Wtorkowe zwycięstwo nad AZS-em Koszalin dodało skrzydeł koszykarzom Trefla Sopot. Żółto-czarni bez żadnych problemów pokonali we własnej hali wyżej notowany w tabeli Polfarmex Kutno 61:48 (17:13, 18:9, 18:14, 8:11).
Przed sobotnim meczem zastanawialiśmy się, czy sopocianie zdołają utrzymać koncentrację i niezwykłą ambicję z końcówki spotkania z koszalinianami. Rzeczą charakterystyczną dla młodych ekip są bowiem spore wahania formy. Trefl jednak zagrał z dużą determinacją, szczególnie w obronie i rywale z Kutna mieli niewiele do powiedzenia w Hali 100-lecia.
Oprócz Michaela Frasera zespół z Kutna praktycznie „nie istniał” Amerykanin zdobył w sumie 21 punktów zaś kolejni najskuteczniejsi w zespole przyjezdnym koszykarze uzbierali zaledwie po 5 „oczek”. Polfarmex zakończył sobotnie zawody z zaledwie 24-procentową skutecznością z gry. Trzeba jednak podkreślić, że to dzięki twardej defensywie sopocianie zatrzymali rywali na poziomie tylko 48 punktów po 40 minutach gry.
Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Trefla 7:2 i 15:6, koszykarze z Kutna ani razu poważnie nie zagrozili gospodarzom. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem sopocian 17:13. W drugiej odsłonie żółto-czarni postawili jeszcze szczelniejszą obronę i zatrzymali gości na jednocyfrowym poziomie zdobyczy punktowej. Po wsadzie Atera Majoka w 19 minucie było już 35:19 dla Trefla a rozmiary przewagi sopocian zmniejszył minimalnie Jacek Jarecki.
Drugą połowę meczu gospodarze rozpoczęli wynikiem 6:2 i utrzymywali wysokie i pewne prowadzenie. Polfarmex dopiero w ostatniej kwarcie zbliżył się do gospodarzy, którzy, uspokojeni prowadzeniem, zwolnili nieco tempo gry. W 35 minucie po trafieniu Kevina Johnsona było 55:45 dla Trefla. Wówczas jednak swoją ekipę do walki poderwał Tyreek Duren, który najpierw zdobył 4 punkty rzędu z rzutów wolnych a kolejne 2 dorzucił Marcin Stefański. W 36 minucie było 61:45 i o następnych momentach w meczu obie drużyny powinny jak najszybciej zapomnieć. Końcówka spotkania zamknęła się wynikiem 0:3 co chwały żądnej drużynie nie przynosi, może poza tym, że gospodarze po raz kolejny twardo stanęli w obronie.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy poprawić naszą defensywę. Udało się nam ograniczyć przeciwników i to pomogło w wygranej. Teraz musimy wymyślić sposób na zdobywanie większej ilości punktów, musimy jednak zdać sobie sprawę z tego, że kiedy gra się z takim zaangażowaniem w obronie, to odbija się to na ataku. Do tego wcześniej straciliśmy pewność siebie. Teraz ją odbudowujemy. Udało nam się naprawić, jedną, bardzo ważną rzecz, ograniczyliśmy straty i dzięki temu nie pozwalaliśmy rywalom na łatwe punkty z kontr – powiedział po meczu trener Trefla Zoran Martić.
TREFL SOPOT – POLFARMEX KUTNO 61:48 (17:13, 18:9, 18:14, 8:11).
TREFL: Bilinovać 12 (1x3, 6 zb.), Duren 12 (5 zb.), Dutkiewicz 10 (2x3), Majok 7 (7 zb.), Kulka 3 (1x3) oraz Śmigielski 9, Stefański 6 (7 zb.), Stefanik 2, Dzierżak, Motylewski, Kolenda
POLFARMEX: Fraser 21 (12 zb.), Parker 5, Gabiński 5 (1x3, 6 zb.), Wołoszyn 3 (1x3), Zyskowski 0 oraz Jarecki 5, Johnson 4 (6 zb.), Grochowski 3 (1x3), Malczyk 2, Bartosz
kli/
- 08/12/2015 20:56 - Korynt i Puszkarz piłkarzami 70-lecia Lechii
- 07/12/2015 18:50 - 5 punktów hokeistek Stoczniowca z Naprzodem
- 06/12/2015 18:37 - Lechia wróciła z dalekiej podróży
- 06/12/2015 13:31 - Lotos Trefl - Cuprum LIVE: 3:2 - 22:25, 25:18, 30:28, 24:26, 18:16
- 05/12/2015 22:11 - Lechia na krawędzi i już bez von Heesena
- 05/12/2015 15:31 - PGE Atom Trefl - PTPS LIVE: 3:1 - 25:21, 25:18, 21:25, 28:26
- 04/12/2015 14:46 - "Bogaty" Mikołaj gdańskiego żużla. Oskar Fajfer kolejnym wzmocnieniem Wybrzeża
- 04/12/2015 05:07 - Krcmar zostaje w Gdańsku
- 04/12/2015 05:03 - Thomsen ustalił warunki kontraktu z Wybrzeżem
- 03/12/2015 23:12 - Gładka wygrana Lotosu Trefla w Lublanie