Pod skrzydłami NSZZ „Solidarność” tworzy się koalicja kontestujących poczynania władzy, czyli organizacji, które protestują przeciwko działaniom rządu PO-PSL. Spotkanie organizacji zaplanowane jest na 16 marca w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej.
Wezmą w nim udział ludzie opozycji, związkowcy, samorządowcy, a także m.in. przedstawiciele rodzin sprzeciwiających się posyłaniu sześciolatków do szkoły, protestujący przeciwko ACTA, ruchy ekologiczne i zwolennicy jednomandatowych okręgów wyborczych. Szykuje się też akcja protestacyjna. Na początek stanie Śląsk. Strajk ostrzegawczy na Śląsku będzie swoistym sprawdzianem dla akcji w innych regionach.
Związek chce też dać szansę na wypowiedzenie się obywatelom, by demokracja była rzeczywista. Zdaniem „S” konieczna jest zmiana ustawy o referendum, by partie władzy nie mogły wyrzucać do kosza obywatelskich inicjatyw jak miało to miejsce z podpisami pod referendum za zmianami wieku emerytalnego oraz np. z obywatelską inicjatywą o utrzymaniu kontroli nad Grupą LOTOS przez Skarb Państwa.
- Bez odsunięcia od władzy obecnego układu, bez rozwiązania parlamentu wszelkie inicjatywy obywatelskie kierowane do rządzących kończyć się będą niepowodzeniem. Już w maju ubiegłego roku WZD gdańskiej „S” podjął uchwałę o podjęciu wszelkich działań na rzecz przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Po fiasku obywatelskich inicjatyw i po lekceważeniu przez obecną koalicję rządzącą woli społeczeństwa widać, że obecny skład parlamentu broni się przed wszelkimi zmianami, które mogą zagrozić sprawowanej władzy. Podobnie stać się może z naszym postulatem zmian w ustawie o referendum i m.in. dlatego konieczne jest rozwiązanie Sejmu i Senatu. Dajmy już obecnym parlamentarzystom odpocząć – powiedział nam wracający z obrad sztabu protestacyjnego w Kielcach Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „S”.
Dośla przypomniał, że 29 maja ub.r. walne zebranie delegatów gdańskiej „Solidarności” podjęło uchwałę, o konieczności podjęcia wszelkich działań na rzecz przyspieszonych wyborów parlamentarnych.
- Wobec lekceważenia przez obecną koalicję rządzącą woli społeczeństwa poprzez forsowanie zmian niekorzystnych dla milionów Polaków, odrzucenie konstytucyjnej zasady dialogu jako metody wypracowania społecznego konsensusu - Walne Zebranie Delegatów uważa za konieczne odwołanie się do woli wyborców w drodze przedterminowych wyborów parlamentarnych. WZD podkreśla, że podczas jesiennych wyborów wprowadzono w błąd miliony wyborców nie zapowiadając radykalnych zmian w wielu sferach naszego życia – napisali wówczas związkowcy.
Obecnie o konieczności odsunięcia obecnego układu od władzy mówi już niemal cały związek. Temat wyborów wrócił też podczas kieleckich obrad sztabu „S”.
Obecnie osnową akcji są zmiany w prawie pracy. NSZZ „Solidarność” stanowczo sprzeciwia się niekorzystnym dla pracowników zmianom w Kodeksie pracy. Szczególnie tym, dotyczącym wydłużenia okresu rozliczeniowego do 12 miesięcy oraz uelastycznianiu przepisów o czasie pracy. Związkowcy argumentują, że może to doprowadzić do sytuacji, że przedsiębiorca będzie mógł wymagać od zatrudnionych, aby przez 28 tygodni z rzędu pracowali od poniedziałku do soboty przez 12 godzin.
ASG
- 08/03/2013 19:46 - Remont pomnika Ofiar Pożaru w Hali Stoczni Gdańskiej
- 08/03/2013 19:39 - Wyłoniono wykonawcę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej
- 07/03/2013 22:32 - "TWÓJ RUCH" AWFiS
- 07/03/2013 19:09 - "Posrebrzany wiek" - wystawa Dimitrija Jakuszewa
- 07/03/2013 14:20 - Wieczór Grecki w Hotelu Gdańsk
- 07/03/2013 13:33 - Czarna księga poczynań PO
- 07/03/2013 12:24 - Wałęsa: Dyktatowi się nie poddaję
- 06/03/2013 22:58 - W budynku po przychodni hula wiatr...
- 06/03/2013 21:27 - Trójmiejska Manifa 2013 na rzecz związków partnerskich
- 06/03/2013 17:17 - Port Lecha Wałęsy obsłużył więcej pasażerów