Po spotkaniu prezydenta Adamowicza w Oliwie: Jak sprytnie rozmydlić problem

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przez lata urzędowania doszedł do pełnej biegłości w rozprowadzaniu spotkań z obywatelami, a raczej mydleniu im oczu. Spotkanie po latach z mieszkańcami Oliwy i zadawanie przez nich niewygodnych pytań mogło być trudne, ale pan prezydent nie dopuścił do żadnej dyskusji. Zastosował od lat wypracowany przez siebie fortel, cedowania wszelkich pytań do swoich zastępców, a pytań do pana prezydenta nazbierało się. Skoro nie, to właściwym rozmówcą dla naszej redakcji okazał się Andrzej Osipów przewodniczący Rady Dzielnicy Oliwa.

- Był pan jednym z dwóch oliwskich radnych, którzy od początku nie zgadzali się wprowadzeniu opłat parkingowych w Oliwie.
Andrzej Osipów: Zawsze wsłuchuje się w głos społeczeństwa, większość Oliwian była przeciwko płatnemu parkowaniu. Gmina sprzedając tereny, powinna zagwarantować razem z inwestorami miejsca parkowania, zdecydowanie tu nie ma żadnych wątpliwości. To nie jest sprawa mieszkańców. Cieszę się że nasza Oliwa tak się rozwija, ale nie można jej tak „zajeżdżać”. Dzielnica była zawsze kameralna, z dużą przeszłością historyczną z wyjątkowo krystalicznym powietrzem. Ktoś, kiedyś wyliczył, że w Oliwie żyje się o 10 lat dłużej niż w innych dzielnicach Gdańska. Trzeba to uhonorować i gmina powinna wcześniej o to zadbać. Trzeba było rozmawiać i dogadać różne scenariusze rozwiązania tej sprawy, teraz będzie już bardzo trudno, niech właściciele miejsc parkingowych w tych wieżowcach obniżą ceny miejsc postojowych w swoich garażach. Oliwianie w swojej dzielnicy tak jak było to od wielu lat, dalej przed swoimi domami powinni parkować za darmo. Deweloperzy wraz z gminą ten ciężar powinni przenieść na siebie.

Andrzej Osipów

- Co poza parkingami stanowi największy problem dla mieszkańców Oliwy?
Andrzej Osipów: Jest dużo problemów, ale rewitalizacja jest poważnym problemem, który ciągnie się od wielu, wielu lat. Uznano kiedyś, że jest to bogata dzielnica i ludzie sami jakoś sobie poradzą. Są jednak zaniedbane miejsca, gdzie tych remontów nie ma, bo po prostu nie ma środków. Wiele wspólnot bierze kredyty i odnawiają swoje domy. Gmina jednak w większym stopniu powinna pomagać. Problem parkowania omówiłem. Rada miasta przegłosowując ten wniosek wykazała brak zrozumienia dla dzielnicy starszych ludzi. Oliwa powinna być chroniona, jest skarbem w naszym mieście, a może już raczej była. Pamiętam inne spotkania z prezydentem naszego miasta. One wyglądały kiedyś zupełnie inaczej. Można było twarzą w twarz z panem prezydentem Adamowiczem rozmawiać, a co było dzisiaj, widział pan. Ta nowa formuła tych spotkań nie ma nic wspólnego z bezpośrednią demokracją obywatelską.

- Jak skomentuje pan te korki które zaczynają tworzyć się w okolicach godziny 14 w Oliwie.
Andrzej Osipów: To jest rzeczywiście wynik tych budowli, ale również Oliwa powinna być pozbawiona ciężkiego taboru i mimo wszystko wybudowanie tunelu pod Pachołkiem jest pewnego rodzaju wyjściem. Tym sposobem można wyprowadzić ruch z dzielnicy. Można również zastanowić się nad wprowadzeniem w niektórych sektorach ruchu jednokierunkowego, ale ostrożnie.

- Jaka przyszłość czeka Oliwę?
Andrzej Osipów: Myślę, że będzie wszystko dobrze pod warunkiem, że tę rewitalizacje weźmiemy w swoje ręce. Nasze trzy uczelnie: Uniwersytet, AWF i Seminarium postawiły nas w centrum naukowo-kulturalnym Wybrzeża, jest jednak ta obawa olbrzymiej biznesowej industrializacji, która może zniszczyć dzielnicę. Jako Rada Dzielnicy walczymy oto aby tak się nie stało.

Rozmawiał: Stanisław Seyfried