Kolejny słaby mecz rozegrali piłkarze Lechii. Podopieczni Tomasza Kaczmarka mimo ponad 60 minut gry z przewagą zawodnika przegrali w Legnicy z Miedzią 1:2 (0:1).
Miedź Legnica - Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Santiago Naveda (5), 2:0 Luciano Narsingh 46), 2:1 Maciej Gajos (47)
Miedź Legnica: Paweł Lenarcik - Carlos Julio Martinez (82 Jens Martin Gammelby), Nemanja Mijusković, Levent Guelen, Hubert Matynia - Jeronimo Cacciabue - Luciano Narsingh (62 Kamil Zapolnik), Maxime Dominguez (62 Szymon Matuszek), Santiago Naveda, Olaf Kobacki (62 Maciej Śliwa) - Angelo Henriquez.
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - David Stec (76 Christian Clemens), Kristers Tobers, Mario Maloca, Rafał Pietrzak (71 Conrado) - Tomasz Neugebauer (56 Marco Terrazzino) - Bassekou Diabate (56 Dominik Piła), Maciej Gajos, Jarosław Kubicki (71 Kacper Sezonienko), Ilkay Durmus - Łukasz Zwoliński
Mecz w Legnicy był spotkanie zespołów, które słabo zaczęły sezon i plasowały się w dole tabeli.
Spotkanie lepiej zaczęło się dla Miedzi. W 5 minucie po wrzucie z autu gospodarzy głową piłkę wybijał Ilkay Durmus. W polu karnym na strzał bez przyjęcia zdecydował się Santiago Naveda i piłka znalazła się w gdańskiej bramce.
Lechia uzyskała przewagę, ale głównie w posiadaniu piłki i stałych fragmentach. Gdy już biało-zieloni celnie strzelali, tak jak np. Łukasz Zwoliński, to na drodze piłki stał doskonale usposobiony Paweł Lenarcik.
W 30. minucie Santiago Naveda wybiegł z pola karnego i wybił piłkę spod nóg Davida Steca przy okazji trafiając w nogę gdańszczanina. Arbiter początkowo nie reagował, a gospodarze wyszli z akcją. Dopiero gdy doszło do przerwy w grze sędzia otrzymał sygnał z VAR-u i udał się do monitora zobaczyć akcję. Po obejrzeniu powtórek arbiter ukarał zawodnika gospodarzy czerwoną kartką, za brutalny faul. Gdańszczanie atakowali, ale głównym efektem były rzutu rożne, których biało-zieloni w pierwszej połowie wykonali aż 10, ale bez większego zagrożenia. Gospodarze po stracie zawodnika przez kilka minut oddalili grę od swojej bramki i do końca pierwszej połowy utrzymali korzystny wynik.
Druga połowa na dobre się jeszcze nie zaczęła, a legniczanie zadali drugi cios. Po wznowieniu gry w gdańskim polu karnym piłkę rozegrali Luciano Narsingh z Olafem Kobackim i ten drugi 15. sekund po rozpoczęciu drugiej połowy podwyższył na 2:0. Gospodarze nie zdążyli się dobrze nacieszyć, a odpowiedziała Lechii. Tuż po wznowieniu gry w pole karne dograł Ilkay Durmus, a Maciej Gajos przy dość biernej postawie obrony Miedzi głową skierował piłkę do siatki. Lechia złapała kontakt i przeważała. Gospodarze skutecznie się bronili, a kolejnymi udanymi interwencjami popisywał się Lenarcik. Legniczanie w okolicach 70. minuty mieli swoje okazje na zdobycie trzeciej bramki, ale np. Maciej Śliwa, nie zdążył z główką mając przed sobą pustą bramkę.
Legniczanie umiejętnie bronili się, wybijając gdańszczan z uderzenia i udało im się dowieźć skromną wygraną do końcowego gwizdka.
Miedź wygrała pierwszy mecz w sezonie i w tabeli wyprzedziła Lechię. Podopieczni Tomasza Kaczmarka wygrali tylko 1 z 5 meczów i zajmują przedostatnią pozycję w tabeli, a mogą znaleźć się na samym dnie, bo ostatni Lech ma o dwa mecze rozegrane mniej, w tym przełożony mecz z Lechią, który zostanie rozegrany w najbliższą środę w Gdańsku.
Tomasz Łunkiewicz
- 11/10/2022 21:22 - Trefl pewnie pokonał Cuprum
- 06/10/2022 15:33 - Gdański żużel na kolejnym zakręcie?
- 24/09/2022 20:52 - Hokeistki Stoczniowca zdeklasowały Cracovię
- 13/09/2022 12:55 - PKN ORLEN dalej gra z polską siatkówką
- 11/09/2022 17:22 - Tomasz Chrzanowski
- 26/08/2022 17:23 - Antoni Kawczyński na podium mistrzostw świata w klasie 250cc
- 20/08/2022 17:14 - Śląsk skuteczniejszy od AP ORLEN
- 13/08/2022 19:58 - AP ORLEN na inaugurację przegrała u mistrza
- 13/08/2022 07:12 - 25. Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce
- 12/08/2022 09:54 - Abramczyk Polonia - Zdunek Wybrzeże LIVE: 56:34 99:80