Fatalnie zakończyli pierwszą rundę eWinner 1. Ligii żużlowcy Zdunek Wybrzeże. Podopieczni Eryka Jóźwiaka w Łodzi przegrali z H. Skrzydlewska Orłem 38:51.
Po wygranej w Gdańsku z ROW-em wśród gdańskich kibiców powiało optymizmem. Z nadziejami patrzono na mecz w Łodzi, biorąc pod uwagę słabszą postawę łodzian w ostatnich meczach. Torowa rzeczywistość okazała się brutalna dla gdańskiej drużyny.
Gospodarze prowadzili w Łodzi od pierwszego biegu. Ostatni raz podopieczni Eryka Jóźwiaka byli w kontakcie z rywalem po wyścigu 4. gdy przegrywali 10:14. Potem łodzianie powiększali przewagę przy dość małym oporze gdańszczan, wśród których tylko Timo Lahti i Rasmus Jensen potrafili pokonywać rywali.
To był fatalny mecz w wykonaniu gdańszczan. Trudno było myśleć o korzystnym wyniku jeśli punktowało tylko dwóch zawodników zagranicznych i swoje zrobił jeden z juniorów. Zdunek Wybrzeże nie mogło myśleć o dobrym wyniku, bo Jakub Jamróg wyprzedził tylko dwóch rywali, a dwóch zawodników, Wiktor Trofimow i Adrian Gała, ani razu nie przyjechało na metę przed rywalem. Jamróg, który zaczął bardzo dobrze, bo od wygranego biegu, dwa razy pokonał Norberta Kościucha. Tragicznie wypadła pozostała dwójka. Gała cztery razy wyjeżdżał na tor i za każdym razem gdańszczanie przegrywali 1:5. Wychowanek Startu nie potrafił objechać rezerwowego Nikodema Bartocha. Trofimow trzy razy stawał pod taśmą i za każdym razem na metę dojeżdżał ostatni, w każdym wyścigu tracąc pozycje na dystansie. O tym jak słabi byli gdańszczanie najlepiej może świadczyć fakt, że poza wykluczeniem Aleksandra Grygolca w wyścigu czwartym łodzianie dopiero w biegu 11. po raz pierwszy ukończyli wyścig na czwartym miejscu nie zdobywając punktu. Zdunek Wybrzeże w tym czasie zaliczyło osiem "0" i jedno wykluczenie. Od biegu piątego poza Lahtim i Jensenem tylko raz Jamróg przyjechała przed rywalem.
Nie można mieć pretensji do Jensena i Lahtiego, którzy robili co mogli. Swoje zrobił również Miłosz Wysocki, który niespodziewanie wygrał wyścig juniorski.
Tak jak gdańszczanie rozbudzili optymizm meczem z ROW-em tak spotkaniem w Łodzi szybko go zgasili. Z taką postawą walka o utrzymanie będzie bardzo trudna.
O ile porażki w pierwszej trzech kolejkach można było wytłumaczyć brakiem Wiktora Kułakowa, to przegrana w Łodzi nie może być w żaden sposób usprawiedliwiona. Zdunek Wybrzeże po prostu pojechało fatalnie.
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 19/06/2022 09:23 - Zdunek Wybrzeże - Trans MF Landshut Devils LIVE 48:42 91:89
- 06/06/2022 15:23 - Gwiazdy świeciły pełnym blaskiem podczas 68. ORLEN Memoriału Janusza Kusocińskiego
- 04/06/2022 13:57 - Zdunek Wybrzeże - H.Skrzydlewska Orzeł LIVE: 51:39 89:90
- 02/06/2022 19:06 - Plejada gwiazd w 68. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego
- 01/06/2022 13:38 - Podsumowanie 6. edycji "OMIDA OPEN"
- 27/05/2022 22:08 - H.Skrzydlewska Orzeł - Zdunek Wybrzeże LIVE 51:38
- 26/05/2022 19:56 - Bartłomiej Bołądź atakującym Trefla
- 25/05/2022 19:38 - Igor Juricić nowym trenerem Trefla Gdańsk
- 25/05/2022 19:34 - Jamróg awansował do finału IMP
- 23/05/2022 14:28 - Ciąg dalszy pożegnań w Treflu