„Zakleszczyła mi się pochwa, gdy spadł na mnie obrazek Matki Boskiej”… Gdyński radny obnaża kontrowersyjne kulisy Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Prezydent Gdyni unika udzielenia odpowiedzi.
Przypomnijmy, gdyński radny Marcin Bełbot zadał prezydentowi miasta Wojciechowi szereg pytań w związku z kontrowersjami, które wywołała jedna z prac nadesłanych na Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną.
„Zakleszczyła mi się pochwa, gdy spadł na mnie obrazek Matki Boskiej”… - tak zatytułował maila do naszej Redakcji gdyński radny Marcin Bełbot. I od razu pospieszył z wyjaśnieniami: To fragment tytułu twórczości, który w całości brzmi "W trakcie pierwszego razu zakleszczyła mi się pochwa, gdy spadł na mnie obrazek Matki Boskiej w pokoju rodziców".
- Powyższy tekst autorstwa Pani Mai Staśko (jak informowała na Twitterze) został zakwalifikowany do półfinału Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej - na stronie gnd.art.pl faktycznie widnieje nominacja takiego tytułu. Na wspomnianej stronie Prezydent Szczurek napisał „Gdynia – młode, ledwie 81 lat liczące miasto, jest żywym symbolem romantycznej odwagi, wolności, dynamizmu, otwarcia na nowe idee” oraz „Samorząd Gdyni przywiązuje ogromną wagę do tego by swoim mecenatem obejmować wyłącznie wartościową, ambitną twórczość, zwłaszcza tę zmagającą się z najistotniejszymi problemami współczesnego człowieka. To dzięki niej bowiem trwa obywatelski dyskurs o Polsce, patriotyzmie, ale i o odwiecznych wartościach, bez których życie traci sens – o prawdzie, wolności, miłości, przyjaźni….” - opisuje przedstawiciel mieszkańców miasta z morza i marzeń...
Dlatego radny Bełbot postanowił zadać prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi kilka pytań, szczególnie „w jaki sposób twórczość Pani Staśko wpisuje się w wartości m.in. miłość, przyjaźń, prawdę i czy jest to twórczość ambitna i wartościowa”.
- Mam jako mieszkaniec Gdyni poważne wątpliwości czy "zakleszczenie pochwy po upadku obrazu..." ma cokolwiek wspólnego z ww zagadnieniami – stwierdza radny.
Dodatkowo przedstawiciel gdynian dopytuje czy prezydent „nie dostrzega w promowaniu takich treści godzenia w uczucia religijne”?
- Według mnie samorządowcy powinni realizować zadania, które mają na celu poprawę jakości życia codziennego naszych mieszkańców, a nie budować podziały wśród Gdynian - bez wątpienia to już kolejna kontrowersyjna inicjatywa miasta, która osiąga taki skutek po warsztatach prowadzonych przez transseksualistę – podaje Marcin Bełbot.
Na pytania te prezydent Szczurek nie zdecydował się odpowiedzieć. Swego szefa z kłopotliwej sytuacji wyręczył sekretarz miasta Rafał Klajnert, który przyznał wprost, że "Prezydent Miasta Gdyni nie miał okazji zapoznać się z wymienioną pracą, jak również nie przyznał jej żadnego wyróżnienia".
r
- 15/05/2023 14:09 - Nie wpuszczają dzieci na plac zabaw bo... zepsują?
- 10/05/2023 16:11 - Polityczna agitacja na gdyńskich przystankach
- 09/05/2023 09:35 - „Mieszkaniec ma prawo do informacji” - PR-owa zagrywka Szczurka
- 06/05/2023 13:37 - Ekipa Szczurka pozwala na nieuczciwą praktykę w komunikacji
- 25/04/2023 14:07 - Radny z Gdyni mieszka w Rumi? Kuriozalne tłumaczenie członka Samorządności
- 19/04/2023 15:07 - Miał być wiadukt, jest... plan budowy wiaduktu
- 06/04/2023 17:42 - Gdyńskie grosze na spotkania z mieszkańcami
- 04/04/2023 11:48 - Wykorzystali dzieci do promowania siebie?
- 03/04/2023 18:29 - Darmowe przejazdy dla dawców krwi nie na Karcie Mieszkańców Gdyni
- 02/04/2023 08:53 - Prezydent Szczurek i… zakleszczona pochwa…