MH Automatyka przegrała po raz czwarty z rzędu

Trwa zła passa hokeistów MH Automatyka. Gdańszczanie przegrali z KH Energą w drugich w tym sezonie derbach Pomorza 0:4 (0:0, 0:2, 0:2). Porażka w Toruniu był czwartą z rzędu.

KH Energa Toruń - MH Automatyka Gdańsk 4:0 (0:0, 2:0, 2:0)
Bramki: 1:0 Siemion Garszyn (26, 4 na 5), 2:0 Jarosław Dołęga (30), 3:0 Michał Kalinowski (48), 4:0 Dmytro Demjaniuk (55)

KH Energa: Spěšný - Pařízek, Walter, Minge, Mianciuk, Dołęga - Kamienkow, Trachanow, Garszyn, Karczocha, Oriechin - Zieliński, Jaworski, Demjaniuk, Wiśniewski, Kalinowski - Lidtke, Skólmowski, Biały, Olszewski, Naparło.

MH Automatyka: Cariegorodcew - Chalupa, Malý, Steber, Polodna, Vitek - Tieslukiewicz, Ałeksiuk, Rompkowski, Wróbel, Danieluk - Kantor, Pastryk, Strużyk, Pesta, Marzec - Lehmann, Dolny, Rożkow, Smal, Stasiewicz.

Hokeiści MH Automatyki nie mogę przerwać złej passy. Gdańszczanie przegrali po raz czwarty z rzędu. Kibice, którzy przyszli na derby Pomorza do toruńskiego TorToru na bramki musieli czekać do drugiej tercji. Wynik otworzyli gospodarze w dość niespodziewanym momencie, bo gdy grali w osłabieniu. W 26 minucie Siemion Garszyn wyszedł sam na sam z Cariegorodcew i umieścił krążek w gdańskiej bramce. W 30 minucie było 2:0 dla torunian. Po wznowieniu gry z bulika w gdańskiej tercji Cariegorodcew obronił strzał Minge, ale nie miał szans przy dobitce Jarosława Dołęgi. Gdańszczanie po raz kolejny w tym sezonie byli nieskuteczni. W trzeciej tercji torunianie zdobyli jeszcze dwie bramki. W 48 minucie Michał Kalinowski wykorzystał sytuację sam na sam z gdańskim bramkarzem. Wynik meczu ustalił Dmytro Demjaniuk w 55 minucie.

TŁ