W okręgu gdańskim na PO głosowało 47,69 proc. wyborców (o 11 proc. mniej niż w 2009 r. Na PiS – 25,62 proc., SLD – 7,66 a KNP – 6,61 proc. Z Pomorza europosłami będą Anna Fotyga (PiS) zdobywając 56 677 głosów, Janusz Lewandowski (PO) z rekordowym wynikiem 107 814 głosów i Jarosław Wałęsa (PO) z 55 898 głosów. O ile Janusz Lewandowski utrzyma z nadania EPL miejsce komisarza do spraw finansów i budżetu wówczas jego mandat może przypaść Henryce Krzywonos (trzecia na liście PO z 21 911 głosami).
Do niemal remisu doszło w powiecie kościerskim, w którym na PO zagłosowało 36,88 proc. wyborców, a na PiS – 36.01 proc.
„Jedynka” SLD-UP Longin Pastusiak ma na koncie 23 187 głosów. Dla SLD najbardziej sprzyjający okazał się powiat malborski, w którym Sojusz uzyskał 14,26 proc. głosów.
W Gdańsku najwięcej głosów otrzymał Longin Pastusiak – 5545. Drugim wynikiem w mieście może pochwalić się radna Jolanta Banach – 1594 oddane głosy. W skali województwa była wiceminister, a obecnie jedyna reprezentantka lewicy w RMG, uzyskała 3761 głosów, co też dało jej drugie miejsce wśród kandydatów SLD. Z kolei Henryk Wojciechowski, zastępca prezydenta Starogardu Gd. w tymże mieście uzyskał skromne 62 głosy, a w skali województwa 857. To i tak lepiej niż konkurencyjni kandydaci z Europa Plus Twój Ruch.
Słaby wynik odnotowała „jedynka” EP-TR, była liderka związku pielęgniarek i położnych Dorota Gardias (5 155 głosów). To mniej niż mało dziś znany ultrakatolicki Jan Klawiter, którego poparło 6648 wyborców. Ale już poseł partii Janusza Palikota dr Piotr Bauć może mówić o prawdziwej katastrofie. Skromne 704 głosy w okręgu pomorskim ta stanowczo zbyt mizerny wynik jak na jedynego posła tego ugrupowania w okręgu gdańskim.
Gdańskim akcentem wyborów jest mandat dla Michała Matusika, jedynki stołecznej listy Kongresu Nowej Prawicy. Startował w Warszawie, ale dorosłe życie związał z Pomorzem, z rafinerią. W PRL-u działał w podziemiu, m.in. w „Solidarności”, a na początku lat 90. wstąpił do Unii Polityki Realnej. W okręgu gdańskim „jedynka” NP Artur Dziambor co prawda mandatu nie zdobył, ale 18 889 głosów ujmy nie przynosi. Pozostawił w pobitym polu niejednego wytrawnego gracza.
PSL nie ma zbyt wysokich notowań w woj. pomorskim (3,23 proc.) więc „jedynka” ludowej listy Andrzej Stępniak nie ma powodu by się wstydzić 3512 głosów.
Kolejna odsłona – jesienią wybory samorządowe. Czy zobaczymy w nich co poniektórych przegranych? Zapewne tak.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 30/05/2014 13:20 - Dzień otwarty ROBYG na... boisku
- 29/05/2014 22:16 - XII Konferencja Polskiego Muzealnictwa Morskiego i Rzecznego
- 29/05/2014 16:10 - Gdańskie ciepło tuczy Lipsk
- 29/05/2014 15:13 - Uwaga skarbnik Gdańska na drodze!
- 28/05/2014 20:16 - Dzień Samorządowca pracowników Urzędu Miasta Gdańska
- 28/05/2014 13:39 - Katastrofa w szpitalu na Zaspie – na szczęście tylko w ramach ćwiczeń
- 28/05/2014 08:06 - 15.Jubileuszowy Gryf Gospodarczy Pomorza
- 27/05/2014 15:38 - Eurowybory: PO:PIS - remis ze wskazaniem. Upadek Kwaśniewskiego
- 26/05/2014 16:14 - XX-lecie Stowarzyszenia „Nasz Gdańsk”
- 26/05/2014 16:00 - Stanisław Gierszewski biznesmenem roku 2013