W tygodniku „Sieci”: Nie będzie niemieckich porządków w Polsce » W nowym wydaniu tygodnika „Sieci” minister spraw zagranicznych prof. Zbigniew Rau stanowczo odpowiad... Uczniowie odkrywali tajemnice ludzkiego ciała » Siódma edycja Pomorskiej Uczniowskiej Konferencji Naukowej w ramach projektu „Zdolni z Pomorza” odby... Dlaczego nie zagłosuję na Tuska?: Krzysztof Wyszkowski » Krzysztof Wyszkowski, założyciel WZZ Wybrzeża w l. 70, uczestnik Sierpnia '80, członek KLD w Gdańsku... Miesiąc komunikacji alternatywnej i wspomagającej w Przedszkolu Specja... » Październik jest na całym świeci miesiącem użytkowników komunikacji alternatywnej i wspomagającej. W... Danuta Białooka-Kostenecka: Będę gwarantem polskich interesów narodowy... » Prawniczka, menadżerka, radna. W Senacie chciałby reprezentować głos mieszkańców naszego regionu. Ro... Minister Sellin: na ochronę zabytków w ciągu 8 lat przeznaczyliśmy pon... » Na tle Bazyliki Mariackiej Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, generalny... Prof. Henryk Domański: Agresję inicjuje opozycja » Kto ma największe szanse na wygraną w najbliższych wyborach parlamentarnych, czy czeka nas rząd koal... Planeta Energii uczy jak dbać o ekosystemy wodne. Rusza kolejna edycja... » Czym różni się karp od tołpygi, w jaki sposób samooczyszczają się jeziora i co jest największym przy... Kultura zachodu - miliony w szpitalu Struka » Do Radia Gdańsk zawitał Dariusz Kostrzewa, prezes koncernu medycznego "Copernicus". Spółka szpitalna... Oświadczenie Godności: Sędziowie sami się nie oczyszczą » W dniu 24.09.2023 r. Sąd Najwyższy po 32 latach od wolnych wyborów uznał, że sądy wojskowe w stanie ...
Minister Sellin: na ochronę zabytków w ciągu 8 lat przeznaczyliśmy ponad 5 miliardów złotych
piątek, 29 września 2023 19:50
Minister Sellin: na ochronę zabytków w ciągu 8 lat przeznaczyliśmy ponad 5 miliardów złotych
Na tle Bazyliki Mariackiej Jarosław Sellin, wiceminister kultury i
Pierwsza porażka gdańskich piłkarek
sobota, 30 września 2023 20:19
Pierwsza porażka gdańskich piłkarek
Na pięciu meczach zakończyła się seria spotkań bez porażki AP
Oddech Brede*Czarne chmury nad Gaffką
piątek, 29 września 2023 16:49
Oddech Brede*Czarne chmury nad Gaffką
I LIGA Fortuna
Wysokie zwycięstwo gdańszczan dzięki
Słabe widowisko w Niecieczy
niedziela, 01 października 2023 22:48
Słabe widowisko w Niecieczy
Bezbramkowym wynikiem zakończył się mecz Lechii z Bruk-Bet

Galeria Sztuki Gdańskiej

Artystyczna wieś Sulęczyno
niedziela, 24 września 2023 17:19
Artystyczna wieś Sulęczyno
Kulturalnym wydarzeniem mijającego tygodnia był wernisaż

Sport w szkole z ORLENEM

Sztafetowe biegi przełajowe
niedziela, 01 października 2023 14:07
Sztafetowe biegi przełajowe
Sztafetowe biegi przełajowe rozegrane 26 i 27 września w Parku im.

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Święto kina w Toruniu – Festiwal EnergaCamerimage
środa, 16 listopada 2022 09:02
Święto kina w Toruniu – Festiwal EnergaCamerimage
12 listopada rozpoczął się 30. Międzynarodowy Festiwal Sztuki
Premier: Bogate Pomorze to bogata Polska
poniedziałek, 24 lipca 2023 10:43
Premier: Bogate Pomorze to bogata Polska
To było pierwsze tego typu wydarzenie w regionie. W Wejherowie
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

O trzydziestolatkach z humorem i morałem

Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 
poniedziałek, 10 maja 2010 13:44

altPolska prapremiera przedstawienia „Być jak Kazimierz Deyna” Radosława Paczochy w reżyserii Piotra Jędrzejaka, która odbyła się w sobotę, 8 maja, na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże, okazała się strzałem w dziesiątkę. Rzadko mamy okazję oglądać sztukę współczesną tak świetnie osadzoną w polskich realiach. Nic dziwnego, że publiczność nagrodziła twórców i wykonawców rzęsistymi brawami.


Z pewnością kolejne spektakle cieszyć się będą doskonałą frekwencją. Jeszcze ciepły tekst Radosława Paczochy posłuży jako kanwa do pełnometrażowego fabularnego filmy, nad którym praca zacznie się  już pod koniec maja tego roku.


W starych dekoracjach ożywają sentymenty
To opowieść o zwykłych ludziach urodzonych w latach 70., którzy szukają swojego miejsca w życiu. Z powagą i dowcipem toczy się opowieść o naszej rzeczywistości. Każdy widz – rówieśnik bohatera i osoby w średnim i starszym wieku, będzie usatysfakcjonowany. Ci pierwsi zobaczą - jak w soczewce – doświadczenia własne. Starsi  z sentymentem przypomną sobie młodość i życie dojrzałe przypadające na lata 70. i 80 z serialem „Dynastia”, ohydnymi szafkami na wysoki połysk i sztampowymi wersalkami, czy męską marynarką z czarnej skóry, nie mówiąc o wszelkich brakach na rynku.  W tych starych dekoracjach toczy się rzeczywistość, która dziś – jakby przykryta kurzem i pleśnią – w pamięci ożywa, nabiera nowych barw, a nawet nutki poezji. Młody bohater rodzi się w dniu, kiedy legendarny piłkarz, Kazimierz Deyna, strzela historyczną bramkę, co decyduje o wielkim sukcesie polskich piłkarzy na niwie międzynarodowej. Nic więc dziwnego, że chłopiec otrzymuje od rodziców imię Kazimierz i z tym „bagażem” zaczyna trudną wędrówkę własna ścieżką w czasie upadającej „komuny” i rodzącej się demokracji. Bohater patrzy na doświadczenia rodziców, chodzi do szkoły, szuka miłości i zawodu takiego, który pozwoli mu wyrwać się ponad przeciętność, być kimś.  W rolę tytułową wcielił się – gościnnie – warszawski młody aktor Robert Majewski. Udało mu się w pełni oddać sylwetkę - zagubionego walczącego o szczęście – młodego człowieka. Wszyscy aktorzy biorący udział w spektaklu grali wyśmienicie. 


alt


Progi i bariery
Główny bohater jest narratorem, cały czas przebywa na scenie relacjonując przebieg zdarzeń. Kazimierz przeżywa kolejne stopnie wtajemniczenia w życie. Nic dziwnego, że chcąc dojść do czegoś wybiera karierę zawodowego piłkarza. Jednak zniechęca się szybko i przechodzi kolejne próby zanim wybierze to, co dla niego najlepsze. Nieudaczny dziadek, z sentymentem wspominający, jak to dobrze było przed wojną – gra go Florian Staniewski (cały czas w obwisłych gaciach!), któremu się nie udało, udziela wnukowi rad i na boku daje pierwszy kieliszek wódki i pierwszego papierosa, a potem pożycza pieniądze na drogę za granicę egzekwując co do grosza po powrocie od chłopaka. Matka - Marzena Nieczuja-Urbańska – wszystko na jej głowie, jedyna osoba rozsądna, z trudem wiąże koniec z końcem i dba, żeby wszystko było w domu jak trzeba. Ojciec - Krzysztof Matuszewski – nie zawsze odpowiedzialny, lubiący zaglądać do kieliszka, który w „odpowiednim” momencie rzuca legitymację partyjną i zaczyna działać w „Solidarności”, szukający nowych szans w życiu jako sprzedający białe skarpetki ze „szczęk” i ulegający na chwilę urokowi Rosjanki z bazaru.
Wciągają bohatera w różne perypetie koledzy ze szkoły – inicjacja seksualna z … konsekwencjami, wyjazd za granicę po złote runo. Jednak po bolesnych przeżyciach Kazimierz powraca do domu, do Polski, decyduje się na przykładne życie męża i ojca, takiego co to z mozołem pracuje na dom, nie liczy na wielkie bogactwo, ale w tym wszystkim upatruje największego szczęścia. I chociaż reżyser Piotr Jędrzejas zastrzegał się, że nie chce tworzyć moralitetu coś w tym rodzaju powstało. I bardzo dobrze, bo do nieśmiertelnych wartości dobrze jest powrócić, nic lepszego nie może się zdarzyć. A tak  trudno jest to, co najprostsze, dziś, w zabieganym, zglobalizowanym świecie, pojąć i bez wstydu zaakceptować.


alt


Aktorzy, aktorzy!
Mówiąc o sztuce trzeba wymienić i pochwalić wszystkich grających w niej aktorów. Znakomity jest Jerzy Gorzko jako trener, a potem ksiądz udzielający chrztu obojgu dzieciom – na wsi, bo tatuś był partyjny i zaszkodziłaby mu to w karierze, także nauczyciel ze szkoły wyższej i teść. Monika Chomicka i Anna Kociarz wcielają się w kilka barwnych i niezwykle żywych ról. Świetną sceniczną parę stanowią – w strojach ludowych – Maria Mielników i Mirosław Krawczyk. I charakterystyczne typy – koledzy Kazimierza – Piotr Łukawski – Banan i Filip Perkowski – Rudy grający z talentem i naturalnością, z pewnością utożsami się z nimi wielu młodych widzów.


Zabłysła występująca gościnnie w epizodycznej roli urocza z wdziękiem tańcząca córka Larry’ ego Ugwu - Nneka Ugwu.
Tłem do spektaklu jest – nagrana wcześniej muzyka - rapujące songi - skomponowana specjalnie do tego przedstawienia przez lidera zespołu Lao Che, Huberta „Spiętego” Dobaczewskiego.

Kolejne spektakle: 9, 11 i 12 maja 2010 r.

Katarzyna Korczak
Zdjęcia Maciej Kostun

Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież