Na części rozebrano Damrokę. Kilkanaście jej elementów, czyli maszyny TBM, najpierw wydobyto na zewnątrz szybu wyjściowego z wydrążonego tunelu, po czym przetransportowano na drugi brzeg Martwej Wisły. Przewożono je zarówno drogą wodną jak i lądową, na miejsce ponownego montażu i startu do drugiego wiercenia.
Najlżejszy z elementów waży 38 ton, a najcięższe, tj. zespół napędowy i tarcza ponad 200 ton. Te ostatnie, ze względu na dużą około 13 metrową średnicę, wymagały przy dowożeniu do rzecznego nabrzeża czasowego zamknięcia ulicy Wielopole. Dla zmniejszenia uciążliwości, transport odbywał się nocą.
Damroka, to ogromnych rozmiarów urządzenie TBM (Tunnel Boring Machine), dwukrotnie większe niż stosowane przy budowie metra w Warszawie, przystosowane do wiercenia mocno nawodnionych gruntów, o średnicy tarczy 12,6 metrów.
Gigantyczna maszyna TBM powstała na nasze zamówienie w Niemczech. Budowano ją przez 9 miesięcy, po czym w częściach przetransportowano do Gdańska drogą lądową i wodną. Koszt budowy gigantycznego „kreta" to 80 mln zł. Jest to jedno z największych tego typu urządzeń na świecie, waży 2,2 tys. ton i ma 91 metrów długości.
Pod Martwą Wisłą w Gdańsku po pierwszym, teraz „kret”wywierci drugi tunel. W każdym z nich znajdą się po dwa jedno kilometrowej długości pasy ruchu. W najgłębszym miejscu będą one przebiegać ok. 35 metrów pod lustrem wody.
Przypomnijmy, iż Damroka już wywierciła 1072 metry pierwszej nitki tunelu drogowego i dotarła na drugą stronę Martwej Wisły, tuż obok stadionu PGE Arena. Ogromnym dźwigiem 30 listopada zdjęto i podniesiono do góry metalową, ważącą 52 tony osłonę maszyny. Z wydrążonego tunelu wydobyto 250 tys. m3 gruntu.
Po przetransportowaniu Damroki z powrotem na drugą stronę rzeki obecnie trwają przygotowania maszyny do rozpoczęcia wiercenia drugiej nitki, co ma nastąpić w marcu. Tym razem powinno ono trwać krócej, bo do 4 miesięcy, tj. o ponad 2 miesiące krócej. W tym czasie, w już gotowej pierwszej nitce tunelu, będzie powstawać estakada drogowa. Zgodnie z założeniami, tunel ma być zbudowany do końca 2014 roku, a w klika miesięcy później oddany do użytku.
Tunel ma być elementem Trasy Słowackiego, obecnie jednej z najważniejszych arterii w Trójmieście. Docelowo ma ona połączyć Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy, z Portem Morskim w Gdańsku. Z obwodnicy południowej Gdańska, dzięki tunelowi, będzie można dojechać do piłkarskiego stadionu PGE Arena, Nowego Portu i dalej do lotniska, omijając korki w centrum miasta.
Długość całej drogi, to ponad 13 kilometrów. Będzie się ona krzyżowała z inną ważną ulicą w Gdańsku, tj. trasą Sucharskiego. Koszt całej inwestycji, to 1,42 mld zł., z tego wykonanie samego tunelu pochłonie 885 mln zł.
Dodatkowo, dla celów bezpieczeństwa, przy dwóch głównych nitkach tunelu, powstanie siedem minituneli, stanowiących drogi ewakuacyjne.
Po zakończeniu wiercenia pierwszej nitki tunelu, dla zaproszonych mieszkańców Gdańska oraz przedstawicieli mediów, w styczniu zorganizowano pierwszy spacer pod Martwą Wisłą. W towarzystwie prezydenta miasta Pawła Adamowicza, odcinek o długości 1072 metry pokonano pieszo dwukrotnie, tam i z powrotem. Ta dość nietypowa, jak na warunki budowlane, około 80-osobowa wycieczka, ubrana w ochronne kaski i kamizelki, przeszła od wlotu tunelu przy ul. Marynarki Polskiej do wylotu Ku Ujściu, po czym powróciła. Większość wizytujących stwierdziła, że ten podwodny obiekt inżynierski jest imponujący.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
- 28/01/2014 12:56 - Zmarł prof. Szczepan Baum
- 28/01/2014 12:39 - SKM-ki częściej nocą
- 27/01/2014 18:00 - Propozycje na drugi tydzień ferii zimowych
- 27/01/2014 09:39 - Pastusiak "1" do Brukseli, Szczukowski - do sejmiku
- 25/01/2014 15:24 - Tomasz "Lipi" Lipski: Herbata i orzeszki
- 25/01/2014 15:04 - Darmowe przejazdy nie tylko dla osób poszukujących pracy
- 24/01/2014 17:55 - Koksowniki na przystankach. 460 miejsc noclegowych dla bezdomnych
- 24/01/2014 17:40 - Skimming czyli uważaj przy bankomacie
- 24/01/2014 17:35 - Urzędnicy jak listonosze
- 24/01/2014 16:55 - Brytyjska inwazja. Nowi wykonawcy na Open'er Festival