Na wodzie i w terenie

Podczas, gdy na terenach siedziby Gdańskiego Zespołu Schronisk i Sportu Szkolnego trwały zabawy w ramach "Miasteczka Wakacyjnego" na Nowej Motławie i w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym prowadzono zajęcia na wodzie i w terenie.

W przenośni i dosłownie, w cieniu „Miasteczka Wakacyjnego”, dla grup półkolonijnych gdańskich szkół Gdański Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego zorganizował gry terenowe. Bajkowa tematyka przypadła do gustu najmłodszym uczestnikom tych turystycznych spotkań. Ulicami Jasia i Małgosi oraz Kubusia Puchatka w Oliwie na poszukiwanie skarbów wyruszyły grupy półkolonistów, aby na koniec tej zabawy odebrać medalowe nagrody za zgromadzone „trofea”. Druga część zabawy przeniosła się do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. To tutaj w Dolinie Elfów, oddalonym od codziennego zgiełku miejscu, odbyła się gra terenowa. Mimo, że miejsce położone jest blisko ulic gdańskiej Oliwy to na czas zabawy wszyscy zapomnieli, że mieszkają w mieście. Cisza, spokój, szum lasu i pobliskiego stawu, pozwoliły na nowe doznania. Pobyt w lesie zszedł młodym uczestnikom na poszukiwaniu bajkowych zadań, układaniu tematycznych puzzli, oczywiście odpoczynku połączonego z posiłkiem. Całość zakończyła się podsumowaniem gry połączonym z wręczaniem nagród.

Innym rodzajem dopełnienia „Miasteczka Wakacyjnego” stały się zajęcia na wodzie organizowane nieopodal Szkoły Podstawowej nr 65 na Nowej Motławie. Już od rana, przy pięknej pogodzie, dzieci wyruszyły smoczą łodzią podziwiając niejako przy okazji Gdańsk z poziomu wody. Żuraw, Muzeum Morskie, Sołdek, kamieniczki, podobały się uczestnikom tej porannej wycieczki. Ale to nie koniec atrakcji. Tuż po powrocie ze „smoczej” wyprawy przyszedł czas na zajęcia w duetach. Każda para uczestników sprawdziła swoje umiejętności w kajakowych dwójkach. Umiejętność wiosłowania, skrętu w lewo i prawo, oraz cofania to dla adeptów sportów wodnych nowe wyzwania, które nie od razu zostały przyswojone. Jednak już po paru chwilach okazało się, że kajaki zaczynają „słuchać” wodniaków. Dość powiedzieć, że każda osada samodzielnie wróciła do punktu startu. Na koniec, już zupełnie solo, każdy z uczestników półkolonii spróbował swoich sił w pływaniu na desce SUP. To nie lada sztuka. Najpierw każdy dostał instrukcję dotyczącą bezpieczeństwa, aby za chwilę najpierw w pozycji klęczącej a później stojącej, spróbować utrzymać się na wodzie dodatkowo manewrując wiosłem. Różnie skończyły się te próby, ale w każdym przypadku były brawa oraz dużo radości.

Obie atrakcje wakacyjne serwowane dla uczestników przez gdański Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego zupełnie za darmo, dostarczyły wielu wrażeń najmłodszym. Zajęcia oprócz niezaprzeczalnych walorów edukacyjnych dały dzieciom masę pozytywnej energii. Uśmiech uczestników był najlepszym podziękowaniem dla prowadzących.

źródło GZSiSS
fot. Wojciech Czubaszek