Prawie tysiąc pięćset osób ze świata o gdańskich korzeniach, lub emocjonalnie z miastem nad Motławą związanych, uczestniczy w III Zjeździe Gdańszczan, który odbywa się w dniach od 21 do 23 maja. O godz. 14 barwna parada w historycznych strojach obwieściła początek spotkań.
Wśród gości są obywatele: USA, RPA, Grecji, Rosji, Francji, Grenlandii, Izraela, Wielkiej Brytanii, Holandii, Austrii, Czech, Kanady, Węgier, Irlandii, Niemiec.
Tak to się zaczęło
Inscenizacja wyruszyła spod Złotej Bramy, Drogą Królewską, pod Zieloną Bramę. Wśród postaci z epoki – króla Kazimierza Jagiellończyka z asystą – byli włodarza miasta A.D 2010. – prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz, wiceprezydenci, rajcy Rady Miasta Gdańska. Przypomniano dlaczego tak radośnie o tej porze roku świętujemy. To na pamiątkę ustanowienia przez Kazimierza Jagiellończyka herbu – dwa krzyże zwieńczył koroną, w wkrótce potem ustanowił wielkie przywileje polityczne i ekonomiczne, które stały się podstawą dynamicznego rozwoju gospodarczego i kulturalnego Gdańska VI i XVII wieku. Wszystko to przygotował Gdański Archipelag Kultury „Plama” na czele z niezawodną Elwirą Twardowską, przy wsparciu aktorów z Teatru Wybrzeże oraz rycerzy na koniach z Bractwa w Sztumie. Szkoda, że to piękne, historyczne widowisko obejrzało tak niewielu – wprost garstka! - gdańszczan. Z pewnością pora nie była najszczęśliwsza, ludzie w tym czasie byli w pracy, a młodzież w szkołach i na uczelniach.
Gdańsk z lotu ptaka
Wielką atrakcją, wręcz sensacją, jest wystawa plenerowa na Długim Targu „Gdańsk na fotografiach lotniczych”. Zdjęcia pochodzą z okresu międzywojennego. Udostępnił je Instytut Herdera w Marburgu. Ukazują Gdańsk i jego dzielnice, piękne, jakże inne, z magią przeszłości, zaklętym w nich czasem. W sumie Instytut Herdera w Marburgu posiada 288 zdjęć lotniczych Wolnego Miasta Gdańska. Na Długim Targu – w wielkich formatach – jest ich kilkanaście. W niedzielę w Domu Uphagena goście z Marburga i władze miasta Gdańska promować będą album ze 113 fotografiami z tej kolekcji, który ukazał się nakładem wydawnictwa Via Nova. W książce – obok zdjęć Głównego i Starego Miasta, Wyspy Spichrzów, są przedmieścia, port oraz nadmorskie kurorty: Sopot, Brzeźno, Jelitkowo, Stogi, są także uwiecznione miejsca z elektrowniami wodnymi. Zdjęcia to wynik komercyjnej kampanii fotograficznej wrocławskiego Instytutu Kartograficznego. Loty fotograficzne nad Wolnym Miastem Gdańskiem i innymi miastami odbyły się w 1929 roku. W albumie znajdą się także szkice dotyczące rozwoju miasta sporządzone przez znawców gdańskiej architektury i historii. Podpisy pod ilustracjami są pomocne w rozszyfrowywaniu zdjęć.
Wielki dar serca i łzy wzruszenia
W Domu Uphagena o godz. 16 odbyło się kolejne niezwykłe wydarzenie. Gościem był Jurgen Gromek, gdańszczanin, który w wieku sześciu lat opuścił rodzinne miasto. Jako kolekcjoner przez całe życie gromadził zabytkowe srebra, w tym gdańskie. Znakomitą część swego zbioru przekazał teraz w darze Gdańskowi. Otwarta została wystawa „Srebra z gdańskiego kredensu” przygotowana w oparciu o jego bezdenny dar.
– Jestem szczęśliwy, spełniły się moje marzenia, moja kolekcja znalazła się w rodzinnym mieście - mówił Jurgen Gromek. – Jest mi miło tym bardziej, że zastałem tu tak wielu przyjaciół – przyjechali z Niemiec, ze Śląska. Chciałbym pokazać państwu pewien drobiazg. Mój zbiór sreber gdańskich zaczął się od tej małej srebrnej solniczki, którą mam w kieszeni. Otrzymałem ją czterdzieści lat temu od mojej ciotecznej babci.
- Pana życiową pasją było zbieranie wszystkiego, co związane jest z Gdańskiem – powiedział Paweł Adamowicz. – Wpisuje się pan w panteon gdańszczan, którzy na przestrzeni wieków przekazywali swoje obrazy, książki miastu. – Wiem, że w kościele świętego Franciszka na Siedlcach zdobył pan odpis metryki swojego chrztu. Przekazuję panu kolorowe kopie: pana aktu urodzenia z 1939 roku i aktu małżeństwa pana rodziców, które udało mi się wydobyć z Archiwum Państwowego.
Dziękując za wielki szlachetny gest prezydent Adamowicz wręczył Jurgenowi Medal Miasta Gdańska.
Patery, tacki, sztućce, dzbanki…
Wśród dzieł przekazanych przez Jurgena Gromka są XIX i XX-wieczne naczynia stołowe: patery, cukiernice, półmiski, tacki, karafki, sosjerki, maselniczka, koszyczki oraz różnorodne sztućce. Komplety sztućców obiadowych i deserowych, eksponowane w oryginalnych etui stanowią bardzo ciekawą i reprezentacyjną część kolekcji. Wśród XIX-wiecznych wyrobów obejrzeć można protestanckie dzbany liturgiczne, a także łyżki związane z historią gdańskich bractw strzeleckich. Duża liczba srebrnych wyrobów okolicznościowych z I połowy. XX wieku to trofea w zawodach sportowych i pamiątkowe puchary, np. puchar ufundowany z okazji kolacji w hotelu Danziger Hof w 1905 r.Mniejszą, ale niezwykle wartościową część kolekcji stanowią wyroby złotnicze, wykonane w gdańskich warsztatach złotniczych w XVIII w.
Piękne i świadczące o kunszcie artystycznym gdańskich mistrzów są XVIII-wieczne przedmioty stołowe: dzbanki do kawy i herbaty, tacki, solniczka Friedricha Wilhelma Sponholza, para lichtarzy Carla Ludwiga Meyera czy półmisek najsłynniejszego gdańskiego złotnika Johanna Gottfrieda Schlaubitza.
Jest to wystawa czasowa, ale potrwa długo – do końca 2010 r.
Katarzyna Korczak
Fot. Adam Korzeniewski
- 22/05/2010 16:45 - Czy grozi nam wielka fala?
- 22/05/2010 16:32 - Trasa W-Z rusza w czerwcu
- 22/05/2010 16:07 - Prapremiera „Evy Peron”
- 22/05/2010 11:24 - Rozbicie gangu złodziei - zobacz video
- 22/05/2010 11:03 - Jak przygotować się do wielkiej fali
- 20/05/2010 14:13 - Sześć szynobusów dla Pomorza
- 16/05/2010 17:25 - 250 wystawców na wystawie "Grajmy w zielone"
- 16/05/2010 16:53 - Sopocki hołd dla Arkadiusza Rybickiego
- 14/05/2010 06:29 - Aleja Andrzeja Grubby
- 13/05/2010 15:59 - Kocham bajki Disneya!