Robert Biedroń, poseł RP z okręgu gdyńsko-słupskiego, w programie "Kawa na ławę" rzewnie opowiadał o dojazdach komunikacją publiczną na spotkania i audycję. Poseł sugerował, że stara się żyć życiem swoich wyborców. To w Warszawie, bo na lotnisku w Gdańsku poseł chroni się od razu w saloniku dla podróżnych o statusie vip, w którym odseparowany od lewicowego elektoratu korzystać może z ciszy i opłacanego przez podatników poczęstunku.
Newer news items:
- 08/02/2013 18:23 - Zasłużona emerytura Barbary Zając
- 04/02/2013 16:57 - Kulas asystentem Kozłowskiego w Tczewie
- 04/02/2013 16:55 - Generał Cistoń powołany na świadka w procesie Wyszkowskiego z Wałęsą
- 04/02/2013 16:54 - Fotyga spotyka się z ministrem Nowakiem w sądzie
- 26/01/2013 22:06 - Bojanowski kandydatema na prezesa zarządu gdańskigo portu
Older news items:
- 21/01/2013 16:04 - Kusznierewicz pomylił dobroczyńców
- 21/01/2013 16:04 - 20 biesiada pomorskich felietonistów
- 21/01/2013 16:03 - Dominikanin opuścił zakon
- 13/01/2013 16:47 - Kaczmarek rozlicza IV RP
- 13/01/2013 16:46 - Jaskóła prokurentem w Grupie Lotos