Pięćdziesięciolatkowie przekonani, że wiek dyskryminuje ich na rynku pracy

Rząd chce przeprowadzić reformę emerytalną. Planowane jest wydłużenie wieku emerytalnego – na emeryturę przechodziłoby się w wieku 67 lat. Sprawdziliśmy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdańsku jak wygląda sytuacja osób po 50-tym roku życia na rynku pracy.

- To grupa bardzo różnorodna – stwierdziła Kariona Chamier-Ciemińska, doradca zawodowy z licencją drugiego stopnia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdańsku. - Część osób radzi sobie na rynku pracy, inni szukają różnych możliwości, ale są też tacy, którzy sobie zupełnie nie radzą.

Osoby z tej ostatniej grupy często uważają, że pracy dla nich nie ma. Dużo zależy jednak od podejścia pracodawców. Jeśli tylko zauważą oni, że kandydat do pracy posiada potrzebne umiejętności, doświadczenie oraz kwalifikacje, to wiek w żadnym wypadku nie będzie barierą do zatrudnienia.

- Oferty pracy dla bezrobotnych po pięćdziesiątym roku życia są, ale te osoby mają przekonanie, że wiek je dyskryminuje. Wielu naszych klientów zniechęca się po porażkach i traci wiarę w możliwość znalezienia pracy – dodaje Chamier-Ciemińska. - Pojawia się zaniżeni własnej wartości. Nie ma wiary, w to że się uda. Brak odpowiednich kwalifikacji jest najczęstsza przeszkodą w znalezieniu pracy. Ale problemy z podjęciem zatrudnienia mają nawet te osoby, które spełniają oczekiwania pracodawców. Wszystko przez zbyt długi okres pozostawania na bezrobociu. Im dłużej jesteśmy nieaktywni zawodowo tym większa jest dezaktualizacja naszych umiejętności.

Wśród osób dojrzałych dominują bezrobotni posiadający wykształcenie gimnazjalne i zawodowe, potem średnie. Najmniejszą grupę stanowią ci z wyższym wykształceniem.

Najlepiej radzą sobie osoby, które niedawno utraciły pracę. Mają dużo obaw, ale mają również dużą motywację do znalezienia pracy. Im dłużej osoba pozostaje bez pracy tym motywacja jest niższa. Po roku od utraty pracy pozostaje na jednakowym, ale bardzo niskim poziomie. Pojawia się akceptacja złej sytuacji.

Powiatowy Urząd Pracy w Gdańsku stara się pomagać osobom po pięćdziesiątym roku życia i aktywizować je na rynku specjalnymi programami. Jednym z nich był "Dojrzały przedsiębiorca". Projekt okazał się sporym sukcesem. W 2011 roku reprezentował nawet Polskę w unijnym konkursie Europejskie Nagrody Przedsiębiorczości. Wygrać co prawda się nie udało, ale drugie miejsce to ogromny sukces gdańskiego urzędu.

Jak statystycznie wygląda sytuacja osób po pięćdziesiątym roku życia na rynku pracy w Gdańsku? Według danych PUP  w Gdańsku w lutym br. zarejestrowały się 402 osoby, które ukończyły 50 rok życia, wśród nich było 155 kobiet. Pracę w tym okresie podjęło 69 osób (31 kobiet). Ogółem w PUP  w Gdańsku na koniec lutego zarejestrowane były 3572 osoby powyżej 50 roku życia (1513 kobiet). Prawo do zasiłku przysługiwało 929 osobom (494 kobietom).
 
Tomasz Łunkiewicz