Lechia przełamała się w Bełchatowie

Po raz pierwszy w 2021 roku Lechia wygrała mecz o stawkę. Biało-zieloni w Bełchatowie wygrali z Rakowem Częstochowa 1:0 (1:0).

Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Jarosław Kubicki (2)

Raków Częstochowa: Dominik Holec - Jarosław Jach, Daniel Mikołajewski (46 Andrzej Niewulis), Kamil Piątkowski - Fran Tudor (87 Wiktor Długosz), Marko Poletanović (78 Ben Lederman), Petr Schwarz, Patryk Kun (78 Piotr Malinowski) - Ivi Lopez (78 Daniel Szelągowski), Vladislavs Gutkovskis, David Tijanić.

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Bartosz Kopacz, Michał Nalepa, Kristers Tobers, Rafał Pietrzak - Jan Biegański - Kenny Saief (81 Conrado), Jarosław Kubicki, Maciej Gajos (90+3 Mateusz Żukowski), Joseph Ceesay (75 Karol Fila) - Flavio Paixao.

Przed spotkaniem w obozie gdańskim nie było zbyt wiele optymizmu. Gdańszczanie w 2021 roku nie wygrali żadnego ze spotkań o stawkę. Po środowej porażce z Puszczą Niepołomice w Pucharze Polski do szatni drużyny przyszli kibice aby "zmotywować" piłkarzy.
Kibice, którzy w 2021 roku oglądają mecz Lechii powinni się przyzwyczajać do tego, że nie można się spóźnić na początek transmisji. Z Jagiellonią i w pucharowym starciu z Puszczą bramki padały już w pierwszych 3 minutach meczu. Z Rakowem było tak samo. W 2 minucie gdańszczanie wykorzystali błąd częstochowian w środkowej części boiska i wyprowadzili szybką kontrę. Dominik Holec obronił strzał Kenny Saiefa, ale najszybciej do piłki dopadł Jarosław Kubicki i z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. Raków starał się odrobić straty, ale gdańszczanie bardzo dobrze spisywali się w defensywie, a w razie potrzeby na posterunku był Dusan Kuciak. Gospodarze mieli dobre sytuacje w końcówce, ale nie zdołali ich wykorzystać.

Lechia przełamała złą passę i zapisała na swoje konto cenne 3 punkty.

TŁ