, to jest to najlepszy moment, żeby odwrócić kartę.
Włodarze gdyńskiego klubu spodziewają się sporej frekwencji. Już od środy ruszyła przedsprzedaż biletów, która potrwa do piątku. Kasy na dzień przed meczem otwarte będą od 10 do 19. Mecz w sobotę o 17:00.
Filip Albertowicz
- 03/04/2011 08:18 - Piłka wspomnień - Przymorze vs Żądło
- 02/04/2011 21:10 - Asseco wygrywa, Trefl przegrywa
- 02/04/2011 21:04 - Bałtyk wreszcie wygrał
- 02/04/2011 19:51 - Arka zdobyła punkt w debiucie Straki
- 02/04/2011 17:37 - Wybrzeże startuje po awans
- 02/04/2011 10:17 - Arka: Co pokaże nowy trener?
- 02/04/2011 10:11 - Trefl zrobił pierwszy krok
- 02/04/2011 10:06 - Lechia traci punkty
- 02/04/2011 08:04 - Traore w reprezentacji Polski - żart prima aprilisowy
- 01/04/2011 21:08 - Prezentacja Lotosu Wybrzeże