13 grudnia odbył się Strajk Obywatelski pod hasłem "Grzeczni już byliśmy!". W całym kraju oraz w wielu miastach poza granicami Polski odbyły się demonstracje, pikiety i manifestacje przeciwko "ograniczaniu swobód obywatelskich". Wydarzenia w Gdańsku rozpoczęły się o 12:00 pod Urzędem Wojewódzkim. Następnie strajkujący spotkali się pod biurem poselskim Prawa i Sprawiedliwości na Targu Drzewnym. Główna manifestacja, zrzeszająca uczestników Strajku Obywatelskiego na Pomorzu, zaczęła się o 18:30 na Długim Targu pod Fontanną Neptuna.
Główna manifestacja, która odbyła się wieczorem pod Fontanną Neptuna zgromadziła kilka tysięcy osób. Już od godziny 18:00 na Długim Targu zbierali się uczestnicy demonstracji. Oficjalne rozpoczęcie głównego punktu Strajku Obywatelskiego miało miejsce o 18:30. Wśród strajkujących były osoby w różnym wieku.
Postulaty strajkujących dotyczyły m.in.: dymisji rządu Beaty Szydło, "odstąpienia od działań paraliżujących instytucje państwa, w szczególności Trybunał Konstytucyjny oraz sądy powszechne", zaniechania działań uderzających w prawa kobiet oraz sprzeciwu wobec rezygnacji z tzw. konwencji antyprzemocowej, wycofania się rządu z reformy oświaty, przestrzeganie konstytucyjnej zasady rozdzielenia państwa od kościoła, "doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji i doświadczenia, a nie przynależności partyjnej", przeciwstawiania się wszelkim przejawom faszyzmu, nacjonalizmu i ksenofobii, niezależności politycznej instytucji kultury od mediów publicznych, wolności zgromadzeń.
Podczas manifestacji uczestnicy strajku pokazali symboliczne czerwone kartki rządowi Beaty Szydło. Skandowano także hasła: "Trybunału nie oddamy", "Beata, niestety, twój rząd obalą kobiety", "Do widzenia", "Edukoszmar musi zniknąć", "To deforma, nie reforma", "Chcemy prezydenta, nie ministranta", "Misiewicze muszą odejść", "Kaczyzm to faszyzm", "Gdańsk, Warszawa - wspólna sprawa", "Precz z ubekami dobrej zmiany".
W trakcie demonstracji głos zabrał m.in. Krzysztof Skiba, który przywołał swoje doświadczenia z okresu stanu wojennego i odniósł je do obecnej sytuacji politycznej w kraju.
- Pamiętam, że wtedy w nocy z 12 na 13 grudnia ubecy stanu wojennego przy pomocy siekier i łomów ładowali się do domów opozycjonistów. Teraz, po latach ubecy "dobrej zmiany" włamują się do naszej wolności, włamują się do naszej konstytucji. Przy pomocy propagandy próbują włamać się do waszych serc i umysłów. Precz z ubekami dobrej zmiany - mówił Krzysztof Skiba. - Zwolennicy PiS-u obłudnie krzyczą "precz z komuną", podczas gdy sami budują kołchoz. Sami budują kraj, który przypomina czysty PRL, a na czele stoi pierwszy sekretarz Jarosław Kaczyński.
Na Strajku Obywatelskim pojawił się także prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
- Trzeba sobie zadać zasadnicze pytanie: dlaczego tu jesteśmy? Czy chcemy Polski rządzonej przez PiS? Czy chcemy tej "defreformy" oświaty? Czy chcemy TVP PiS rządzonej przez Jacka Kurskiego? Czy chcemy armii Antoniego Macierewicza? Czy chcemy zakazu strajków i demonstracji? Czy chcemy, żeby to wojewodowie przejęli od wójtów, burmistrzów i prezydentów pozwolenia na demonstracje? Czy chcemy, uwaga, mieć demokrację? Moi Kochani, to wszystko tutaj w tym historycznym mieście Gdańsku, tu na ulicy Długi Targ, gdzie pamiętam jeszcze sprzed dwudziestu laty, jak postkomuniści odwoływali Macieja Płażyńskiego, przyszli Stoczniowcy razem z nami. Dzisiaj próbuje się nas podzielić. My na ten podział nie możemy dać zgody. Musimy być razem - powiedział Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Po drodze tutaj poszedłem w jedno ważne miejsce, pod pomnik Tolka Browarczyka, pierwszej ofiary stanu wojennego. Proszę idźcie tam potem, pójdźcie z drugiej strony na Trag Rakowy, bo to jest bardzo ważne miejsce. Nie możemy pozwolić zawłaszczyć PiS-owi naszych symboli narodowych, naszych bohaterów. Oni się upominali o Inkę, o Zagończyka, a już wtedy był pomnik Inki w Sopocie, oni o tym zapomnieli.
Na strajk przyszli zarówno obywatele, którzy nie należą do żadnej partii politycznej, jak i członkowie różnych ugrupowań i stowarzyszeń m.in. Komitetu Obrony Demokracji, Partii Razem, Trójmiejskiej Akcji Kobiecej, Dziewuch Dziewuchom, Stowarzyszenia Tolerado, Stowarzyszenia Lepszy Gdańsk, Partii .Nowoczesna. Uczestnicy manifestacji przynieśli ze sobą flagi Polski oraz flagi Unii Europejskiej, a także transparenty z hasłami wyrażającymi ich poglądy.
Na zakończenie manifestacji na fasadach kamienic na Długim Targu wyświetlono slajdy z hasłami m.in. "PiS sortuje ludzi", "PiS podsyca nacjonalizm i szerzy mowę nienawiści", "Nie składamy parasolek", "PiS to PRL BIS", "WyPiSdalać".
Karolina Rabiej
- 15/12/2016 12:28 - Strategia rozwoju Grupy LOTOS S.A. na lata 2017-2022
- 14/12/2016 17:35 - Grudzień 1970 – Grudzień 2016
- 14/12/2016 15:22 - XXIV liceum zostaje w Osowej
- 14/12/2016 07:39 - Atak PO na federację sportu?
- 14/12/2016 07:30 - Koncert przed Salą BHP: Dlaczego ciągle nie ma bohatera... Punk i "Solidarność"
- 13/12/2016 23:01 - Odsłonięto pomnik Antoniego Browarczyka na Targu Rakowym
- 13/12/2016 19:52 - Radni PiS nieusatysfakcjonowani odpowiedzią na interpelację w sprawie wyjazdu prezydenta Kowalczuka
- 13/12/2016 13:50 - Piaskowa Szopka i Wigilia Oliwska
- 13/12/2016 13:36 - Cisza w sprawie delegacji wiceprezydenta Kowalczuka
- 13/12/2016 10:02 - Prowokacja 13 grudnia 2016. Profanacja pomnika Poległych Stoczniowców