Po meczu z mistrzem Gruzji Bogusław Kaczmarek przyznał, że jego drużyna przez cały mecz dyktowała warunki gry, a do wygranej zabrakło jedynie spokoju w wykończeniu akcji ofensywnych.
- Gruzini zdobyli bramkę po naszym błędzie w środku pola. Dobrze, że bramkę na 1:1 strzelił Wojtek Zyska, bo myślę, że doda ona mu pewności siebie. Jestem też zadowolony z próby ustawienia Rahoui w ataku. Jest agresywny, potrafi grać tyłem do bramki, jest dobry w powietrzu. To też może być dla niego pozycja na przyszłość. Mocnym punktem naszej drużyny był też wracający po drobnym urazie Rafał Janicki - przyznał w rozmowie z lechia.pl szkoleniowiec Lechii.
W starciu z Gruzinami trener biało-zielonych nie dokonał zmian spotkaniu w bramce. Pełne 90 minut rozegrał Michał Buchalik, a całe spotkanie z ławki rezerwowych obejrzał Sebastian Małkowski. - Sebastian jest po długiej przerwie. Na dziś numerem jeden jest Michał i musi nabierać pewności siebie w interwencjach. Pytanie czy Sebastian zdąży z formą na pierwszy mecz ligowy. Ale nawet jeśli nie, to nikt go nie przekreśla, a w bramce mamy bardzo ciekawą rywalizację. Tu możemy być spokojni, a z rywalizacji sportowej będzie wynikało, kto zagra - wyjaśnia na zakończenie Kaczmarek.
PD/ źródło: lechia.pl
- 10/02/2013 16:38 - O krajowy prymat na kortach SKT
- 09/02/2013 21:51 - Rezerwy Lechii wygrały z Polonią Gdańsk
- 09/02/2013 20:28 - W derbach szczypiorniaka Wybrzeże lepsze od SMS-u
- 09/02/2013 19:28 - Na sportowo w Sopocie
- 09/02/2013 17:53 - Żegnaj Romek
- 09/02/2013 17:42 - Trzeci remis Lechii w Side
- 09/02/2013 12:10 - Atom Trefl - AZS Białystok LIVE: 3:0 - 25:14, 25:15, 25:20
- 08/02/2013 21:06 - Pogrzeb Romana Rogocza 12 lutego
- 08/02/2013 18:26 - Z Gruzinami w sobotę o 14
- 08/02/2013 18:06 - Ferie na Żabiance