Renault Zdunek Wybrzeże przegrało w Grudziądzu z GKM 43:47. Co mieli do powiedzenia przedstawiciele obu ekip?
Robert Kempiński (trener GKM): Walkę o ekstraligę zaczynamy jakby od nowa. Mamy tyle samo punktów i czuję, że do ostatniego meczu będzie bitwa o ekstraligę. Rozmiary wygranej nie są dla mnie ważne. Mogę zawsze wygrywać czterema punktami, byle tyle wszędzie wygrywać. Jeśli jest możliwość to korzystamy z "gościa". Są w klubie ludzie, którzy nad tym pracują. Jeśli jest możliwość wziąć Fajfera to go bierzemy, nie przesypiamy takich okazji. Tomek Chrzanowski dobrze pojechał, ale punkty wszystkich zawodników były ważne.
Oskar Fajfer (gość w ekipie GKM): Każdy zawodnik miał istotny wkład w nasze zwycięstwo. Nie przeceniałbym swojej roli. Jak już mówiłem wszyscy pracowaliśmy na wynik i liczył się każdy wywalczony punkt, przez każdego zawodnika z Grudziądza. Widać, że w Grudziądzu chcą awansować. Ze swojego wyniku jestem zadowolony. Szkoda, że przed ostatnim moi biegiem nie chciał mi odpalić mój najlepszy motocykl. Musiałem wziąć drugi, który jak było widać był dużo gorszy. Chwała działaczom PZM-ot, że jest przepis o gościu i można sobie pośmigać. Tak to w tej chwili siedziałbym przed internetem i oglądał relację. Bardzo się z tego cieszę, że mam możliwość w tym sezonie jeszcze pojeździć. Rzeczywiście może być tak, że z jedną drużyną spadłem z Ekstraligi, a drugiej mogę pomóc awansować. Pan Bóg kazał pomagać więc czemu. Będę wdzięczny jak będzie mi wychodzić tak jak dziś i będę mógł się przyczyniać do zwycięstw. Miałem telefony z Gdańska odnośnie startów jako gość w gdańskiej drużynie, ale już wcześniej dogadałem się z drużyną z Grudziądza. W tej sytuacji nie było możliwości startów w Gdańsku, bo jak się coś obieca nie można rzucać słów na wiatr. Gdańscy działacze trochę się spóźnili.
Artur Mroczka (Renault Wybrzeże Gdańsk): Indywidualnie występ udany, ale nie ma satysfakcji mimo, że zrobiłem dużo punktów. Ogólnie nie czuję jakbym zrobił te punkty, bo przegraliśmy mecz. Było blisko. Musimy się u siebie bardziej spiąć, dobrze przygotować i wygrać. Dobrze się dziś czułem na grudziądzkim torze, łatwo mi sie jechało. Przyjeżdżałem drugi, albo pierwszy. Widziałem, że koledzy raz przyjeżdżali na pierwszym, raz na czwartym miejscu. Dużo dziś zależało od startu. Na początku zawodów nie wiedziałem jaką ścieżką jechać. Tor na całej szerokości był taki sam i nie było wiadomo gdzie się jest najszybszym. Do końca zostały cztery mecze. Obie drużyny są w stanie wygrać wszystkie spotkania. Najważniejszy będzie mecz w Gdańsku. Dobrze, że udało nam się zmniejszyć rozmiary porażki. 10 punktów to już byłoby psychologicznie dużo.
- 30/08/2013 20:10 - Gdańszczanie najsłabsi w finale MPPK
- 30/08/2013 16:48 - Liderzy zagrali na remis
- 30/08/2013 13:48 - Mecz na szczycie Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze
- 28/08/2013 14:44 - Awizowane składy na mecz Renault Zdunek Wybrzeże z Lubelski Węgiel KMŻ
- 26/08/2013 18:53 - Wyłoniono trzynastu stypendystów Energi i PZŻ
- 24/08/2013 21:25 - GKM Grudziądz - Renault Zdunek Wybrzeże LIVE
- 24/08/2013 21:19 - Pierwszy wygrany sparing "Atomówek"
- 24/08/2013 21:04 - Energa Sailing Cup Sopot 2013 - dzień drugi
- 24/08/2013 20:54 - Arka po raz trzeci wygrała 3:0
- 24/08/2013 20:33 - Lechia współliderem T-Mobile Ekstraklasy!