Konkretne pytania w referendum? Chce tego PiS i „Solidarność”

Wiceprezes PiS i kandydatka tej partii na premiera Beata Szydło i Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność" spotkali się we wtorek po południu w Gdańsku w siedzibie związku. Inicjatywa spotkania wyszła od Beaty Szydło. Tematem rozmowy było planowane na 6 września referendum i dodatkowe trzy pytania. Jest już podpisany wniosek w tej sprawie do urzędującego jeszcze prezydenta Komorowskiego.

Kandydatka Prawo i Sprawiedliwość na premiera  Beata Szydło na konferencji prasowej z Piotrem Dudą w siedzibie Komisji Krajowej „Solidarności” w Gdańsku zapowiedziała, że w środę 1 lipca br. zostanie złożony wniosek w Kancelarii Prezydenta o dodanie trzech pytań do referendum, które ma się odbyć 6 września br.: w sprawie wieku emerytalnego,  obowiązku szkolnego sześciolatków oraz Lasów Państwowych.
Wniosek podpisał też Piotr Duda.  

Wiceprezes PiS zapewniła, że PiS ma ekspertyzy prawne, które wskazują na możliwość wprowadzenia dodatkowych pytań, bo to prezydent jest dysponentem referendum.

Z kolei Piotr Duda z ironią skomentował, iż „nie wie, czy śmiać się czy płakać”, kiedy słyszy, iż premier Ewa Kopacz twierdzi, że PO nie podwyższyła wieku emerytalnego, tylko go zmieniła.  

Zdaniem Piotra Dudy Bronisław Komorowski przegrał, bo zapłacił za to, że był „prezydentem partyjnym” i nie chciał rozmawiać ze związkowcami o referendum na temat wieku „67” i emerytur. Szef „Solidarności” ma nadzieję, że na koniec kadencji Bronisław Komorowski postąpi, tak jak powinien postąpić w 2012 roku, czyli wykaże się inicjatywą. I nie chodzi tu o organizację dwóch oddzielnych referendów, co sugerowała premier Ewa Kopacz.
- Niech pani premier weźmie się do roboty, a nie opowiada bzdur – dodał Duda.

Beata Szydło argumentowała, że Polacy domagali się referendów składając miliony podpisów pod wnioskami, które przepadły w Sejmie, a skoro głosowanie i tak ma kosztować 100 milionów złotych, warto zapytać o dodatkowe ważne kwestie.

Przypomnijmy, że zaakceptowana przez Senat propozycja Bronisława Komorowskiego sprawia, że w referendum 6 września br. wypowiemy się o Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, finansowaniu partii politycznych z budżetu oraz zmianach w prawie podatkowym.
ASG