Żużlowcy maja za sobą pierwszą rundę zasadniczej części sezonu. Lotos Wybrzeże na półmetku zajmuje drugie miejsce.
Gdańscy kibice mogą mieć powody do zadowolenia. Podopieczni Stanisława Chomskiego wygrali pięć kolejnych spotkań z rzędu i na półmetku zasadniczej części sezonu zajmują drugie miejsce ustępując tylko GTŻ Grudziądz.
Początek sezonu nie zapowiadał, że będzie tak dobrze. Na inaugurację gdańszczanie dostali zimny prysznic. Tak trzeba określić porażkę i to wyraźną ze Startem Gniezno. W drugiej kolejce przyszła raczej wliczana przed rozgrywkami porażka w Grudziądzu. Na pierwsze zwycięstwo kibice czekali do trzeciej kolejki. Gdańszczanie bez najmniejszych kłopotów poradzili sobie z Orłem Łódź. Sygnałem, że podopieczni trenera Chomskiego mogą się liczyć w walce o awans było spotkanie w Rybniku. Lotos Wybrzeże nadspodziewanie łatwo poradził sobie z "Rekinami". Głośno, ale w negatywnym znaczeniu, było o spotkaniu z Lechma Poznań. W szóstej kolejce w szlagierze pierwszej rundy gdańszczanie po bardzo dobrym meczu poradzili sobie z Polonią Bydgoszcz. Kończący pierwszą rundę mecz w Daugavpils to dreszczowiec z happy endem.
Bilans pięciu zwycięstw i dwóch porażek po pierwszej rundzie jest dobry, chociaż mogło być lepiej. Mogło również gorzej. W najlepszym wypadku gdańszczanie mogli mieć komplet zwycięstw. Prawdopodobnie byłoby tak gdyby od początku sezonu mógł jechać Darcy Ward. Równie dobrze Lotos Wybrzeże mógłby mieć na koncie nawet o dwie wygrane mniej - mowa o dwóch ostatnich spotkaniach.
Największy wpływ na wyniki gdańskiej drużyny ma Ward. Z Australijczykiem w składzie Lotos Wybrzeże jeszcze w tym sezonie nie przegrał. Kangur jest asem atutowym, którego trener Chomski umiejętnie wykorzystuje co pokazały dwa ostatnie mecze. Nieoczekiwanym liderem wśród seniorów jest Thomas H. Jonasson. Swoje robi Paweł Hlib i poza ostatnim meczem Magnus Zetterstroem, ale obaj notują również wpadki. Wielką niewiadomą jest postawa Mikaela Maxa i Renata Gafurowa, którzy obok bardzo dobrych spotkań (odpowiednio Rybnik i Daugavpils) notują katastrofalne występy (mecz w Grudziądzu Max i przeciwko Startowi Gafurow). Kompletnie zawodzi w tym sezonie Dawid Stachyra.
1. GTŻ Grudziądz 7 12 345:282
2. LOTOS WYBRZEŻE 7 10 355:268
3. Polonia Bydgoszcz 7 10 373:257
4. Start Gniezno 7 8 326:302
5. Lechma Poznań 6 4 221:314
6. Lokomotiv Daugavpils 6 4 251:291
7. Orzeł Łódź 5 2 170:278
8. ROW Rybnik 7 2 287:342
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 31/05/2011 18:36 - Petrasz: To nie było zaskakujące
- 31/05/2011 08:49 - Pomorze rządzi w męskiej koszykówce
- 31/05/2011 08:17 - Nadziej była – komentarze po meczu Śląsk - Arka
- 31/05/2011 08:11 - Po meczu Lechia-Zagłębie: Nie przypuszczałem, że przegramy z Zagłębiem
- 30/05/2011 20:58 - Stoczniowiec nie wyjedzie na lód!
- 30/05/2011 11:32 - Piłkarska wiosna z "Do przerwy 0:1"
- 29/05/2011 18:02 - Zwycięski horror gdańszczan w Daugavpils!
- 29/05/2011 13:36 - Ostatnia kolejka ekstraklasy - LIVE
- 29/05/2011 09:10 - Lotos jedzie po wygraną
- 29/05/2011 09:05 - Będzie doping przy Traugutta