Różne bywają oblicza solidarności. Europejskim Centrum Solidarności chce, aby organizacja mająca doświadczenie w pracy z niepełnosprawnymi opuściła swą siedzibę w gmachu ECS. Lokal przypadnie fundacji, która powstała na fali Strajku Kobiet i ulicznych protestów po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. ograniczenia prawa do aborcji z 2020 r.
Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu „Solidarność” po sześciu latach zostało wysłane na bruk przez dyrekcję Europejskiego Centrum Solidarności. Biuro – ok. 23 m kw. otrzymała Fundacja „Widzialne – Zmiana Jest Kobietą”. O sprawie poinformowało samo stowarzyszenie i alarmowało w pismach do dyrektora ECS. Czas płynie – do 30 czerwca GSINR „Solidarność” ma opuścić pokój w gmachu centrum na pl. Solidarności 1 (pok.3.22, poziom 3).
– Mamy do czynienia z zawłaszczaniem całego budynku przez Platformę Obywatelską przez jej akolitów. Ostatnią organizacją skupiającą działaczy z „Solidarności” było stowarzyszenie niepełnosprawnych, które wyrzucają z budynku. A ich miejsce zajmą „dziewuchy”, czyli błyskawice – alarmuje Elżbieta Grabarek-Bartoszewicz, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska za rządów AWS w Gdańsku i w kraju.
Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu „Solidarność” zajmuje się „integracją osób niepełnosprawnych ze sprawnymi, podejmowaniem inicjatyw mających na celu wszechstronną pomoc osobom niepełnosprawnym, ich rodzinom i opiekunom, działalnością rehabilitacyjną i aktywizacją zawodową osób niepełnosprawnych”. Stowarzyszenie w nieodległej przeszłości dwukrotnie brało udział w konkursie na pomieszczenia biurowe i otrzymywało wysoką punktację do wynajmu Ale wtedy nie było jeszcze fundacji wojujących o „lepszy świat” feministek.
Członkowie stowarzyszenia inwalidów w piśmie do Basila Kerskiego, dyrektora ECS przypominają, iż w trakcie budowy ECS „starannie zwracano uwagę na dostępność tej placówki dla osób nie pełnosprawnych”. Teraz jednym z argumentów ECS jest to, że stowarzyszenie jakoby nie wpisuje się w „ideę solidarności codziennej”.
– Członkowie Stowarzyszenia Inwalidów Narządu Ruchu Solidarność (inwalidzi na wózkach) testowali dostępność pomieszczeń dla tej grupy. Kiedy placówka została otwarta znalazło się miejsce dla nich (bo jak nie wiele budynków w mieście ma łatwy dojazd z parkingiem, duże korytarze ,że osoby niepełnosprawne mogą swobodnie się poruszać). W tym roku w kolejnej edycji konkursowej na pomieszczenia dla organizacji pozarządowych, uznano, że organizacja niepełnosprawnych (jedyna mająca osoby niepełnosprawne w stowarzyszeniu) słabo wypadła i musi opuścić ECS – argumentują członkowie Stowarzyszenia.
Kobiety tworzące Fundację „Widzialne – Zmiana Jest Kobietą” prezentują się jako prowadzące strajk okupacyjny przed biurami PiS w Gdańsku.
– Chcemy, aby w życiu publicznym było więcej kobiet! Chcemy, aby każda kobieta wierzyła w siebie i własne możliwości! Chcemy mieszkać w kraju, w którym wszystkie osoby bez względu na płeć są traktowane na równi i dysponują pełnią praw; są widzialne i słyszalne w przestrzeni publicznej. Chcemy, aby każda osoba była wolna w wyborze tego, co chce robić i miała przestrzeń do wykorzystania swojego potencjału w pełni – deklarują.
– Wszystko zaczęło się 22 października 2020 roku, kiedy pseudo-Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, zakazujący aborcji z przyczyn wady płodu. Jak wiele Polek i Polaków tego dnia wyszłyśmy na ulicę. Po proteście spotkałyśmy się w grupie 5 koleżanek na herbacie i zastanawiałyśmy się, co możemy zrobić jako zupełnie niezrzeszone obywatelki. W nocy zdecydowałyśmy się na protest okupacyjny. Z materiałów dostępnych w domu stworzyłyśmy prowizoryczny baner z napisem “Zajmijcie się Pandemią – Prawo wyboru zostawcie kobietom”. O 7 rano udałyśmy się na Targ Drzewny pod biuro poselskie PiSu. Wkrótce dołączyło do nas bardzo dużo osób – niektórzy przychodzili na zmiany pod banerem, inni przynosili nam termosy z ciepłą herbatą, a jeszcze inni wpadali po prostu pogadać. Okazało się, że takich jak my – osób, które mają w sobie ogromną niezgodę i chcą się zaangażować w działanie jest na Pomorzu bardzo dużo – opisują swoje heroiczne zmagania z opresyjnym państwem, które jakoś nie pokazało wówczas swej domniemanej siły.
– Protestowanie jest dla nas bardzo ważne. Jesteśmy grupą młodych kobiet, które wierzą, że da się zmienić rzeczywistość – deklarują „rewolucjonistki”.
W sprawie pokoju dla stowarzyszenia lub dla fundacji ECS wyda oświadczenie do 24 czerwca br.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 29/06/2022 13:15 - Energa "Pracodawcą z sercem"
- 28/06/2022 17:17 - Działkowcy zainaugurowali sezon letni
- 27/06/2022 16:54 - Trzy kolejne „Kormorany” zamawia MON. Będą budowane w Gdańsku
- 27/06/2022 09:29 - W tygodniku „Sieci”: Dyplomatyczna bitwa o wycieczki z Izraela
- 26/06/2022 08:38 - Mateusz Smolana: Polityka pamięci o opozycji wobec PRL i o „Solidarności”
- 20/06/2022 15:45 - Kamienie milowe to nie tylko „praworządność”, to krok ku federalnej Europie
- 20/06/2022 07:43 - Georgette Mosbacher w tygodniku „Sieci”: „Nie wierzcie w kłamstwa o Polsce!”
- 17/06/2022 15:20 - Rosyjska machina wojenna działa a zyski rosną, gdy leje się krew
- 16/06/2022 17:56 - Pytania o zarobki zbyt kłopotliwe?
- 13/06/2022 09:22 - W tygodniku „Sieci”: Tajemnica odejścia Lisa