Sytuacja Arki Gdynia, klubu wspieranego m.in. środkami z budżetu miasta, nie jest wesoła. Prezydent Wojciech Szczurek zagroził, że wycofa wsparcie z kasy gdynian. Tymczasem, mimo apeli opozycji, radni z Samorządności wspierającej bezwarunkowo władze miasta, nie chcą się zajmować problemem.
"Informujemy, że w dniu 14 stycznia 2020 roku wypowiedzenie prokury złożył Dariusz Schwarz, a w dniu 15 stycznia 2020 roku z funkcji Przewodniczącego Rady Nadzorczej oraz członkostwa w Radzie zrezygnował Andrzej Ryński" - podano we środę 15 stycznia w oficjalnym komunikacie Arki Gdynia.
Przypomnijmy, w połowie grudnia 2019 roku Arka została bez prezesa: „Z przykrością informuję, że w dniu 16 grudnia 2019 roku złożyłem rezygnację z pełnienia funkcji prezesa Arki Gdynia i rozstaję się z Klubem ze skutkiem natychmiastowym” – napisał Grzegorz Stańczuk w swym oświadczeniu. Powodem „rozbieżności w wizji i strategii rozwoju".
Jego miejsce w styczniu zajął Radomir Sobczak.
Wszystko wskazuje też na to, że z "pokładu tonącej Arki" wyskoczyć też chce wydawać by się mogło zagorzały, wielokrotnie widziany na VIP-owskiej trybunie stadionu przy ulicy Olimpijskiej, kibic gdyńskiego klubu, prezydent Wojciech Szczurek:
"Pod koniec sierpnia ubiegłego roku (W dniu 27 sierpnia 2019 roku Rada Nadzorcza SSA Arka Gdynia podjęła decyzję o powołaniu na funkcję Prezesa Zarządu Pana Grzegorza Stańczuka. Jednocześnie z funkcji Prezesa Zarządu odwołała Wojciecha Pertkiewicza.- przyp. red.) wyraziłem oczekiwanie, że większościowy udziałowiec spółki realizować będzie strategię długofalowego rozwoju naszej Arki. Minęły cztery miesiące, tymczasem w działaniach właściciela trudno dostrzec konsekwencję – brak jakiegokolwiek planu, mającego na celu ustabilizowanie sytuacji. Szczególnie alarmujące są informacje dotyczące stanu klubowych finansów. Złożone publicznie obietnice, nie zostały dotrzymane. Dopóki sytuacja nie zostanie unormowana, Miasto nie będzie wspierać finansowo Klubu. Oczekuję podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do zbilansowania budżetu spółki" - oświadczył w swym jednym z niewielu w karierze opublikowanych oświadczeń włodarz Gdyni.
Co ciekawe, reagować nie chcą radni Samorządności Wojciecha Szczurka.
— Sprawa Arki jest niezwykle wielowątkowa. Pragnąłem się dowiedzieć więcej na komisji sportu, ale przewodniczący Kłodziński poinformował, że w tym miesiącu nie będzie komisji - powiedział Marek Dudziński, radny Prawa i Sprawiedliwości. - Mimo mojego apelu o jej zwołanie, otrzymałem odpowiedź, ze decyzja została podjęta i jak coś mnie interesuje, to mogę złożyć interpelację. To kpina z radnych i mieszkańców.
Jak dodał, finansowanie klubów przez sponsoring nie powinno mieć miejsca.
- Po pierwsze dlatego, że i tak klub w nazwie ma nazwę miasta, która jest jej nieodłączną częścią. Czy dodatkowe 6 milionów i logo miasta na froncie koszulki piłkarzy sprawi, że Gdynia będzie bardziej rozpoznawalna? Ta Gdynia, która jest elementem nazwy „Arka Gdynia”? Czy Arka może się inaczej kojarzyć niż z Gdynią? I wreszcie jak na tym korzysta samorząd i mieszkańcy? Mamy większe dochody? Więcej mieszkańców dzięki tej promocji? No nie. I właśnie teraz jak Pan Prezydent wstrzymał finansowanie, nagle okaże się że mieszkańcy nie stracili na braku sponsoringu, a może znajda się pieniądze np. na jakąś inwestycję w dzielnicy? - komentuje przedstawiciel mieszkańców.
I wyjaśnia, że w przypadku przedsiębiorstw sponsoring jest formą reklamy, a reklama jest dźwignią handlu.
- Jaka dźwignią jest wiec w przypadku samorządu? Oczywiście polityczną dla Pana Prezydenta. To płacenie za ocieplanie wizerunku i miejsce VIP dla władz miasta. Na czym mieszkańcy w ogóle nie korzystają. Czy w takiej sytuacji właściciel będzie szukał innego sponsora na wolnym rynku? Wątpliwe. Także uzależniając Arkę od funduszy miejskich, Pan Prezydent ponosi odpowiedzialność za to, że klub nie szukał sponsora na wolnym rynku wśród przedsiębiorców. Co uważam dla klubu ekstraklasowego z dużego miasta nie powinno być problemem - stwierdził Dudziński. - Osobną sprawą jest sama osoba właściciela Arki. Według Pana Prezydenta, klub nie ma wizji, stąd decyzja o wstrzymaniu funduszy. Ja się pytam: a kiedy Pan Prezydent uzna, że już można z powrotem płacić? Jakie kryterium konkretnie zostało przyjęte do oceny, że klub ponownie zasługuje na fundusze miasta? Oczywiście jako kibic krytycznie patrzę na to co wyrabia i wyrabiał Pan Midak. Ale jednocześnie uważam, że nie tylko on zawinił.
Radny podsumował, że miasto powinno finansować kluby jedynie w formie współpracy publiczno-prywatnej, na przykład poprzez budowę stadionów, szkółki piłkarskie, akademie juniorskie itd.
r
- 31/01/2020 19:29 - Trefl przerwał serię porażek i wygrał w Olsztynie
- 29/01/2020 16:11 - Prezes Arki: "Celem na ten sezon jest pozostanie w Ekstraklasie"
- 28/01/2020 21:44 - LOTOS PKH łatwo pokonał Zagłębie
- 26/01/2020 19:22 - LOTOS PKH wygrał zacięte derby Północy
- 26/01/2020 12:32 - LOTOS PKH wzmacnia się przed play off
- 24/01/2020 21:34 - Słaby mecz gdańskich hokeistów
- 22/01/2020 20:59 - Szósta przegrana Trefla z rzędu
- 20/01/2020 12:05 - Filary Arki Gdynia zostają nad morzem
- 19/01/2020 21:07 - Pewne wygrane hokeistek Stoczniowca w Oświęcimiu
- 19/01/2020 19:26 - GKS Katowice zrewanżował się LOTOS-owi PKH