Po bardzo dobrym meczu siatkarki Atomu Trefl pokonały w Toruniu Giacomini Budowlani 3:0 (25:20, 25:15, 25:20).
Giacomini Budowlani - Atom Trefl 0:3 (20:25, 15:25, 20:25)
Giacomini Budowlani: Paulava 3, Lewandowska 5, Wójcik, Gierak 11, Ryznar 5, Pavan 9, Martinez Franchi (libero) - Polak, Jasińska, Bimkiewicz 1
Atom Trefl: Mielczarek 11, Skorupa 7, Damaske 15, Goliat 9, J. Łukasik 16, Gajewska 2, Kulig (libero) - M. Łukasik
MVP J. Łukasik
Pierwszy set zaczął się od wyrównanej gry. Od pierwszej akcji gra toczyła się punkt za punkt. Spory udział w zdobyczy punktowej gospodyń miał sopocianki, które cztery razy posłały piłkę w aut w ataku (7:7). Od stanu 9:10 torunianki czteropunktową serię, którą przerwał blok na Pavan. Po chwili to "Atomówki" zaliczyły punktową serię przy zagrywce Damaske. Sopocianki objęły prowadzenie (15:13) i ponownie gra toczyła się punkt za punkt. Po dwóch akcjach Skorupy, atak i blok, przewaga wzrosła do trzech punktów (19:16). "Atomówki" nie pozwoliły rywalkom odrobić strat. Seta zakończyła skuteczna kiwka przy pierwszym setbolu. Skuteczna była w pierwszej partii Łukasik, która skończyła 4 ataki, nie zaliczając żadnej pomyłki.
Początek drugiego seta był podobny jak pierwszego. Gra była wyrównana z minimalną przewagą sopocianek. Torunianki dwa razy doprowadzały do remisu (3:3, 7:7). Od stanu 7:7 kapitalny okres gry "Atomówek" w ataku i obronie pozwolił im odskoczyć na 6 punktów (13:7). Duży udział miała w tym Mielczarek, której zagrywka sprawiała rywalkom problemy. Torunianki nie mogły złapać rytmu gry i po chwili przewga sopocinek wzrosła do dwucyfrowej liczby (19:9). Podopieczne trenera Mateli nie zdekoncentrowały się i pewnie wygrały drugą partię.
Trzeci set zaczął się od ucieczek sopocianek (3:1, 7:4) i skutecznych pościgów torunianek (3:3, 7:7). Po okresie wyrównanej gry gospodynie objęły prowadzenie (12:10), ale podopieczne trener Mateli szybko odzyskały prowadzenie (13:12). Gra się wyrównała i na tablicy wyników kilka razy pojawił się remis (15:15, 17:17). Sopocianki zdołały odskoczyć na 2-3 punkty (19:17, 21:18), ale rywalki odrabiały straty (18:19, 20:21). Końcówka należała do podopiecznych trenera Mateli, które zdobyły cztery ostatnie punkty. Mecz zakończył atak z przechodzącej Damaske.
Tomasz Łunkiewicz
- 31/10/2016 11:04 - Thomsen na dwa lata w Wybrzeżu
- 31/10/2016 10:00 - Omida Open: Pogoń za liderami
- 30/10/2016 20:01 - Sporo jakości i nieskuteczny Marco - oceny lechistów po derbach z Arką
- 30/10/2016 18:58 - Derby na remis, chociaż Lechia powinna odprawić Arkę z kwitkiem
- 30/10/2016 15:16 - Lotos Trefl nie wykorzystał szansy w Bełchatowie
- 29/10/2016 07:04 - Bitwa o Trójmiasto!
- 28/10/2016 19:12 - Mirosław Kowalik: Mamy podobne podejście
- 28/10/2016 16:45 - Bogusław Kaczmarek: Atuty po stronie Lechii, ale to są derby
- 26/10/2016 20:44 - Lotos Trefl przełamał Espadon
- 25/10/2016 21:18 - Torunianie ukarali nieskuteczność MH Automatyka Stoczniowiec 2014