W hali ERGO Arena o 20.40 rozpoczął się drugi mecz półfinałowy PlusLigi Kobiet pomiędzy Atom Trefl Sopot i Tauron MKS Dąbrowa Górnicza.
Atom Trefl - Tauron MKS 3:1 (21:25, 25:23, 25:21, 25:23)
Atom: Świeniewicz, Bełcik, Maculewicz, Fernandez, Fateeva, Ozsoy, Maj (l) - M. Śliwa, Nuszel, Sieczka, Dziękiewicz
MKS:Staniucha-Szczurek, Lis, Muhlsteinova, Żebrowska, Skowrońska, Plchotova, Ikić (l) - Karczmaerzewska-Pura, Haładyn, Liniarska, Kurnikowska
Drużyna gości zdecydowanie lepiej rozpoczęła mecz. "Atomówki" mają problem z dobrym przyjęciem.
Sopocianki na początku pierwszego seta sprawiają wrażenie kompletnie zagubionych. Nie ma przyjęcia, atak również jest nie skuteczny.
Po pierwszej przerwie technicznej gra sopocianek wyglądała nadal słabo. Dopiero po czasie wziętym przez trenera Chiappiniego "Atomówki" wzięły się do roboty i zaczęły odrabiać straty. Szybko doszło do zmiany rozgrywającej - Bełcik zmieniał Śliwa. Mimo wszystko na drugą przerwę techniczną ekipa gości schodzi z przewagą 7 punktów.
Po drugiej przerwie technicznej sytuacja wyglądała już bardzo źle, bo drużyna gości prowadziła 9 punktami (20:11). Sopocianki jednak zerwał się do walki i doszły rywalki na dwie piłki (20:22). W końcówce dąbrowianki nie pozwoliły sobie odebrać wygranej w secie.
W pierwszym secie Atom miał na początku problem z przyjęciem i rozegraniem. W drugiej części nieco poprawił te elementy, ale bardzo często pierwszą piłkę odbierała rozgrywająca i była wyłączona z rozegrania.
II set
Drugą partię sopocianki zaczęły o dobrej gry w obronie i skutecznego ataku, większość punktów przed pierwszą przerwą techniczną Atom zdobył obijając blok dąbrowianek.
Atom uciekł na sześć punktów, ale drużyna gości powróciła do gry zmniejszając straty do 3 punktów (14:11), a potem dwóch (15:13). Po drugiej przerwie technicznej sopocianki ponownie uzyskały sześć punktów przewagi, ale rywalki po raz kolejny zniwelowały straty.
W końcówce dąbrowianki napędziły trochę strachu "Atomówkom", które zdołały obronić się i wygrać seta.
III set
Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany. Nieco lepiej zaczęły sopocianki, które uzyskały 2 punkty przewagi. Po pierwszej przerwie technicznej Atom uciekł na cztery punkty, ale ekipa gości po raz kolejny skutecznie zmniejszyła straty. Po drugiej przewie technicznej pierwsze kilka piłek była walka punkt za punkt. Od stanu 18:16 dla Atomu MKS zdobył cztery punkty. Sopocianki zrewanżowały się serią sześciu punktów. Dąbrowianki pierwszego setbola obroniły, ale przy drugim były już bezradne.
IV set
Podobnie jak w trzecim secie początek był bardzo wyrównany i zacięty. Nieco lepiej grały dąbrowianki, które prowadziły 1-2 punktami. Po pierwszej przerwie technicznej drużyny grały zrywami. Najpierw MKS odskoczył na 3 punkty, a po chwili Atom wyrównał. Kolejna gra punkt za punkt skończyła się prowadzeniem Atomu na drugiej przerwie technicznej.
Atom po powrocie na parkiet odskoczył na 4 punkty, ale dąbrowianki szybko zniwelowały straty do 2 "oczek"
Dąbrowianki obroniły dwie piłki meczowe.
Świeniewicz skutecznym atakiem skończyła mecz. Atom wygrał 3:1.
MVP - Magdalena Śliwa.
Tomasz Łunkiewicz
- 10/05/2011 20:58 - Lechma chce walkowera!
- 10/05/2011 20:46 - Gdańszczanie zajęli podium memoriału Jerzego Białka i Jacka Maraszka
- 10/05/2011 20:32 - Drzewiecki opuścił "Stocznię"
- 10/05/2011 19:43 - Trefl powtórzył sukces z przed roku
- 10/05/2011 08:37 - Szok i niedowierzanie
- 09/05/2011 14:53 - O to walczą koszykarze z Gdyni i Sopotu
- 09/05/2011 14:32 - Po meczu Lotos Wybrzeże - Lechma: Kowalik - Polny buduje żużel w Warszawie, a niszczy go w Gdańsku
- 09/05/2011 10:28 - Falstart "Atomówek" w półfinale PlusLigi
- 09/05/2011 10:14 - Świetne kendo w Gdyni. Polacy bez medali
- 09/05/2011 09:20 - Arka na remis. Styl daje nadzieje