Lotos – Lechia. Spotkanie na szczycie - aktualizacja

Zagraniczni właściciele gdańskiego klubu w środę gościli u jego głównego sponsora. Z rozmów, póki co bardzo ogólnych, wynika że jest wspólna strategia i chęć dalszej współpracy.

O tym, że nowi włodarze Lechii powinni się w końcu spotkać z prezesem Grupy Lotos, Pawłem Olechnowiczem, mówiło się od dawna. Sam prezes Olechnowicz, kilka dni temu na antenie Radia Gdańsk nie krył zdziwienia, że mimo sporego czasu, jaki upłynął już od zmiany ludzi kierujących Lechią, nikt się jeszcze z nim nie skontaktował. W końcu jednak, w środę, do spotkania doszło.

Do siedziby Grupy Lotos przybył właściciel ETL Gruppe, Franz Josef Wernze, wraz ze swoimi niemieckimi partnerami. Do Gdańska nie przyjechali natomiast Thomas von Heesen – który ponoć nie był anonsowany – oraz Luis Filipe Viera, prezydent klubu Benfica Lizbona, z którym Lechia ma ściśle współpracować. Jego nieobecność była podyktowana sprawami rodzinnymi.

- W tej chwili nie ma żadnego oficjalnego komunikatu z naszej strony odnośnie środowego spotkania – mówi Michał Lewandowski, rzecznik prasowy Lechii. Nie ma także jeszcze oficjalnego stanowiska ze strony Franza Josefa Wernze. - Powinno się ono pojawić w przyszłym tygodniu, o szczegółach poinformuję jak tylko prezes je przekaże – tłumaczy Susanne Münch, rzecznik prasowy ETL Gruppe.

Podczas spotkania omówione zostały podstawy dalszej współpracy pomiędzy Lechią i Lotosem, który jest głównym sponsorem gdańskiego klubu.
- Mamy jeden wspólny cel, którym jest silna, grająca o najwyższe cele Lechia. Jesteśmy zgodni, że aby tak się stało potrzeba sporo wysiłku i naszej długofalowej współpracy – podkreślił Andrzej Juskowiak, dyrektor sportowy Lechii.

Obie strony podkreśliły niezwykle ważną rolę programu „Biało-zielona przyszłość z Lotosem”.
– Nasi partnerzy obiecali dołożyć własną cegiełkę, czyli myśl szkoleniową z Niemiec i Portugalii, gdzie poziom futbolu stoi na najwyższym poziomie - tłumaczyła Jowita Twardowska, dyrektor ds. komunikacji i CSR Grupy Lotos.   
Jednym z jej elementów ma być ścisła współpraca Lechii z czołowym europejskim klubem Benfiką Lizbona.

Póki co nie udało nam się ustalić kiedy – i czy w ogóle – planowane jest ponowne spotkanie obu podmiotów w celu uzgodnienia szczegółów dalszej kooperacji.

goch