Lechia, po dość przyzwoitym spotkaniu, pokonała w Krakowie Wisłę i wreszcie oddaliła się od strefy spadkowej. Gola po szybkiej kontrze strzelił Piotr Wiśniewski, który wrócił do dobrej formy po kontuzji z zeszłego sezonu.
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)
Wiśniewski (54)
Żółte kartki: Ivica Iliev - Tomasz Dawidowski
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 13550
Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Dragan Paljic, Gordan Bunoza, Osman Chavez, Junior Diaz - Patryk Małecki (Andraz Kirm), Radosław Sobolewski, Gervasio Nunez (Cwetan Genkow), Maor Melikson, Ivica Iliev (Łukasz Garguła) - David Biton.
Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski - Deleu, Luka Vućko, Rafał Janicki, Vytautas Andriuskevicius, Levon Airapetian - Marcin Pietrowski, Łukasz Surma, Mateusz Machaj (Jakub Popielarz) - Ivans Lukjanovs (Mateusz Łuczak), Piotr Wiśniewski (Tomasz Dawidowski)
Lechia przystąpiła do tego meczu mocno osłabiona. Z powodu urazów do Krakowa nie pojechali Traore, Benson i Paweł Nowak. Na szczęście dla gdańszczan ich absencja nie miała złych konsekwencji.
Trener Kafarski zmienił nieznacznie ustawienie i taktykę na to spotkanie. Zamiast, jak to zwykle grała Lechia, grać na wymianę ciosów, tym razem Biało-zieloni grali pod rywala. Umiejętnie bronili się całe spotkanie, stwarzając swoje sytuacje po szybkich atakach. Właśnie dobra gra w defensywie była kluczem do zwycięstwa. Z roli defensywnych pomocników dobrze wywiązali się Surma z Pietrowski, a w środku obrony duet Vućko – Janicki dobrze radzili sobie z atakami Białej Gwiazdy.
W ofensywie nieźle spisywał się nominalny obrońca Levon Airapetian, który co rusz dogrywał ostre piłki w pole karne, a raz nawet uderzał z rzutu rożnego, próbując ośmieszyć Pareikę w podobny sposób jak gracze APOEL-u. Z prawej nieźle włączał się Deleu, który wysoko zaczynał pressing. Ivans Lukjanovs, poza asystą zaliczył też kilka prób strzałów, ale niestety nie były one celne, ale nieźle współpracował z Piotrem Wiśniewskim, który miał swoje okazje po podaniach od „Wani”.
Osobne zdanie należy się Mateuszowi Machajowi, który bardzo dobrze wkomponował się w skład Lechii. Całkowicie wygryzł ze składu Kamila Poźniaka, z którego kibice śmiali się w zeszłym sezonie, że jest „synkiem” trenera. Poźniak przy tak dobrej postawie byłego zawodnika Chrobrego Głogów nie ma najmniejszych szans na zagranie choćby minuty w tym sezonie…
Po meczu powiedzieli:
Robert Maaskant (trener Wisły):
W środę spotkało nas wielkie rozczarowanie, od Ligi Mistrzów dzieliły nas trzy minuty. Zawodnicy są jeszcze przybici, ale dzisiaj chcieliśmy pokazać, że chociaż przeżyliśmy przykrość w meczu z APOEL-em, to jesteśmy gotowi do walki. Pod koniec pierwszej połowy zaczęliśmy tworzyć okazje. O tym rozmawialiśmy w przerwie. Stwierdziliśmy, że jeśli będziemy dalej tworzyć sytuacje, w końcu strzelimy. Niestety zaczęliśmy popełniać błędy. Popełniliśmy kilka poważnych pomyłek, czego efektem była bramka dla Lechii. Potem musieliśmy kreować sytuacje, ale nie byliśmy wystarczająco skuteczni.
Tomasz Kafarski:
Na pewno po tym spotkaniu moim piłkarzom należą się słowa uznania. W takich ciężkich warunkach, w takim ciężkim momencie i z takim przeciwnikiem udało nam się podnieść i udowodnić, że ciut za szybko część nas skreśliła. Mecz był bardzo trudny. Wisła była zespołem, który był częściej przy piłce, inicjował akcje. My przyjęliśmy dzisiaj inny wariant gry. Jedna z kontr zakończyła się naszą bramką. Dało nam to zwycięstwo. Wisła żyła Nikozją, my żyliśmy meczem z ŁKS-em. Każdy ma jakieś problemy. "Biała Gwiazda" nawet jeśli była rozzłoszczona tym, że nie awansowała do Ligi Mistrzów, to rozegrała dzisiaj bardzo dobre spotkanie i była zespołem, który niekoniecznie musiał przegrać. Ale to nie umniejsza zasług moich piłkarzy.
Przed Lechią teraz przerwa na kadrę. Kilka spokojnych dni na regenerację i dodatkowe treningi. Kolejny mecz dopiero 12. września, ale w Gdańsku zobaczymy wcześniej wielki futbol za sprawą meczu Polska – Niemcy, który już 6. września na PGE Arenie.
FA
- 04/09/2011 20:13 - Arka Gdynia: Radzionków odsłonił wszystkie braki
- 01/09/2011 20:22 - Akademia Piłkarska Lechii zyskała sponsora
- 01/09/2011 20:17 - Josip Tadić w Lechii Gdańsk
- 31/08/2011 20:42 - Historyczna bramka na stadionie w Oliwie
- 28/08/2011 15:36 - Arka wciąż bez wygranej na wyjeździe
- 25/08/2011 11:29 - Lotos Wybrzeże: jest Ward, jest zwycięstwo
- 25/08/2011 11:21 - Mecz z Wisłą o pierwsze zwycięstwo
- 25/08/2011 11:16 - Arka i Lechia znają rywali w pucharze
- 23/08/2011 08:31 - Lechia nieskuteczna
- 21/08/2011 12:45 - Lotos Wybrzeże - Start LIVE