Działkowcy z Pomorza manifestowali przed gmachem Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Właściciele działek protestują przeciwko projektowi ustawy Platformy Obywatelskiej o Rodzinnych Ogrodach Działkowych.
– Trybunał Konstytucyjny zakwestionował 24 artykuły ustawy, która kończy żywot w styczniu 2014 roku i jeżeli sejm nie uchwali nowej ustawy, to będziemy w niebycie prawnym. Nasza organizacja jak Polski Związek Działkowców przestanie istnieć – powiedział przewodniczący pikiety Mieczysław Kamiński.
W październiku ubiegłego roku zawiązał się Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, który stworzył projekt obywatelski ustawy. Działkowcy bowiem obawiają się, że projekt PO odbierze im dotychczasowe prawa zwłaszcza do gruntu i własności majątku na działce, a także do bezczynszowego korzystania z terenów stanowiących własność gminy lub państwa, doprowadzi do likwidacji Polskiego Związku Działkowców oraz podporządkuje ogrody właścicielom terenów. Właściciele ogródków nie kryją obaw, że jedynym tytułem posiadania działki będzie wkrótce umowa dzierżawy, a po atrakcyjne grunty ogrodów działkowych zaczną sięgać deweloperzy.
– Dla PO ogrody to 44 000 ha, na których komercjalizacji i prywatyzacji można jeszcze zarobić. Dla nas ogrody to milion rodzin, które uprawiają warzywa, wypoczywają i jednocześnie utrzymują tereny zielone w zabetonowanych miastach – uważają manifestujący działkowcy. W projekcie PO widząc „pozbawienie naszych rodzin własności altan, nacjonalizację majątku ogrodów – infrastruktury, pieniędzy na kontach, a nawet kosiarek!, wygaszenie naszym rodzinom praw do działek, uzależnienie istnienia ogrodów od urzędników”.
Przeciwwagą dla wadliwego, zdaniem działkowców, projektu PO jest projekt obywatelski, który gwarantuje: „zachowanie prawa do działki oraz własności majątku na działce, zwolnienie ogrodów z podatków, zachowanie charakteru i funkcji ogrodów, pełną swobodę zrzeszania, odszkodowanie i działki zamienne przy likwidacji ogrodów”.
Manifestujący działkowcy chcieli dziś złożyć na ręce marszałka i wojewody swoje postulaty.
– Niestety nie zastaliśmy ani marszałka ani wojewody. Nasze postulaty złożyliśmy w kancelariach obu urzędników i mamy nadzieję, że zostaną one przekazane premierowi – stwierdził Mieczysław Kamiński.
21 stycznia przyszłego roku przestanie obowiązywać niemal połowa zapisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. To skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że nadaje ona Polskiemu Związkowi Działkowców monopol na prowadzenie ogrodów działkowych. Rząd do tego czasu musi stworzyć nową ustawę.
Na Pomorzu jest niemal 70 tys. działkowców. Podobne manifestacje odbyły się przed urzędami wojewódzkimi innych miast na terenie całego kraju.
(UA)
fot. Urszula Abucewicz
- 06/06/2013 19:04 - Zburzono Mostek Weisera dla PKM - GALERIA
- 06/06/2013 18:52 - Utrudnienia w ruchu drogowym 7-14 czerwca
- 06/06/2013 17:31 - Banach: Ludzie mają dość samorządu działającego przeciwko wspólnocie
- 06/06/2013 17:25 - „Kartel władzy” będzie miał z kim przegrać…
- 05/06/2013 21:38 - Moc Bazera czyni bohatera – nowa kampania społeczna
- 05/06/2013 15:51 - Wiecha na Centrum Biurowym Neptun we Wrzeszczu
- 05/06/2013 15:47 - Owczarczak przewodniczącym Rady Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ
- 04/06/2013 15:44 - Prof. Gliński na UG: "Dokąd Polska Zmierzać Powinna?"
- 04/06/2013 15:41 - „Solidarność” broni stoczniowych miejsc pracy
- 04/06/2013 15:29 - Przyszłością telewizja hybrydowa