Dominikanin Jacek Krzysztofowicz, w latach 2002-2010 przeor klasztoru i proboszcz parafii św. Mikołaja w Gdańsku, opuścił stan zakonny z powodu "otwarcia na miłość do drugiego człowieka". Gdańszczanin, który spędził w zakonie 25 lat i wygłaszał w niedzielę wieczorem kultowe kazania dla gdańskiej inteligencji, oświadczył zdezorientowanym słuchaczom, że "nie wierzę w sens życia, które przez minionych 25 lat prowadziłem. Postrzegam je dziś jako odwrócenie się, a czasem jako ucieczkę od życia". Trzy lata temu, gdańscy radni przyznali b. przeorowi medal św.Wojciecha "za stworzenie w Gdańsku wybitnego centrum kultury duchowej". W ramach tej kultury słynny kaznodzieja zalecał żonom, by nie informowały mężów o zdradach, chyba, że... może to się wydać!
- 04/02/2013 16:54 - Fotyga spotyka się z ministrem Nowakiem w sądzie
- 26/01/2013 22:06 - Bojanowski kandydatema na prezesa zarządu gdańskigo portu
- 21/01/2013 16:11 - Biedroń o komunikacji publicznej
- 21/01/2013 16:04 - Kusznierewicz pomylił dobroczyńców
- 21/01/2013 16:04 - 20 biesiada pomorskich felietonistów
- 13/01/2013 16:47 - Kaczmarek rozlicza IV RP
- 13/01/2013 16:46 - Jaskóła prokurentem w Grupie Lotos
- 03/01/2013 13:46 - Niedałtowski wykorzystał forum do celów kupieckich
- 03/01/2013 13:45 - Melaniuk przed świętami zastąpił Strzyżewicza
- 03/01/2013 13:44 - Mazowiecki był gościem Salonu Młodopolskiego im. Arama Rybickiego