Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wypełnionej zwolennikami Sali BHP Stoczni Gdańskiej zaprezentował receptę Prawa i Sprawiedliwości na „redukcję państwa” oraz plan nowego ładu gospodarczego.
Projekt zawiera postulat wsparcia rodzimych firm przez państwo, reformę systemu podatkowego, likwidację NFZ. Kaczyński proponuje też „repolonizację” banków i środków masowego przekazu. Spotkanie zorganizowała stoczniowa „Solidarność”.
- Przeprowadza się obecnie ogromną redukcję szkolnictwa, wycofuje się instytucje z mniejszych ośrodków, tworząc tam jeszcze większe bezrobocie. Jesteśmy w sytuacji jak w 1989 roku. Trzeba podjąć zasadnicze decyzje. Trzeba dzisiaj mówić o tak głębokiej zmianie, która będzie oznaczała nowy system – mówił Kaczyński, w stoczni, do której wiedzie brama nad którą od kilku dni ponownie widnieje napis im. Lenina.
Warunkiem powodzenia reformy jest nowe sprawne państwo. W centrum zmian są nowe ustawy podatkowe.
- Myśmy je przygotowali i ich celem jest to, żeby w Polsce zapanowała sprawiedliwość podatkowa, bo to jest to, o czym władza, którą mamy obecnie, mówić nie chce. Ona ciągle mówi: "nie ma, nie ma, nie ma, nie ma" - powiedział Kaczyński. Zdaniem prezesa PiS, w Polsce jest ogromna nieopodatkowana sfera dochodów.
- Obecny system podatkowy wymaga pilnej naprawy. I my takie projekty zmian przygotowaliśmy. Mamy plan przebudowy całej administracji skarbowej. Obecnie system podatkowy to jest coś, co można porównać do maszyny, która już dawno zardzewiała, omszała, gdzie każde kółko kręci się w inną stronę i kto chce, tym kółkiem kręci – mówił Kaczyński i ujawnił, że przychodów do państwowej kasy szukał będzie w opodatkowaniu banków, wielkich sieci handlowych i tych, którzy wielkie majątki lokują za granicą.
Prezes PiS, wzorem np. Niemiec, chce też, by państwo tworzyło wsparcie dla rodzimych przedsiębiorstw.
- Polska gospodarka potrzebuje wsparcia państwa - przekonywał Kaczyński, uzupełniając swój projekt o repolonizację banków i zmianę przepisów podatkowych.
- Idee samorozwoju gospodarczego upadły. Trzeba repolonizować nasze banki – apelował Kaczyński.
PiS ustami swego lidera zadeklarował zerwanie z polityką, zapoczątkowaną przez Leszka Balcerowicza w 1989 r.
- Wbrew temu co nam wmawiano na początku naszej transformacji, iż kapitał nie ma ojczyzny, że jakieś magiczne siły wolnego rynku, jakiś światowy system będzie nas pchał do przodu, to kapitał ma ojczyznę – mówił Kaczyński.
Opozycja wobec rządu Donalda Tuska chce też reformy finansów publicznych, ale tej bez zgody Komisji europejskiej nie sposób przeprowadzić.
- Jeżeli Polska ma być szybko rozwijającym się krajem, a to jest absolutny warunek rozwiązania naszych problemów, to musimy te kwestie spróbować w Europie postawić na nowo – dodał Kaczyński, który ujawnił, że jest za wspólną europejską walutą, ale w planie „Euro plus zero”, czyli bez dodatkowych ograniczeń gospodarczych nakładanych przez komisję europejską.
W tym czasie, gdy prezes Kaczyński spotykał się ze swoimi zwolennikami w Sali BHP premier Donald Tusk składał „gospodarską wizytę” w Gdańsku, sprawdzając stan przygotowań miasta do Euro 2012 i namawiał za pośrednictwem mediów gdańszczan do okazywania gościnności zagranicznym turystom i kibicom, którzy przybędą na mistrzostwa.
ASG
- 21/05/2012 17:25 - Czechy najlepsze w gimnazjalnym EURO 2012 - GALERIA
- 21/05/2012 17:01 - Gdański projekt otwartej szkoły
- 21/05/2012 12:24 - Majówka z tramwajem - GALERIA
- 21/05/2012 09:36 - Targ Drzewny rozkopany
- 21/05/2012 08:51 - Solidarność: odwołać prezydenta Gdańska za Lenina nad bramą
- 19/05/2012 09:48 - Wiecha nad Gdyńskim Centrum Onkologii
- 19/05/2012 09:42 - Konkurs na wycieczkę rowerową
- 18/05/2012 17:42 - Przygarnij psa lub kota – Dni Otwarte Schroniska
- 18/05/2012 12:12 - Targ Drzewny rozkopany. Brak wody w śródmieściu
- 18/05/2012 11:24 - Nie chcą Lenina. Happening pod bramą Stoczni - GALERIA