Siatkarki Atomu Trefla mimo ambitnej postawy nie sprostały Impelowi Wrocław. Podopieczne trenera Piotra Mateli przegrały w hali 100-lecia Sopotu 1:3 (25:13, 26:24, 18:25, 22:25).
Atom Trefl - Impel 1:3 (13:25, 26:24, 18:25, 22:25)
Atom Trefl: Mielczarek 11, Skorupa 5, Damaske 13, Goliat 5, J. Łukasik 13, Gajewska 2, Kulig (libero) - Fedusio 2, Wójcik, M. Łukasik 5, Mras 1, Szczyrba
Impel: Kossanyiowa 9, Ptak 14, Konieczna 8, Kąkolewska 18, Hancock 8, Courtenay 24, Sawicka (libero) - Sikorska, Mędrzyk 6, Cembrzyńska
MVP Hancock
Początek pierwszego seta był obiecujący. Po dwóch autowych piłkach wrocławianek (Kąkolewska zagrywka, Kossanyiowa atak) było 4:2 dla sopocianek. Przyjezdne szybko wróciły do gry i odpowiedziały serią pięciu punktów. Punktowanie goście na moment przerwał autowy atak Kossanyiowej. Było 5:7. Niestety w kolejnych akcjach "Atomówki" miały duże problemy w praktycznie każdym elemencie - przyjęciu, ataku - i rywalki błyskawicznie zwiększały swoja przewagę. Serię Impela przerwała dopiero Goliat (6:14). Trenera Matela zaczął wpuszczać rezerwowe i w pewnym momencie średnia wieku grającej szóstki "Atomówek" wynosiła niewiele ponad 20 lat. Seta zakończył plas Ptak. Sopocianki jedynie w obronie zagrały nieźle. Słabo wyglądał atak. Na 13 punktów aż 7 "Atomówki" dostały po błędach rywalek - autowych atakach lub zepsutych zagrywkach.
Zupełnie inny przebieg miał drugi set. Od pierwszych piłek trwała wyrównana walka. Sopocianki prowadziły 4:3, ale szybko na prowadzenie wyszły wrocławianki. Tym razem jednak "Atomówki" nie pozwoliły rywalkom na łatwy odjazd i cały czas trzymały kontakt. Bardzo często na tablicy wyników pojawiał się wynik remisowy (6:6, 9:9, 11:11, 14:14, 16:16, 20:20). Podopieczne trenera Mateli wyszły na moment na prowadzenie (21:20), ale nie potrafiły pójść za ciosem i wrocławianki wyszły na prowadzenie 23:21. Impel miał dwie piłki setowe, ale skuteczny atak Mielczarek i punktowy serwis Gajewskiej pozwoliły Atomowi Trefl wyrównać. Skuteczny blok sopocianek i autowy atak Koniecznej spowodowały, że w meczu był remis 1:1.
Bardzo źle sopocianki zaczęły seta trzeciego. Wrocławianki prowadziły 6:0 i wydawało się, że ponownie przejęły kontrolę nad meczem. Inne zdanie miały "Atomówki", które zaczęły odrabiać straty. Od stanu 5:9 zdobyły 5 punktów z rzędu i wyszły na prowadzenie (10:9). Impel szybko odzyskał przewagę i przy zagrywce Ptak uciekł na 4 punkty (15:11). Sopocianki odrobiły dwa punkty (16:18, 17:19), ale końcówka należała do wrocławianek, które ostatni fragment seta wygrały 6:1.
Czwarty set przypominał drugi. Od początku gra punkt za punkt. Wrocławianki prowadziły 6:3, ale sopocianki szybko wyrównały, a przy zagrywce Gajewskiej wyszły na prowadzenie (10:8). Impel odpowiedział serią trzech punktów (12:11). Po chwili kolejny zwrot akcji. To sopocianki przejęły inicjatywę. Po punktowym serwisie J. Łukasik było 18:15 i trener gości poprosił o czas. Po powrocie na parkiet coś się zacięło w grze sopocianek. Siatka, błąd w rozegraniu i zablokowany atak Mielczarek spowodowały, że był remis 18:18. Po czasie dla trenera Mateli wrocławianki dalej punktowały (20:18). Gra punkt za punkt pozwoliła Impelowi na zakończenie seta i meczu.
Tomasz Łunkiewicz
- 15/11/2016 17:38 - Ligowi rywale Wybrzeża prawie w komplecie
- 15/11/2016 16:28 - Tczewska Olimpiada Przedszkolaków
- 14/11/2016 21:38 - OMIDA OPEN: Turniej niespodzianek
- 13/11/2016 23:42 - Hokeistki Stoczniowca dwa razy rozstrzelały Cracovię
- 13/11/2016 20:26 - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 przerwał serię porażek
- 12/11/2016 11:58 - B. Kaczmarek: Decyzje Nawałki zbudowały zwycięstwo
- 11/11/2016 21:37 - Lotos Trefl przełamał swoją niemoc i pokonał Cuprum
- 11/11/2016 20:34 - MH Automatyka Stoczniowiec rozbity w minutę
- 11/11/2016 18:34 - 16 bramek Lechii w sparingu
- 09/11/2016 17:55 - Wybrzeże skompletowało drużynę