Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kordeckiego w Sopocie nie kryją zaniepokojenia. Niewykluczone, że zostaną wyrzuceni ze swoich mieszkań. Liczą na pomoc władz miasta - te jednak twierdzą, że niewiele mogą zrobić, by im pomóc.
Z apelem o objęcie pomocą administracyjna lub prawną, a także o ustalenie formalnego statusu budynku przy ulicy Kordeckiego w Sopocie, do władz kurortu zwrócił się w imieniu zaniepokojonych mieszkańców radny Wojciech Fułek.
- Kamienica zarządzana jest przez Zrzeszenie Właścicieli i Zarządców Domów w Sopocie. Od lat budynek jest niedoinwestowany i zarząd polega wyłącznie na podwyższaniu opłat. Według informacji mieszkańców, właścicielka tego budynku nie żyje od 30 lat, a spadkobiercy wyjechali do Niemiec w latach osiemdziesiątych i tam otrzymali najprawdopodobniej stosowną rekompensatę. Mieszkańcy szukają wszędzie pomocy, aby określić swoją sytuację prawną i uprawnienia zarządcy. Ponieważ podobne przypadki już się zdarzały w Sopocie i najczęściej prowadzą do "pozbycia się" lokatorów, zwracam się o zbadanie tej sprawy oraz o profilaktyczne objęcie opieką przez urząd miasta wciąż zameldowanych tam sopocian - napisał w swej interpelacji skierowanej do władz Sopotu przedstawiciel mieszkańców miasta.
W odpowiedzi prezydent Sopotu Jacek Karnowski stwierdził, że urząd miasta "w miarę możliwości stara się pomagać osobom zgłaszającym swoje potrzeby mieszkaniowe".
- Poza wsparciem ze strony Urzędu Miasta Sopotu mieszkańcy mogą uzyskać nieodpłatną pomoc prawną w punkcie Nieodpłatnej Pomocy Prawnej w Sopocie przy ul. Bohaterów Monte Cassino 25 (III piętro Domu Towarowego Monte), gdzie pomoc ta jest udzielana przez adwokata lub w punkcie prowadzonym przez organizację pozarządową w Gdyni przy ul. Kopernika 20/3, gdzie porad udzielają radcy prawni - poinformował.
Jak dodał włodarz kurortu, "w aktach lokali budynku przy ul. Kordeckiego w okresie ostatnich 10 lat brak jest korespondencji ze strony mieszkańców dotyczącej konieczności zabezpieczenia ich potrzeb mieszkaniowych lub informujących o jakichkolwiek uciążliwościach czy też naruszaniu praw lokatorów przez właścicieli lub zarządcę nieruchomości".
- Wyjaśniam, że w przypadku lokatorów zamieszkujących w budynkach prywatnych, gmina zapewni lokal tylko wówczas, gdy właściciel budynku po wypowiedzeniu najmu uzyska prawomocny wyrok sądowy nakazujący lokatorowi opuszczenie mieszkania i przyznający mu prawo do najmu socjalnego lokalu. Dodatkowo mieszkańcy mogą uzyskać pomoc wnioskując, w oparciu o przepisy prawa miejscowego, o przyznanie lokali z tzw. starego zasobu lokali komunalnych w ramach najmu socjalnego, lokali mieszkalnych i lokali do „samoremontu” oraz lokali w nowym budownictwie komunalnym - podał Karnowski.
Podkreślił też, że wspomniany budynek "był i nadal jest własnością prywatną, natomiast w przypadku, gdy do Urzędu Miasta wpłyną wnioski lokatorów o udzielenie pomocy mieszkaniowej, prawnej lub innej, zostaną one rozpatrzone zgodnie z przepisami obowiązującymi w zakresie treści tych wniosków".
Wygląda więc na to, że mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kordeckiego – interpretując stanowisko władz Sopotu – powinni czekać na… eksmisje…?
raz
- 06/01/2021 16:19 - Karnowski zerwał porozumienie z leśnikami - działkowcy na lodzie
- 13/12/2020 17:52 - Sopot (nie)naturalnie, czyli jak Karnowski namawia do ekologii marnotrawiąc drzewa i wodę
- 04/12/2020 15:33 - Sopocka Świąteczna Zbiórka Żywności 2020 w zmienionej formule
- 20/11/2020 16:24 - Sopocka Świąteczna Zbiórka Żywności 2020
- 04/11/2020 20:55 - Sopotu nie stać na remont niebezpiecznych schodów
- 24/04/2020 13:44 - Maseczki dla sopockich seniorów
- 21/02/2020 18:55 - Diagnoza miasta Sopotu. Warsztaty dla mieszkańców
- 21/01/2020 09:48 - Sopot na trasie kampanii prezydenckiej Roberta Biedronia
- 06/01/2020 16:50 - V Sopocki Orszak Trzech Króli
- 01/12/2019 10:29 - Wielkie serce sopocian: 0,5 tony żywności dla potrzebujących