Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska ds. Finansowych, b. skarbnik gminy, jest jednym z 11 kandydatów do funkcji prezesa zarządu gdańskiego portu, z której niedawno odwołano dr Ryszarda Strzyżewicza. Bojanowski, bliski współpracownik prezydenta Adamowicza, był już członkiem zarządu portu, gdy jego prezesem był rekomendowany przez SLD Andrzej Kasprzak. Po przejściu do magistratu zaczął skuteczną egzekucję podatku od nieruchomości, którego nie uiszczał jako portowiec. Przewodniczącym ...
Robert Biedroń, poseł RP z okręgu gdyńsko-słupskiego, w programie "Kawa na ławę" rzewnie opowiadał o dojazdach komunikacją publiczną na spotkania i audycję. Poseł sugerował, że stara się żyć życiem swoich wyborców. To w Warszawie, bo na lotnisku w Gdańsku poseł chroni się od razu w saloniku dla podróżnych o statusie vip, w którym odseparowany od lewicowego elektoratu korzystać może z ciszy i opłacanego przez podatników poczęstunku. ...
Mateusz Kusznierewicz, ambasador Gdańska i promotor żeglarstwa, wątpliwą raczej przyjemność sprawił prezesowi Lotosu, Pawłowi Olechnowiczowi podczas gali plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na najlepszych sportowców Polski sezonu 2012. Odbierając superczempiona M. Kusznierewicz podziękował błędnie koncernowi... PKN Orlen za wspieranie fundacji żeglarskiej, chociaż to Lotos wykłada środki. Błąd szybko naprawił, ale kilka lat temu prezes Olechnowicz za takie reklamowe nietakty karał beneficjentów ...
Po raz 20 odbyła się biesiada pomorskich felietonistów, którą zorganizował Krzysztof Skiba. Człowiekiem roku uznano Marcina P. Wydarzenia minionych miesięcy roztrząsali weterani wybrzeżowych mediów. Do stołu w restauracji VNS zasiedli m.in. Ryszarda Wojciechowska, Dorota Sobieniecka, Tomasz Gawiński, Dariusz Szreter, Tomasz Rozwadowski, Jarek Janiszewski. Doda ...
Dominikanin Jacek Krzysztofowicz, w latach 2002-2010 przeor klasztoru i proboszcz parafii św. Mikołaja w Gdańsku, opuścił stan zakonny z powodu "otwarcia na miłość do drugiego człowieka". Gdańszczanin, który spędził w zakonie 25 lat i wygłaszał w niedzielę wieczorem kultowe kazania dla gdańskiej inteligencji, oświadczył zdezorientowanym słuchaczom, że "nie wierzę w sens życia, które przez minionych 25 lat prowadziłem. Postrzegam je dziś jako odwrócenie się, a czasem jako ucieczkę od życ ...